Odnośnie zdjęć pytań kilka...

[johnny]

Cześć,

Otóż od dłuższego czasu interesuje się kolejami, aczkolwiek nie miałem za dużo czasu na zajęcie się fotografią kolejową, bo tak naprawdę to widoki pociągów, szczególnie późną wieczorową porą czy też w zimowym krajobrazie są najpiękniejsze.

A więc mam pytanie, jako początkujący w tej dziedzinie:
Posiadam aparat cyfrowy Panasonic Lumix DMC-FX55, z zoomem optycznym 3,6 i maksymalnym cyfrowym 5,6. Jeśli znacie mniej więcej parametry tego aparatu, czy na początku starczy nim robić zdjęcia?

Pytanie może wydać się głupie, aczkolwiek jestem mało obeznany w samych aparatach,
a liczę też na wasze porady jako tych zaprawionych w bojach!

Z góry dziękuję za odpowiedź i ewentualne wskazówki, jeśli takowe wskażecie

Pozdrawiam

[Obleśny Szczur]

Có¿, sprzêt powalaj±cy nie jest, je¶li mia³bym byæ szczery i wypowiedzieæ siê na temat samego aparatu to powiedzia³bym nawet, ¿e to nie jest aparat, a to z powodu marki Panasonic (niech siê lepiej zajm± telewizorami).

A co do tego czy mo¿na nim robiæ zdjêcia - owszem mo¿na, je¶li jeste¶ zupe³nie zielony od czego¶ zawsze trzeba zacz±æ - ale je¶li liczysz na wieczorne klimaty - zapomnij z tym czym¶ o dobrym zdjêciu, chyba ¿e statyw i poci±g na postoju, wtedy mo¿esz siê bawiæ. Tak czy siak bez pó¼niejsza obróbka bêdzie niezbêdna.

[Son.]

Proszę cię, Szczur... zanim powiesz coś złego na aparaty Panasonica weź może do ręki GF1, GH1, GH2, GF2 albo nawet najtańszy G10. Prawdopodobnie jakość zdjęć będzie lepsza niż z twojej lustrzanki.

Aparatów kompaktowych też trochę mają i wiele z nich bardzo udanych.

[Obleśny Szczur]

Akurat tak siê sk³ada ¿e mia³em to co¶ w rêku i nigdy wiêcej nie chce mieæ. Ta sama klasa co Kodaki i Sony, niech siê te firmy zajm± tym co zawsze sz³o im najlepiej, pakowanie siê w aparaty nie maj±c do¶wiadczenia w ich produkcji nie wychodzi za dobrze.

[Son.]

Nie załamuj mnie, Szczur - Kodaka może i kojarzysz z bylejakich kompaktów, ale ma na koncie i lustrzanki robione na bazie korpusów Nikona. Nie wspominając o takim drobiazgu jak wymyślenie małoobrazkowej błony kinematograficznej i popularyzację fotografii analogowej.
Sony posiada doświadczenia Koniki-Minolty, innej nieistotnej firmy z branży fotograficznej, z czymś tak marnym jak kilkadziesiąt lat doświadczenia w branży. Trzymałeś kiedyś jakiś inny niż najbardziej amatorski korpus z logiem Sony? Alfę 900? A może choćby nowiutką Alfę 55? A może przypadkiem wpadło ci w oko, że Sony wyprodukowało sensor CMOS, który używają chętnie tak nieliczące się firmy fotograficzne bez tradycji jak Nikon i Pentax i to wcale nie w modelach najprostszych? A używają ze względu na doskonałą jakość obrazu, wysoką dynamikę i rozpiętość tonalną, przy poziomie szumów na ISO 3200 niższym niż u ciebie na ISO 800?

A skoro się Panasonic i Kodak na fotografii nie zna, to dlaczego robisz zdjęcia aparatem wyposażonym w matryce Panasonica? Którego wcześniejsze modele miały matryce Kodaka?

[Obleśny Szczur]

Kodaka mo¿e i kojarzysz z bylejakich kompaktów, ale ma na koncie i lustrzanki robione na bazie korpusów Nikona.

Tak, lustrzankê Kodaka te¿ mia³em w rêku, nie powali³a mnie.

sensor CMOS

dlaczego robisz zdjêcia aparatem wyposa¿onym w matryce Panasonica?

