Liczba postów: 895
Liczba wątków: 6
Dołączył: 25.09.2011
Reputacja:
0
hutterdm, No obecnie najszybszy pociąg na linii Wrocław - Ostrów pokonuje tą trasę w 1:43. No niestety z linią nic się nie robi, a najgorszy odcinek chyba zaczyna się, gdy pociąg wjeżdża do Wrocławia. Co śmieszniejsze pociąg najszybciej pokonujący tą trasę to IR, a pociągi jadące z Ostrowa do Wrocławia jadą 1:54 i więcej.
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
hutterdm napisał(a):PS a wczoraj się nasłuchałem dość ciekawej audycji o 3,5 Miliarda PLN na drogi, które bruksela wstrzymała dochodząc do wniosku, że przetargi są ustawiane. Jak wiemy, na kolei także sporo kasy wylądowało w prywatnej kieszeni, a co by było przy jakichś 20 mldach PLN na budowę Y?
Przepraszam, że taki OT, ale to nie jest takie przypadkowe zagranie UE. Oni o tym wiedzieli już 3 lata... czemu akurat teraz? A no, to zwykła karta przetargowa przy układaniu nowego unijnego budżetu. Tak czy inaczej jak zwykle w Polsce same kolesie. Ciekawe kto i ile milionów wziął w łapę.
Jakby się rozwinęła dyskusja to warto wydzielić
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Europejska sieć Kolei Dużych Prędkości ma w przyszłości objąć trasę Warszawa-Berlin. Nie wiadomo jeszcze, czy trasa będzie przebiegać przez Poznań czy Wrocław. Wszystko zależy od tego, które z miast szybciej i lepiej zmodernizuje swoje węzły kolejowe.
- Wersja trasy Warszawa-Berlin, uwzględniająca Poznań jest lepsza od tej, która zakłada przejazd przez Wrocław, gdyż jest krótsza. Samorząd miasta Poznania powinien zrobić wszystko, abyśmy do Berlina mogli pojechać z Poznania. Są trzy warianty modernizacji linii kolejowych. Teraz należy wybrać najlepszy – mówi radny miasta Poznania z PO Łukasz Mikuła.
Realizacja planu budowy trasy Kolei Dużych Prędkości przez Poznań lub przez Wrocław nastąpi dopiero w 2030 roku.
źródło: www.tvn24.pl
Jeszcze nie wiadomo czy w ogóle całe to KDP powstanie, a już się kłócą o trasę. Naturalnym wydaje się trasa przejazdu przez Poznań, ale jak tak dalej pójdzie to wezmą Szczecin i wszyscy będą zadowoleni. ;-D
Liczba postów: 1 830
Liczba wątków: 27
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Nie mają pojęcia ile kasy trzeba włożyć w ponowną modernizacją linii na zachód, dla mnie to absurd... Politycy i ich wiedza nt. kolei.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
KDP nie będzie w cenie przystępnej dla każdego w tym zarabiającego minimum obywatela, dlatego uważam, że to będzie kolej dla prezesików, doktorków, informatyków, sam studiuję informatykę, więc uprzedzam teksty jak w temacie o ciasteczku w sypialnym, że piszę z "frustracją" bo zapewne będzie mnie za 10 lat jak to powstanie stać. Ale mam idee, że kolej za państwowe pieniądze to ma być dla ludu i już. Ma być egalitarna a nie elitarna. I nie tylko kolej. Za tą kasę można by wyremontować i zmodernizować wszystkie główne linie, zreaktywować zardzewiałe linie przez krzaki (Mazurskie, górskie i inne nieczynne). Ogólnie kasa w błoto ta KDP na nic zwykłemu obywatelowi to się nie przyda, podobnie jak obecnie kupione za 2 miliardy pseudolino.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
Lutek napisał(a):Politycy i ich wiedza nt. kolei.
Często wiedzą więcej na dany temat niż nam się wydaje. Ale populizm wygrywa, bo mówią najczęściej to, co chcą usłyszeć ludzie
Liczba postów: 483
Liczba wątków: 11
Dołączył: 24.01.2012
Reputacja:
0
Ja bym powiedział, że to zależy od wysokości stanowiska. Im wyżej tym mniej idiotów, a więcej ludzi interesu i pozornie głupie decyzje mają służyć tym interesom ;-) A póki kolej w Pl stanowi bardzo dobry grunt do robienia polityki to tak będzie i tyle.
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.03.2012
Reputacja:
0
Blachosmród kontra pociąg (cz. 1) – czyli dlaczego „stand 160 km/h” nie ma szans?
W naszym kraju mentalne uwstecznienie polityków blokuje „ambitne” inwestycje infrastrukturalne na kolei, które w normalnym kraju powinny być realizowane jako zaspokajanie najnormalniejszych potrzeb gospodarczych i cywilizacyjnych kraju. Zamiast budować NOWĄ SIEĆ szybkich linii kolejowych wciąż trwonimy gigantyczne pieniądze na inwestycje nieefektywne i zabijające klasyczną kolej. Za dwa lata okaże się że kolej nie wykorzystała co najmniej 4 do 5 mld zł – jest to w tej chwili niemal pewne. Za te pieniądze można było rozpocząć budowę pierwszego odcinka linii KDP. Nie rozpoczęto, więc te stracone pieniądze zasilą nowe dwupasmowe drogi. I nikt za to nie poniesie odpowiedzialności.
Cały artykuł: Rynek Kolejowy
No i co o tym myślicie? Trochę w tym prawdy jest :-)
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
Autor artykułu napisał(a):Dowodem na porażkę „standu 160” wobec autostrady jest u nas linia E 20 (...) Przypominam że mówimy o klasie EKSPRESOWEJ (EC/EIC), a nie o ekonomicznej, bo to niejako inne zagadnienie.
