Wynagrodzenia maszynisty w PKP Intercity

[pershing1899]

Od razu po szkoleniu. Poprawiło się trochę w IC.

[Zone]

A przypomnę tylko że norma była niska bo 144godziny.

Ach te postkomunistyczne normy godz...

Swoją drogą to jeździsz na samych EIP, EIC? Żadnych głośnych podwyżek nie było, aż nie chce mi się wierzyć że tyle idzie zarobić w IC

[CounterSpace838]

W IC jak i całym PKP wszystko zależy od sekcji ,zakładu itp. Także wszystko wierzę w takie zarobki . Znam jednak wielu chłopaków którzy odeszli z IC i przyszli do mnie do firmy z nadgodzinami mieli maks 4600 zl o ile takowe były do zrobienia. Szybkich kilometrów tez nie robili, wielu nie mialo nawet autoryzacji na EP09.

[pershing1899]

Mam Ci kartkę z wypłaty pokazać? Jeżdżę same Tlk, za pomocnika i manewry.

[CounterSpace838]

Mam Ci kartkę z wypłaty pokazać? Jeżdżę same Tlk, za pomocnika i manewry.

Ja tam Ci wierze

[nakama]

W IC jest tyle nadgodzin do wyrobienia bo cały czas brakuje ludzi, bez nich pensja ledwo co przekracza 4000. Chyba że robi się szybkie kilometry albo ma jazdy za granicę. Ale takie służby obsiadają "krewni i znajomi królika". Zresztą co tu mówić, w IC każdy zakład, ba, każda sekcja w tym samym zakładzie, to udzielne księstwo rządzące się swoimi prawami. W jednej sekcji dostaniesz więcej jakiegoś dodatku, w innej mniej. Masz znajomości z dyspozytorem - dostaniesz lepszą służbę, nie masz - gorszą itp. Zarobki w tej spółce zależą od tylu czynników (niestety też pozamerytorycznych), że nie ma się co sugerować pojedynczymi opiniami.

Jak ktoś chce zarobić przyzwoite pieniądze przy normie godzin (a nie klepaniu po 30 nadgodzin miesiąc w miesiąc), to niech idzie do spółek samorządowych, albo najlepiej prywatnych towarowych.

[CounterSpace838]

Ja pracuje w "prywatnej towarowej" i uwierz że aby zarobić te 6000 to też musisz zrobić około 30 nadgodzin, w przeciwnym razie zarobisz niewiele więcej niż w IC.. Plus jest taki że większość pracy mam wkoło komina i nie jeżdżę po całej Polsce oraz nie kimam po hotelach. Ale to wynika głównie z tego że mój pracodawca ma sporo pracy blisko mojego miejsca zamieszkania co zawsze może się zmienić. Godzinowo stawki we wszystkich firmach są bardzo podobne, także jak ktoś przychodzi na maszyniste tylko bo rajcują to zarobki niech wie że kasa jest niewiele większą od średniej krajowej

[rustsaltz]

6 tysięcy na rękę to ze 2 razy tyle co średnia krajowa... Ale oczywiście, jak to padło gdzieś w necie: bycie maszynistą to nie praca, to diagnoza.

[PeKaP]

W IC jest tyle nadgodzin do wyrobienia bo cały czas brakuje ludzi, bez nich pensja ledwo co przekracza 4000. Chyba że robi się szybkie kilometry albo ma jazdy za granicę.  Ale takie służby obsiadają "krewni i znajomi królika". Zresztą co tu mówić, w IC każdy zakład, ba, każda sekcja w tym samym zakładzie, to udzielne księstwo rządzące się swoimi prawami. W jednej sekcji dostaniesz więcej jakiegoś dodatku, w innej mniej. Masz znajomości z dyspozytorem - dostaniesz lepszą służbę, nie masz - gorszą itp. Zarobki w tej spółce zależą od tylu czynników (niestety też pozamerytorycznych), że nie ma się co sugerować pojedynczymi opiniami.

Jak ktoś chce zarobić przyzwoite pieniądze przy normie godzin (a nie klepaniu po 30 nadgodzin miesiąc w miesiąc), to niech idzie do spółek samorządowych, albo najlepiej prywatnych towarowych.

Bzdura. Na, jak to okresliłeś ,prywatnych towarowych, to zarobisz ale tylko przy dodatkowych turach i poza domem...

[CounterSpace838]

6 tysięcy na rękę to ze 2 razy tyle co średnia krajowa... Ale oczywiście, jak to padło gdzieś w necie: bycie maszynistą to nie praca, to diagnoza.

6000 jak zrobisz nadgodziny które nie są dane raz na zawsze. Czysty zarobek bez nadgodzin to okolo 4500 netto czy średniej krajowej według GUS 3600. Nie twierdzę że to mało, mówię tylko że zarobki maszynistów są po prostu bardzo często podbijane przez godziny nadliczbowe, wielogodzinne dojazdy do pracy, spanie po hotelach itp. Potem po necie krążą artykuły "zostań maszynistą i zarabiaj 8000"

[pershing1899]

W każdej spółce nadgodziny dużo dają do wypłaty. Powiem tylko tyle, że w IC max norma może być 170godz, gdzie np w KW będzie to 184 jako norma. W IC jest też 8 dni dodatkowego urlopu i dosyć fajny social na wczasy. Tak więc w tych samorządowych spółkach nie jest aż tak kolorowo jak niektórzy myślą.

[rustsaltz]

W KŚ też jest socjal na wczasy i premie na święta. No i wróbelki ćwierkają, że lepsza atmosfera niż w IC.

[pershing1899]

No i tak powinno być. Lepsza atmosfera bo pensja jest stała A w IC dodatki robią swoje. Jeden ma lepsze służby A drugi gorsze.

[MarcinKatowice]

witam, a czy coś wiadomo aby IC planowało jakiś nabór na świadectwo?wiem wiem ostatnio było w Warszawie ale przy obecnych brakach jak przynajmniej podają media może inne zakłady też planują przyjęcia?!

[4est]

Obserwuj stronę IC , bliżej wiosny coś może będzie