22.11.2015, 20:42
Cytat:Przeszło 60 km nieczynnych od ponad dekady torów ma zostać rozebranych. Zapadła bowiem decyzja o fizycznej likwidacji linii 363 na jej podpoznańskim odcinku Rokietnica – Międzychód. Plany budzą jednak protesty lokalnych samorządów. Te argmumentują, że trasa jest fragmentem najkrótszego ciągu Poznań – Gorzów Wlkp. i może przydać się w przyszłości.Po mimo sentymentu do tej linii(nigdy nią nie jechałem, ale prowadzi do miejsca które w pewien sposób kocham) zastanawiam się do czego może się ta linia przydać samorządowcom? Przed i za Pniewami linia zdemontowana więc do Międzychodu już nie dojadą. na trasie wszystko tak zarośnięte że tylko drogowcy z piłą łańcuchową są w stanie wstępnie oczyścić szlak, nie mówiąc już w ogóle o przejezdności. Linia prowadzi przez miasteczka które są po pierwsze małe po drugie radzą sobie już od wielu lat bez pociągów i patrząc po rodzinie jakoś im nie przeszkadza brak pociągów. Każdy rok naturalnej (wzrost roślin, gnicie podkładów, rdzewienie elementów metalowych) i nienaturalnej(złomiarze) degradacji torowiska i infrastruktury oddala bezpowrotnie możliwość zrealizowania na tym szlaku czegokolwiek zwłaszcza że PLK oddała linię do PKP w październiku 2011 czyli sami nie widzieli już szans na cokolwiek na tej linii. Nie ma tam żadnej organizacji która chciałaby wydzierżawić linię więc w zachowaniu samorządu widzę tylko strach przed zmianami.
I pomimo tego że żal mi tej linii to nie widzę powodu dla którego jest sens krzyczeć - zwłaszcza że samorządy same nie mają pomysłu więc tylko krzyczą.
Smutne i przygnębiająco prawdziwe...
RK
Pozdrawiam
sm31-131
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)