Kamil, fakt że cargo robi przeglądy złomu we własnym zakresie nie oznacza, że robi go za darmo. Poza tym wyłączenie lokomotywy na przegląd generuje koszty utraconych korzyści. Niestety powszechnie w Cargo myśli się, że kopalnia jest po to, by górnicy mieli pracę.
Kurs pikuje, bo inwestorzy doskonale wiedzą, że za moment Cargo stanie pod ścianą i będzie musiało pozyskiwać tabor, co spowoduje, że z dywidendą na długie, długie lata będzie się można pożegnać. Nie wspominając o tym, że nawet szczury i prezesi wszystkiego z tego okrętu już skaczą
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
I dobrze, Krzysiu już dość kolei napsuł, niech banksterzy przywrócą normalną działalność tej firmy. Kolejarze niech się zajmą przewozami, nie zarządzaniem. A związkowcy niech kupią sobie skrzynkę wódki i zablokują którąś z linii zaoranych w latach 90.
Nie, na dawnej kolei nie było dobrze dlatego, że kolejarze rządzili tylko dlatego, że nikt się z rachunkiem ekonomicznym nie liczył. Kolej Warszawsko-Wiedeńską i każdą inną na nogi postawili ludzie, którzy potrafili zarządzać, a nie ci, którzy wiedzieli jak działa parowóz.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Gdzieś ostatnio ktoś szukał podobnych ogłoszeń, te akurat są z najnowszego Głosu Maszynisty ale jak zawsze powtarzam: najlepiej pytać u źródła osobiście
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Kurczę, ja bym zapytał u źródla ale gniazdo w Szczecinie podlega pod Poznan i nic na miejscu pewnie się nie dowiem. Posłałem dzisiaj na maila cv i list motywacyjny, ale podejdę jeszcze do gniazda i coś podpytam. Zbliża się tyle odejść, a przewoźnicy coś nie są chętni do szkolenia nowych.
(21.05.2018, 14:34)wojdade napisał(a): Kurczę, ja bym zapytał u źródla ale gniazdo w Szczecinie podlega pod Poznan i nic na miejscu pewnie się nie dowiem. Posłałem dzisiaj na maila cv i list motywacyjny, ale podejdę jeszcze do gniazda i coś podpytam. Zbliża się tyle odejść, a przewoźnicy coś nie są chętni do szkolenia nowych.
Chłopie jakie gniazdo..musisz walić od razu do kadr czyli siedziby zakładu a nie gniazdo , sekcja też nic ci nie da, cóż ci powie naczelnik poza tym że ciebie potrzebuje i zaprasza...w kadrach leży sterta cv i to twoje ma być na wierzchu żeby w 1szej kolejności na badania ciebie skierowali...
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
witam,
jako, że zbiera sie na to, że likwidują moj punkt w Cargo, w którym kończę i zaczynam pracę a jedyną opcją jest dojazd 100 km do pracy za friko, rozglądam się za pracą u prywaciarza, czy koledzy mogą polecić jakieś spółki.. chcę wiedzieć co i jak wygląda na gruncie . Bajki mnie nie interesują..
(31.05.2018, 13:53)Marek01 napisał(a): witam,
jako, że zbiera sie na to, że likwidują moj punkt w Cargo, w którym kończę i zaczynam pracę a jedyną opcją jest dojazd 100 km do pracy za friko, rozglądam się za pracą u prywaciarza, czy koledzy mogą polecić jakieś spółki.. chcę wiedzieć co i jak wygląda na gruncie . Bajki mnie nie interesują..
A konkretniej z jakiego rejonu kraju jesteś? Bardziej interesuje Cię spokojna praca "w koło komina" czy wolisz kase w zamian za czas?
W ruchu towarowym tylko Cargo oferuje pracę"wokół komina", u reszty przewoźników wycieczki taryfami lub pasażerami po całym kraju aby dojechać do pracy.
Kolprem- obsługa kopalń, hut, elektrowni wymaga przewozu towarów między nimi, większość ich pociągów jeździ w rejonie śląska, podobną działalność ma DB, Rail Polska czy CTL. Koleje Piaskowe, Kolej Bałtycka. Na własnym podwórku masz PMT która ma pociągi koncentratowe jeżdzące pomiędzy Głogowem-Lubinem-Legnicą. Dolkom obsługujący pociągi robocze głównie w obszarze dolnego śląska.