Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowa grupa na FB!
#16
Tyle tylko, ze na ogol niewiele z uzgadniania w siec wychodzi, a nikt nie zaryzykuje roboty dla tego co napisal w necie.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#17
Nno nie wiem. Już dzisiaj liderzy związkowi używają narzędzi internetowych w swej działalności... I jakoś znajdują się chętni do strajków, choć ryzyko utraty miejsce pracy jest...
Odpowiedz

#18
Cytat:To nie takie proste. Trzeba podać telefon. Owszem da się kupić na kartę. Ale i ten da się namierzyć...

Ta i może jeszcze rozmiar buta?

Normalnie szok :-O Tak dla oświecenia, nie musicie mieć żadnego Chrome, FB, Twitera czy innych wynalazków żeby być inwigilowanym! A skoro uważacie że jesteście bezpieczni to was oświecam 8-)

Ja mam Chroma i FB no i co z tego! Napisałem tu już sporo niepochlebnych opinii no i co z tego? Myślicie że ktoś przejmuje się takim pionkiem jak jak albo Wy?! Negowanie obecnego świata nikogo nieobronni a tylko pogłębi wewnętrzną frustrację. Zatem:
- A konta w banku też nie macie?
- a telewizji tez nie oglądacie?
- ktoś z was ma telewizor LG?
- ktoś ma Windows 10?
- z Skype też pewnie nikt nigdy nie korzystał?
- kto używa wyszukiwarek internetowych?
- ktoś słyszał o programie NSA?

Tak czy inaczej jesteście w wielkich trybach inwigilacji czy wam się to podoba czy nie.

Nie chodzi o to że bronie FB czy inne tego typu syfy, chce pokazać że inwigilacja jest już jedna z domen naszego życia i nic tego nie zmieni. Przede wszystkim inwigilacja ma charakter głównie handlowy, oczywiście jest też wykorzystywana w celach politycznych ale nikt mi nie powie że z powodu wpisów politycznych na FB ktoś w Polsce trafił za kratki? Gdyby tak było z FB już dawno zginąłby prześmiewcze polityczne serwisy, a czytający je ludzie byli by na celowniku władz! Gdyby tak było Andrzej Duda nie był by prezydentem.

A na koniec dodam że jest jak jest, grunt aby korzystać z internetów i innych narzędzi cywilizacji rozsądnie ;-) Bo jak ktoś obgaduje swojego szefa na swoim profilu FB to nie można się dziwić że kończy się to źle ;-D No i co najważniejsze każdy odpowiada za to co i gdzie pisze a portal FB jest tylko małym trybem z wielu trybów.
Odpowiedz

#19
Obawiam się, że się mylisz. Powodem Twojego błędu jest fakt nie uwzględniania możliwości retencji danych. Takie NSA filtruje cały internet, to fakt, ale ma możliwości utrzymywania tej wiedzy na co najwyżej parę dni... Natomiast mordoksiążka, z racji swojej działalności, utrzymuje wszystko co się na niej dzieje cały czas. To samo gmail. I tu jest istotna różnica, którą zdaje się pomijasz...

Ponadto mordoksiążka zachęca do autoszpiegostwa. na dzień dobry pyta o zdjęcie i znajomych. Jak napisałem, takie SB, to musiało latami bdać osobnika na rzecz takiego profilu. A mordoksiążka robi to w kilka sekund.
Odpowiedz

#20
Istotne dane w algorytmie NSA są przechowywane, nieistotne pomijane. Czyli jeżeli w internecie przeglądasz przez dwa miesiące kolej NSA pomija te fakty, lecz gdy interesuje Cię słowo zamach itp, takie dane są uznawane za przydatne i przechowywane. Podsumowując NSA śledzi zachowania nietypowe. Czytałem obszerny artykuł na ten temat, poza tym w przypadku niektórych krajów dane są przechowywane znacznie dużej Wink

Cytat:Ponadto mordoksiążka zachęca do autoszpiegostwa. na dzień dobry pyta o zdjęcie i znajomych. Jak napisałem, takie SB, to musiało latami bdać osobnika na rzecz takiego profilu. A mordoksiążka robi to w kilka sekund.

No i co z tego? Wychodzę na ulicę śledzi mnie kamera, jadę autobusem na dworzec a tam tez kamera, na dworcu tez kamera. Teoretycznie władze są wstanie wyśledzić większość moich ruchów bez FB, pomijając już fakt sygnałów z mojego telefonu. Owszem FB zbiera mnóstwo informacji, co chwile pytając Cię o wiele aspektów życia. Pytanie na ile się godzisz i co oddajesz, a co najważniejsze kto ma do tego dostęp. Jeżeli mądrze korzystasz ze swojego profilu krzywda Ci się nie stanie. Moja tablica jest bardzo skromna praktycznie nie udostępniam żadnych informacji, a dopowiem że nawet bez podawania szczegółów Google i tak wie gdzie mieszkasz i gdzie pracujesz, a nawet zna Twój numer telefonu ;-) Mi FB daje szybki dostęp do interesując mnie informacji.

