Liczba postów: 29
Liczba wątków: 9
Dołączył: 08.08.2013
Reputacja:
0
nie samym Pendolino koleje polskie żyją :-)
http://finanse.wp.pl/kat,1033703,title, ... omosc.html
może to jest jakiś stały trend??
ferras - wielbiciel monorail
Liczba postów: 1 558
Liczba wątków: 65
Dołączył: 15.11.2014
Reputacja:
0
Po kilku latach możemy już stwierdzić że jest to trend wzrostowy który utrzymuje się chociażby ze względu na coraz większą różnorodność produkowanego taboru, ale pytanie czy po ostatnich wydarzeniach powinniśmy jako pasażerowie się cieszyć że kupujemy polskie?
Pozdrawiam
sm31-131
P.S. Nie odgrzewam kotleta - jak zobaczyłem ten tytuł nasunęła mi się myśl "i z czego tu się cieszyć"? Myśl jest może na wyrost pesymistyczna ale niestety jest w niej dużo prawdy...
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)
Liczba postów: 1 430
Liczba wątków: 62
Dołączył: 28.02.2018
Reputacja:
3
Bardzo się cieszę, że Newag wygrał ten przetarg dla PGZ. Moim zdaniem pociągi z Nowego Sącza są dużo lepsze (z punktu widzenia pasażera) niż pojazdy z Bydgoszczy (porównując 27WE i 35WE dla SKM Warszawa).
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.11.2014
Reputacja:
0
Co do powyższego to choć zwykle mam do czynienia z Impulsami i SA134/139 muszę przyznać, że elektryczne pojazdy Newagu są zwykle lepiej wygłuszone niż Elfy(podczas jazdy - na postoju Impulsy mają okrutnie głośny nawiew), którym jeździłem podczas różnych eskapad. Co nie znaczy, że zawsze. Moja pierwsza przejażdżka 36WEa KD (pojazd był około tygodnia w służbie) uświadomiła mi to, że napęd w Impulsie też może być naprawdę głośny (inne przejażdżki tymi pociągami KD były normalne - hałas w normie), podobnie ostatnia wizyta w Warszawie - hałas w 35WE i w 27WE był porównywalny w odpowiednich miejscach (czyli z daleka od napędu i przy nim). Inne rzeczy, które porównać może pasażer zależą od konkretnej jednostki i zamówienia i moim zdaniem stoją na podobnym poziomie.
Wiele do powiedzenia ma zamawiający. To zwykle od niego zależy układ wnętrza, drzwi i fotele.
Składane na spokojnie pojazdy z Bydgoszczy są moim zdaniem całkiem OK (choć i Dart zrobił na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie ;-) ), a niezawodność pojazdów składanych seryjnie(czyli wyłączając ED74, EN97 i Gamy) wygląda na przyzwoitą.