Ostatnio zainteresował mnie temat EN57 u prywaciarzy. Wiem że były to EN57-026, 401 i 402 i tu moje pytania. Jak te jednostki trafiły do prywaciarza i po co? (domyślam się że do przewożenia pracowników ale czy na pewno?).Na jakich odcinkach u niego jeździły? Czy ktoś posiada służbowy rozkład jazdy dla tych jednostek (obojętnie z których lat ich eksploatacji na kolejach kopalnianych)? Oraz ostatnie moje pytanie, czy posiada ktoś zdjęcia tych kibelków w chwili eksploatacji przez prywaciarza?
W czasach, gdy one jeździły nie było jako takich prywaciarzy, po prostu trafiły do PMPPW, które było koleją podległą ministerstwu górnictwa. Przewoziły pracowników po sieci kolei piaskowych, bodaj 0402 się nawet przy tym rozbił.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Jakich archiwów pytam się? Tych co są na forach czy budynkach w których są magazynowane różne zbiory? Bo jak to drugie to co dla niektórych odpada, bo może są przykuci do łóżka. Pomyślałeś Ariel o takich ludziach? Sądzę że nie, bo EGOIZM z ciebie bije na odległość. Za kogo wy wszyscy się uważacie co tak jak Ariel piszecie w różnych wątkach? Za kolejowych Bogów? Wybrańców, których na rękach trzeba nosić i w pierścienie całować? Pomyślcie o innych. Skoro piszą na forach, tzn nie zawsze mają dostęp do takich źródeł jak biblioteki, archiwa i inne instytucje ze względów o jakich pisałem wyżej lub innych. Poza tym nie wszystko jest w archiwach. Większość jest w rękach prywatnych, a na takich forach ma możliwość ujrzeć światło dzienne, a nie być schowane w szufladzie. Więc zanim napiszesz kolejny taki (zmoderowano) tekst pomyśl o innych którzy nie mogą być tak sprawni jak ty a także interesują się koleją.
[ Dodano: 2015-11-11, 19:59 ]
Poza tym Ariel jak nie masz nic do przekazania na temat założonego wątku to się nie uzewnętrzniaj w taki sposób (bo to nie jest miejsce na to). Nie chcesz to nie piszesz. Proste. A gorzkie żale zostaw dla siebie.
rustsaltz napisał(a):7 stycznia 1984 na szlaku Ludwik-Bobrek. Przy czym w necie walają się informacje o 4 ezt na piaskowni, więc badacze archiwów do dzieła!
Zawsze wydawało mi się, że wymiana informacji polega na dawaniu od siebie. A pisanie, piszcie co wiecie jest dla mnie niczym innym jak brakiem szacunku dla pracy jaką inni wkładają w tego typu kwerendy. EOT.
W 2001 r. Jako sieciowy lub ratunkowy na Borze Górnym służyło 2/3 EN56 i to widziałem na własne oczy. Do tego był jeszcze pług na bazie bodaj tendra 12C1.