Tak budujmy KDP żeby klasa ekspresowa miała lepiej... Klasa ekspresowa niech sobie jedzie samochodem po autostradzie. Zamiast robić kolej tylko po głównych miastach, remontujmy i reaktywujmy stare linie przez krzaki tak by pociąg docierał wszędzie (jak za komuny), i nie przegrywał z busami przez szlakowe typu 30. I niech to będzie kolej dla każdego jak Regio, IR, TLK. Rozwijajmy Regio na dojazdy do pracy (przez nowy tabor jak elfy, impulsy itd). Rozwijajmy TLK co wozi studentów i średniozarabiających wczasowiczów. Klasa premium natomiast nie za państwowe pieniądze. Niech jadą sobie autostradą swoim BMW kupionym za WŁASNE przychody.
I nie prawdą jest, że można by na raz robić KDP i rozwijać starą sieć bo jak autor napisał, można oba o ile nie będzie się wydawać tyle kasy co na E65. Tylko teraz E65 zyska jakiś standard, choćby te 160 i pojedzie po nim też tani TLK. Tak jak do Wawy już jeździ po CMK TLK i jedzie 160. A autor chciałby mieć KDP bo by sobie nim jeździł, a gdzie indziej dalej by było 80 albo 30... Ale co to autora interesuje, on klasą standard w końcu nie jeździ. Natomiast o ile szlakowa jest normalna, to znaczy >100 to pociągi TLK, Regio szybko wypełniają się chętnymi do jazdy. Co innego jak jest 30 (jak na Katowice) ale nie potrzeba od razu 300.
Artykuł tendencyjny oceniający przydatność kolei jedynie w kontekscie osób szukających klasy premium, oni stanowią jednak maksymalnie 10% społeczeństwa.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 483
Liczba wątków: 11
Dołączył: 24.01.2012
Reputacja:
0
Wyszyński lubi takie pisać. Traktowałbym go w sumie jak Furgalskiego i jego eksperckie wypowiedzi
Ale tak czy siak żeby nie było że zrobiłem offtop, to dodam od siebie, że każdy powinien przeczytać krótką lekturkę Mrożka:
http://xhtml.gajdaw.pl/projekty/23-03/index.html
Tak więc kto chce nam dać słonia?
niemalże od początku jestem sceptykiem co do KDP w postaci lini Y. Co innego gdyby ten projekt łączył się z europejską siecią by np. dotrzeć do Berlina w 2-3 godziny z Warszawy. Tymczasem nie potrafimy (nie chcemy?) ogarnąć tego co jest teraz, a za nowe się chcemy zabierać? ale i tak nawet gdyby to miało połączenie z resztą krajów, to najpierw trzeba uporządkować to co jest. Tak się zastanawiam gdzie jest Nowak który tak ładnie mówi o tym co tam kiedyś będzie a jakoś go nie widać gdy trzeba faktycznie interweniować przy tym co jest teraz by to co mówi że będzie mogło być.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Polskę zabijają modernizacje linii kolejowych. Wykonywane są zbyt wolne, są często przerywane. Powinno się bardziej stawiać na rewitalizacje. Przykładem stawianym za wzór jest tutaj linia Poznań - Bydgoszcz. Rewitalizację rozpoczęto na chwilę przed EURO 2012 i uzyskano znaczący wynik w postaci skrócenia czasu przejazdu, co pozwoliło nawet na uruchomienie pociągu EC BGE.
Liczba postów: 483
Liczba wątków: 11
Dołączył: 24.01.2012
Reputacja:
0
Ja jestem zwolennikiem prac skoncentrowanych na jednym. Jeśli nas nie stać lub nie mamy zaplecza technicznego by grzebać w 10 liniach naraz, to róbmy 1-2 z wykorzystaniem wszystkich możliwości bo to śmiesznie wygląda, że w XIX wieku tory budowano szybciej niż w XXI w Pl. Byłaby taka linia w 1-2 lata gotowa a nie że 120 km Wawa-Łódź od 7 lat nie potrafią skończyć a Kraków-Katowice to już w ogóle szkoda komentarza bo bym za język musiał zostać zbanowany na tym forum. A potem się to propagandowo nazywa "Polską w budowie". ale ile modernizują CMK? I co?
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
pitagoras23 napisał(a):Wykonywane są zbyt wolne, są często przerywane.
Bo cena to najważniejsza, zazwyczaj jedyna waga przetargu Później wychodzą klocki.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Posłużę się jeszcze raz przykładem linii do Bydgoszczy. Też na pewno wydano na to sporo kasy, lini nie zamknęli, były tylko miejscowe ograniczenia i jakoś się dało...
Patrząc na modernizację za to E59 (Poznań - Czempiń) widzę, że ostro zaczęli, bo w przeciągu kilku tygodni rozebrali tor Poznań - Luboń, zburzyli stary peron, zdemontowali bocznicę starą przy LuC, zwinęli sieć trakcyjną i ułożyli już nowe słupy. Widać, że jak się chce to jednak można. Zobaczymy jednak, jak będzie dalej.
Liczba postów: 1 830
Liczba wątków: 27
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Ale nie ma co porównywać modernizacji E59 do tej Poznań- Bydgoszcz, gdzie remont był cząstkowy i nie polegał on na zrywaniu całej nawierzchni na odcinku do Inowrocławia z Poznania. Jedynie gdzie linię całkowicie zmodernizowano to Bydgoszcz- Inowrocław.
Na odcinku Poznań- Gniezno w niektórych miejscach udało się dzięki takiemu remontowi osiągnąć prędkość drogową 150 km/h od 9.06.
Kolejne zmiany już od grudnia.
A Inowrocław- Bydgoszcz do 2015 pojedziemy 140/150 km/h.
|