Kto jak kto, ale Ty akurat wiesz o tym, ¿e elektronika, która i tak jest chiñska i jest identyczna w ka¿dym sprzêcie elektronicznym (i dam sobie rêkê uci±æ bo trochê elektroniki przerobi³em od ¶rodka), nie jest najistotniejsz± czê¶ci± aparatu. Jest jeszcze co¶ takiego jak optyka i rzecz o której ma³o kto mówi i zwraca jak±kolwiek uwagê - ergonomia.

[Tet]

Cześć,

Otóż od dłuższego czasu interesuje się kolejami, aczkolwiek nie miałem za dużo czasu na zajęcie się fotografią kolejową, bo tak naprawdę to widoki pociągów, szczególnie późną wieczorową porą czy też w zimowym krajobrazie są najpiękniejsze.

Osobiście nie miałem tego Lumixa w ręku, ale użytkownicy chwalą sobie jego wydajność w słabych warunkach świetlnych. Oczywiście statyw jest przydatny jednak tylko jeśli obiekt fotografowany jest statyczny. Jeżeli zaś chcesz łapać obiekt w ruchu będziesz musiał poczytać o usuwaniu szumu ze zdjęć odpowiednimi programami (i to nie jest problem twojego aparatu lecz wszystkich cyfrówek).

A więc mam pytanie, jako początkujący w tej dziedzinie:
Posiadam aparat cyfrowy Panasonic Lumix DMC-FX55, z zoomem optycznym 3,6 i maksymalnym cyfrowym 5,6. Jeśli znacie mniej więcej parametry tego aparatu, czy na początku starczy nim robić zdjęcia?

Każdy aparat starczy na początek. Nie przejmuj się zoomem na starcie, jeśli jest zbyt słaby, podejdź bliżej. Jeżeli nie możesz podejść bliżej, zastanów się czy na prawdę musisz? To nie aparat robi dobre zdjęcia a fotograf. Moja rada na początek, idź i po prostu rób zdjęcia Kiedy zrobisz powiedzmy 20-30 zdjęć, wróć do domu i spójrz na nie. Wybierz te, które tobie się podobają. Niech ich będzie 7, 5 nawet 2 zdjęcia. Porównaj je z resztą i zastanów się dlaczego wolisz te 2 zdjęcia od pozostałych 18. W ten sposób rozwijasz się jako fotograf, nie podporządkowując się ograniczającym zasadom amatorów.

Pozdrawiam

Również

Jest jeszcze coś takiego jak optyka

Lumixy mają optykę firmowaną prze Leicę, a to klasa sama w sobie. Jako ciekawostkę dodam, że najlepszą (wg wielu użytkowników) optykę dla Leici produkowała w drugiej połowie lat 70' Minolta, która jak wspomniał Son. stała się częścią Sony...

[Son.]

Kodaka może i kojarzysz z bylejakich kompaktów, ale ma na koncie i lustrzanki robione na bazie korpusów Nikona.

Tak, lustrzankę Kodaka też miałem w ręku, nie powaliła mnie.

sensor CMOS

dlaczego robisz zdjęcia aparatem wyposażonym w matryce Panasonica?

Kto jak kto, ale Ty akurat wiesz o tym, że elektronika, która i tak jest chińska i jest identyczna w każdym sprzęcie elektronicznym (i dam sobie rękę uciąć bo trochę elektroniki przerobiłem od środka), nie jest najistotniejszą częścią aparatu. Jest jeszcze coś takiego jak optyka i rzecz o której mało kto mówi i zwraca jakąkolwiek uwagę - ergonomia.

Jak uważasz że lustra Kodaka to złom, to tak samo będziesz uważał, że Nikon to złom. Wolno ci, ale mi wolno mieć na ten temat swoje zdanie.

Zdaję sobie sprawę, że elektronika jest chińska. Ale algorytmy obróbki obrazu już niekoniecznie. Optyka do EVILi Panasonica to szkła Voightladera, Olympusa (tak, szkła od tego samego Olympusa, który jest producentem twojego aparatu), Leicy. Ostatnio czytałem test takiego fajnego szkiełka, Voigtlander Nokton 25 mm f/0.95. Recenzje doskonałe, odpowiednika dla pełnego systemu 4/3 (więc i dla twojego E-620) brak. Panasonic swoje szkła też ma zresztą niezłe i to nie jest tylko moje zdanie. Sony ma z kolei Zeissa, Cosinę, Tamrona, Sigmę + swoje własne szkła - jako dodatek do całej szklarni Konicy-Minolty. To nie jest mało.

