Przewozy Regionalne złomują młode EN57

[Adams]

Może ostanie się jakiś klasyk EN71 na bardziej obciążone lub górskie trasy.

Jeśli chodzi o górskie trasy, to za bardzo nie będą miały gdzie jeździć, gdyż tam gdzie one są wkrótce zostaną przejęte przez przewoźników samorządowych (na Dolnym Śląsku przez KD, a w Małopolsce przez KMŁ), a te będą chciały obsługiwać je nowym lub mocno zmodernizowanym taborem.

[0tomek0]

Ostatnio w PRowych ogłoszeniach o sprzedaży aż kipi od kasowania kibli. W zdecydowanej większości są to jednostki wymagające drugiej NG, ale kilka dość młodych jednostek też zostało wystawione pod młotek.
Są to 1461, 1473 i 1579 z Iławy, 1488 ze Skarżyska-Kamiennej, 1404 z Kędzierzyna-Koźla oraz 1449, stojący w Idzikowicach.

Całkiem sporo jednostek jest też kasowanych pomimo tego, że patrząc na ich przebiegi mogłyby spokojnie przejść jeszcze jedną naprawę poziomu P4 (może to oczywiście być spowodowane ich stanem).

[mk1992]

Niestety w ciągu 10 lat liczba "klasycznych" EN57 w całym kraju znacznie się zmniejszy, pozostaną jedynie wszelkie modernizacje i co naturalne, będzie się szło w zakupy nowych EZT. Czas najwyższy, nie ma co ukrywać. Szkoda tylko, że w ramach jakiegoś ujednolicenia taboru nie jesteśmy w stanie (przez fatalną organizację kolei, a nie przez brak środków) zrealizować kilkuletniego programu długofalowej wymiany taboru na całej sieci. W skali kraju i to w dodatku w perspektywie załóżmy 7-10 lat byłyby to zdecydowanie niższe koszta, aniżeli ciułanie po 5-10 sztuk przez marszałków.

[Afrika Bambaataa]

@mk1992 - myślę dokładnie tak samo jak Ty w kwestii zakupu nowych EZT.

[ICEMAN]

Dodatkowo przechodząc przez 1528 schematów malowań składów .... :-> :->