Wystarczy że ktoś z Twoich znajomych udostępni na aplikacji FB na telefonie dostęp do książki adresowej, a poza tym jak będą chcieli Ci coś udowodnić to i tak zrobią to z bez udziału FB Wink
Odpowiedz

#21
przem710 napisał(a):No i co z tego? Wychodzę na ulicę śledzi mnie kamera, jadę autobusem na dworzec a tam tez kamera, na dworcu tez kamera.

Kamery najczęściej należą do instytucji prywatnych. Rządy nie mają do nich takiego łatwego dostępu. Trzeba wysłać funkcjonariusza, żeby siłą argumentu lub argumentem siły przekonał do udostępnienia. Jednym słowem upierdliwa sprawa. Telefon można wyłączać i robić różne kombinacje. Zresztą na te dane też jest retencja czasowa. Natomiast mordoksiążka to jest automatyczny wywiad środowiskowy. Policja polityczna do tej pory, aby napisać profil musiała wysłać paru funkcjonariuszy i popytać tego i owego. Oczywiście ktoś uprzejmie donosił zainteresowanemu, że o niego smutni panowie pytają. Tymczasem w czasach mordoksiązki w najlepszym tonie jest zrobić dla policji politycznych wywiad środowiskowy samemu i najchętniej podzielić się swoimi poglądami politycznymi...

Jak widać jest znacząca różnica pomiędzy kamerami przemysłowymi, triliteracją telefonów komórkowych czy nawet używaniem Chrome'a, a korzystaniem z mordoksiążki...
Odpowiedz

#22
Obawiam się że jesteś w błędzie, wyciągniecie odpowiednich danych z FB dla służb też nie jest takie proste, bo dla przykładu na bliskim wschodzie również posługują się FB. Jest wiele grup zamkniętych niedostępnych publicznie o których nie masz pojęcia podobnie jak i władze.

A poza tym tak jak pisałem wcześniej
Cytat: No i co najważniejsze każdy odpowiada za to co i gdzie pisze a portal FB jest tylko małym trybem z wielu trybów.

Co oznacza że FB wcale nie jest tak dobrym narzędziem do inwigilacji jak się Tobie wydaje.
Jeszcze raz zaznaczam że FB do niczego nie zmusza, nie musisz podawać numeru telefonu, zdjęcia, miejsca zamieszkania lub innych istotnych danych. Lecz zagadam się z jednym, jak ludzie piszą na FB że idą na "kibel" i wrzucają zdjęcia z wczorajszej kolacji to tak naprawdę sami się obnażają pokazując swoją prywatność. No ale jeżeli ktoś jest tak głupi, cóż a takich nie brakuje.

Osobiście bardziej przeszkadza mi działalność złodziejskich banków niż FB, lub działalność kanałów telewizyjnych typu Republika, TVN, VIVA itp których zadaniem jest ogłupianie i manipulowanie społeczeństwa. FB przy tym to pryszcz, a w dodatku daje pewien wybór bo przy umiejętnym korzystaniu daje nawet ciekawe możliwości.
Odpowiedz

#23
przem710 napisał(a):Obawiam się że jesteś w błędzie, wyciągniecie odpowiednich danych z FB dla służb też nie jest takie proste, bo dla przykładu na bliskim wschodzie również posługują się FB. Jest wiele grup zamkniętych niedostępnych publicznie o których nie masz pojęcia podobnie jak i władze.

Edward Snowden przeczy tej teorii. Wg niego tzw. niedostępne grupy to tylko kwestia ceny dla służb specjalnych, a pisanie na mordoksiążce to jak wysyłanie maila do NSA. Wybacz, ale on wie więcej na ten temat niż Ty...

przem710 napisał(a):Co oznacza że FB wcale nie jest tak dobrym narzędziem do inwigilacji jak się Tobie wydaje.
Jeszcze raz zaznaczam że FB do niczego nie zmusza, nie musisz podawać numeru telefonu, zdjęcia, miejsca zamieszkania lub innych istotnych danych. Lecz zagadam się z jednym, jak ludzie piszą na FB że idą na "kibel" i wrzucają zdjęcia z wczorajszej kolacji to tak naprawdę sami się obnażają pokazując swoją prywatność. No ale jeżeli ktoś jest tak głupi, cóż a takich nie brakuje.

I to jest perfidia tego narzędzia. Ono nie zmusza, lecz w perfidny sposób zachęca. Powoduje, że w dobrym tonie jest zrobić samemu sobie wywiad środowiskowy dla włądz. I to jest perfidia, z której ludzie nie zdają sobie sprawy, albo bagatelizują ją jak Ty dokładnie teraz to robisz...

przem710 napisał(a):Osobiście bardziej przeszkadza mi działalność złodziejskich banków niż FB, lub działalność kanałów telewizyjnych typu Republika, TVN, VIVA itp których zadaniem jest ogłupianie i manipulowanie społeczeństwa. FB przy tym to pryszcz, a w dodatku daje pewien wybór bo przy umiejętnym korzystaniu daje nawet ciekawe możliwości.