Jeśli chodzi o ergonomię w kategorii EVIL Panasonic ze swoimi aparatami m4/3 nie ma sobie równych, przewyższając Sony NEXa, Samsunga i Olympusa. Widziałem, macałem.

[Łukasz Turek]

Cztery firmy: Canon, Nikon, Pentax i na końcu Sony liczą się w wyścigu.

[Obleśny Szczur]

Je¶li chodzi o ergonomiê

Je¶li chodzi o ergonomiê to niestety wszystko rozbija siê o mocno subiektywne upodobania - ka¿demu bêdzie to w rêku le¿a³o inaczej, a aparat jest jak pistolet, jak Ci ¼le le¿y w rêku to trudno trafiæ w cel

A mówi±c o optyce nie my¶la³em o porównywaniu kosmicznych technologii tylko o tym, ¿e te ma³e kompakty maj± optykê wielko¶ci paznokcia ma³ego dziecka.

Cztery firmy:

My¶lê, ¿e to dyskusja na poziomie mniemanologii stosowanej, Wigilia czy Wielkanoc?

No i w³a¶ciwie panowie ogarnijmy siê ju¿, cz³owiek siê pyta bo chce od czego¶ zacz±æ, a my tutaj rzucamy ³adne nazwy i dyskutujemy czy lepiej f5.6 czy mo¿e f5.7. Tak wiem, zacz±³em ta dyskusjê z Son.em, ale cz³owiek siê nas pyta od czego ma zacz±æ, to ja ju¿ dyskusje o technicznych szczególikach koñczê.

[Łukasz Turek]

Jeżeli miałbym wybierać to tylko z tych firm. To jest moje zdanie.

Zresztą podstawą jest manual - jeżeli go nie ma to aparat omijam szerokim łukiem.

[przem710]

Ja posiadam zwykłego Nikona L110 i nie jestem zachwycony. Gdy jest mało światła ma problem z ostrością, do tego generuje sporo szumów, kolory również nie za ciekawie wychodzą.

[Łukasz Turek]

Po pierwsze wybierając aparat poczytałbym o modelach.

Kupując drugi aparat planowałem wydac na niego jakieś 800 zł. Przez miesiąc siedziałem na forach o fotografii czytając porównując aparaty. Ważne jak dla mnie był manual.

Wybór padł na Olympusa SP510 - jeden z lepszych modeli za cenę 600 zł :!:

Tak to nie pomyłka - do dyspozycji mam pełny tryb manualny:
czas: 1/2000 s do 8 minut :!:
f (przesłona) 2,8 - 8 (standard)
ISO: 50 - 3200
zoom - 10x
RAW (prawdziwy) :!: czego nie uświadczymy w aparatach poniżej 1000zł.

Jak dobry jest aparat świadczy to, że robię nim cały czas zdjęcia pomimo, że posiadam lustro.

Co do lustra. Informacji szukałem jakieś 3 dni. Przez ten czas prowadziłem rozmowy przez gg z posiadaczami luster. Wybór wiekszości padł na Canona. W planie był 1000D jednak budźet powiekszył mi się z 1500 zł do 2700. Kupiłem więc 450D.

Powiem jeszcze historię osoby x, której aparat SP600UZ polecił fotograf To co, że mamy zoom x18 jak nie mamy manula. Aparat gubi ostrość, cholernie szumi itp.

[DamianT]

Cztery firmy: Canon, Nikon, Pentax i na końcu Sony liczą się w wyścigu.

Ja dodam tylko tyle, że wszyscy moi znajomi zawodowi fotografowie (gazeta wyborcza, dziennik zachodni itp) używają tylko i wyłącznie Canonów i "nigdy nie zamieniliby na inną markę".

[Son.]

Co oczywiście niczego nie dowodzi (może poza tym, że mają coś z głowami) - Ken Rockwell z kolei uważa, że jak lustrzanka nie ma loga Nikon to jest sprzętem co najwyżej drugiej kategorii, lecz przynajmniej ma na poparcie tego pewne argumenty.

Aha, mam Canona, więc posądzenie mnie o bycie fanboyem żółtych można sobie darować. Natomiast nie mam złudzeń co do doskonałości swojego sprzętu.

http://www.kenrockwell.com/tech/recommended-cameras.htm
I coś na rozluźnienie nastroju: http://blog.bahneman.com/content/ken-ro ... well_Facts