Stacje kolejowe, które już przestały funkcjonować.

[Koni]

Czy dużo jest w Polsce tych małych stacji kolejowych, w najmniejszych miasteczkach, miejscowościach, które już od wielu lat nie funkcjonują i nic z nich nie będzie?
Czyta się i słyszy, że w wielu takich miejscowościach i najmniejszych miastach, zarządy kolei chcą odsprzedawać te stacje, a przynajmniej ich budynki stacyjne Urzędom Miast, ponieważ nic nie mogą z nimi zrobić, a czasami, Urzędy Miasta mogą wykładać swoje finanse na remonty i zagospodarowanie tych budynków, w których mogą być, np. restauracje, czy inne formy rozrywki.
Oczywiście nie zawsze można sprzedawać budynki dworcowe miastom, bo miasta nie są zainteresowane takimi obiektami, z uwagi na brak środków do zagospodarowania ich.

W Ustce, zarząd kolei przekazał, w formie prezentu budynek dworcowy miastu, bo nie mógł go sprzedać, a budynek ten jest ruiną i wymaga generalnego remontu.
Być może, Urząd Miasta Ustki odremontuje ten budynek i zrobi w nim coś ciekawego.
Do Ustki chyba już nie dojedziemy osobowym pociągiem?
Tak sobie myślę, zamiast wysprzedawać i przekazywać swoje obiekty dworcowe miastom, zarządy kolei mogłyby walczyć o przywracanie tam połączeń kolejowych.
W wielu, małych miejscowościach i miasteczkach w Polsce nie funkcjonuje już kolej, bo nie jeżdżą tam żadne pociągi, a stacje i dworce kolejowe wraz z budynkami, zostały zapomniane i bardzo zaniedbane.
Aż przykro patrzeć na takie miejsca, że tam o kolei zapomniano, gdzie kiedyś kolej tam jeździła.
Myślę, że i dla wielu mieszkańców takich miejscowości i miasteczek, byłoby dobrze, gdyby przywracano połączenia kolejowe, bo ci ludzie mieliby możliwość normalnego podróżowania koleją i pociągami osobowymi.
A tak są odcięci od kolei. Czy byłaby w ogóle możliwość przywrócenia w takich miejscowościach funkcjonowanie kolei dla mieszkańców?
Zdaje sobie sprawę, że byłyby to miliardowe koszty, a przecież kolej boryka się z małymi funduszami.

[ Dodano: 2016-07-05, 20:18 ]
Dodam jeszcze, że są w Polsce takie miejsca, gdzie nie ma nawet torów kolejowych, ale są tam stare budynki dworcowe, zaniedbane, ponieważ kiedyś tam były tory, bo były połączenia kolejowe.
Odkąd pociągi przestały tam jeździć, zdemontowano tory kolejowe.

[rustsaltz]

Można przywrócić. Tylko po raz enty stawiam na tym forum pytanie: ile to kosztuje i kto za to zapłaci.

A z dworcami problem jest taki, że zmienił się model obsługi i dziś dworców zwyczajnie nie potrzeba, a utrzymanie starych budynków sporo kosztuje.

[masovian]

W Ustce, zarząd kolei przekazał, w formie prezentu budynek dworcowy miastu, bo nie mógł go sprzedać, a budynek ten jest ruiną i wymaga generalnego remontu.
Być może, Urząd Miasta Ustki odremontuje ten budynek i zrobi w nim coś ciekawego.
Do Ustki chyba już nie dojedziemy osobowym pociągiem?

Dlaczego? W zeszłym roku jechałem. Natomiast PLK przekazało dworzec miastu bo się nie chce nim zajmować. Problem w tym, że miasto też nie. Wiata na jednym peronie groziła w zeszłym roku zawaleniem.

Ale uwagi ogólnie słuszne. Dziadostwo z dworcami w małych miejscowościach jest powszechne. Jeżeli to jest oddane władzom lokalnym to bywa jako tako. Ale bywa, że nie co pokazuje Ustka. Miasto leje ciepłym moczem na infrastrukturę przyjazdową. Miasto nie ma dworca autobusowego, a kolejowy to jedna porażka. Jedynie nakaz odgórny coś by pomógł.