To, że są inne rzeczy szkodliwe, to nie wyklucza szkodliwej działalności mordoksiązki. Natomiast z telewizjami jest dokładnie jak z mordoksiążką: nie musisz z nich korzystać. Z bankami, zgodzę się, że jest gorzej, bo ich się raczej w obecnym życiu juz nie da ominąć...
Odpowiedz

#24
Wszytko to kwestia ceny i interesu :-P I tak nie unikniesz inwigilacja jest wszędzie. Nawet tu.
Odpowiedz

#25
To prawda, ale istnieje znacząca różnica. Mordoksiążka to już autoszpiegowstwo.
Odpowiedz

#26
Cytat:inwigilacja jest wszędzie. Nawet tu.

A przepraszam, kto z ramienia FK jest odpowiedzialny za inwigilację?
Czy żeby się dostać do tej elitarnej specgrupy FK trzeba zdać jakiś test, czy wystarczy tylko donieść na 3 niezdyscyplinowanych forumowiczów i podkablować jakiegoś MK do SOK żeby udowodnić że nie ma się skrupułów? ;-D

A FB... no cóż, ktoś poszedł po rozum do głowy i stwierdził że jak Socjalizm nie dał rady to trzeba tak ludzi zachęcić że sami wszystko wypaplają. Kiedyś był pentotal sodu dziś FB. A ponieważ najprościej "otworzyć" ludzi dając im złudne poczucie bezpieczeństwa to mamy traktaty pokojowe, ONZ, UE, NATO itp. Pamięta jeszcze ktoś NK? Jak powstawało ludzie potrafili sobie pstrykać zdjęcia rodem z "Kochaj albo rzuć" wystawiając cały majątek tylko po to aby pochwalić się na NK. Przecież to nawet My w serwisie komputerowym ostrzegaliśmy ludzi przed szajką złodziei która wybierała ofiary na NK patrząc po tych co najbardziej chwalili się majątkiem. Przecież wtedy też ludzi nikt do tego nie zmuszał. Wystarczyło że "sąsiad" miał lepszą fotkę. Dlatego ja raczej nie loguję się na żadne portale bo nie lubię zostawiać "śladów" - na ForumKolejowe zarejestrowałem się po kilku latach czytania :-). Owszem, godzę się na pewną dozę szpiegostwa - taką mam pracę i takie mamy czasy, ale staram się uważnie wybierać informacje które mogą zobaczyć inni.

Swoją drogą, ku rozwadze...
Z jednej strony szukamy zamkniętych osiedli na które nikt niepowołany nie wejdzie, i żeby tam zamieszkać trzeba spełniać pewne warunki (które w większości wypadków sprowadzają się do porównania - gruby portfel = pełna kultura), a z drugiej strony umieszczamy na FB i innych portalach swoje nagie fotki i chwalimy się że zapominamy non stop drzwi zamknąć a kod do domofonu mamy 1234 bo inny jest za trudny. PARANOJA! I medal temu kto nas tak ogłupił.

Pozdrawiam
sm31-131
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)
Odpowiedz

#27
sm31-131 napisał(a):A FB... no cóż, ktoś poszedł po rozum do głowy i stwierdził że jak Socjalizm nie dał rady to trzeba tak ludzi zachęcić że sami wszystko wypaplają.

Socjalizm nie ma z tym nic wspólnego. To co leniniści i staliniści usiłowali wprowadzić w Polsce przez 40 lat z okładem nie miało nic wspólnego z socjalizmem.

sm31-131 napisał(a):I medal temu kto nas tak ogłupił.

Oni medale sami sobie zbieraja i dają. Twojego nie potrzebują. :-)
Odpowiedz

#28
przem710 napisał(a):
Cytat:To nie takie proste. Trzeba podać telefon. Owszem da się kupić na kartę. Ale i ten da się namierzyć...

Ta i może jeszcze rozmiar buta?
Lepiej nie, jeszcze by się ktoś mógł przestraszyć, przynajmniej jeżeli chodzi o mnie ;-)
Bajka o czasie.
Odpowiedz

#29
masovian napisał(a):To nie takie proste. Trzeba podać telefon. Owszem da się kupić na kartę. Ale i ten da się namierzyć...

Co trzeba?

[ Dodano: 2015-10-06, 10:28 ]
A co do samej grupy i innych podobnych, to szerzy się tego ostatnio ponad wszelką miarę. Niestety każda kolejna jest coraz gorsza jeśli chodzi o jakość zdjęć. Ta to tylko potwierdza.
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.