[Koni]

No i ja uważam, że takie miasteczko, jak Ustka, nadmorski kurort powinien mieć normalną stację kolejową, z normalnymi połączeniami pociągów.
Teraz mamy sezon, są wakacje i dużo ludzi zjeżdża do Ustki, jak i do wszystkich, nadmorskich miejscowości.
Po co zarząd kolei oddał miastu ten budynek dworcowy, skoro mogli go zagospodarować i przywrócić tam normalne połączenia.

A czy teraz tam są jakieś połączenia kolejowe do Ustki, np. ze Słupska? Jeżdżą tam osobowe pociągi?

[ Dodano: 2016-07-06, 09:56 ]
Oczywiście, to są ogromne koszty, aby przywrócić połączenia kolejowe tam, gdzie ich obecnie nie ma. Bo nawet tam, w wielu miejscach nie ma sprawnych torów lub nie ma ich w ogóle.
Samo wybudowanie torów, to już są duże koszty. Niestety, wielu mieszkańców takich miasteczek ubolewa z braku połączeń kolejowych, a każdy chce się gdzieś przemieszczać. Nie każdy posiada samochód, a i są osoby, które lubią podróże koleją, mimo że mają swoje samochody.
Co do utrzymania budynków dworcowych, rzeczywiście, najbardziej jest to widoczne w tych najmniejszych miejscowościach i miasteczkach.
Wiele takich budynków z poczekalniami jest na Zachodnim Pomorzu, gdzie te budynki są nieczynne i bardzo zaniedbane.
Mówiło się o przywróceniu kolejowego połączenia w Pyrzycach ( akurat znam Pyrzyce ). Jest tam stara stacja kolejowa i chyba zaniedbany budynek tej stacji.

Nie wiem, czy w ogóle coś zrobią z tym, aby mieszkańcy tam mieli dobre połączenie ze Szczecinem, Stargardem, czy też z Myśliborzem?
Dobrze byłoby, gdyby stworzono tam połączenie z tymi miastami.

[masovian]

No i ja uważam, że takie miasteczko, jak Ustka, nadmorski kurort powinien mieć normalną stację kolejową, z normalnymi połączeniami pociągów.

Ale władzom się nie chce. I co im zrobisz? :-)

Po co zarząd kolei oddał miastu ten budynek dworcowy, skoro mogli go zagospodarować i przywrócić tam normalne połączenia.

Bo im też się nie chciało. Inna sprawa jest taka. że PLK ma za za mały budżet w stosunku do tego co posiada.

A czy teraz tam są jakieś połączenia kolejowe do Ustki, np. ze Słupska? Jeżdżą tam osobowe pociągi?

Jeżdżą, ale tylko w sezonie. Wahadełko ze Słupska. "Słoneczny" KM z/do W-wy i Kraków przez Poznań. Katowice PICu. Wahadełko jest osobowe, "Słoneczny" przyspieszony, a "Gwarek" TLK.

Mówiło się o przywróceniu kolejowego połączenia w Pyrzycach ( akurat znam Pyrzyce ). Jest tam stara stacja kolejowa i chyba zaniedbany budynek tej stacji.

W Pyrzycach busiarstwo teraz szaleje.

Samo wybudowanie torów, to już są duże koszty. Niestety, wielu mieszkańców takich miasteczek ubolewa z braku połączeń kolejowych, a każdy chce się gdzieś przemieszczać. Nie każdy posiada samochód, a i są osoby, które lubią podróże koleją, mimo że mają swoje samochody.

Zgadza się. Moja rodzina pochodzi z takich rejonów. tam gdzie mieszkam obecnie też wąskotorówkę zlikwidowano, ale ją to akurat PKS wykończył do spółki z III RP.PKS zaproponował szybszy przejazd, a likwidacja jednostki wojskowej w III RP wykończyła przejazdy towarowe...

[Koni]

Wracając do tematu, wiele stacji kolejowych w Polsce, łącznie z budynkami i poczekalniami jest zaniedbanych, nawet jak te stacje funkcjonują.
Przykład tego, to tu, gdzie teraz mieszkam, w małym mieście są dwie stacje kolejowe: Pionki i Pionki Zachodnie. Stacja w Pionkach jest ruiną, gdzie i budynek z poczekalnią jest zaniedbany zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz.
Ładny budynek, ale wymaga kapitalnego remontu. Szyby w oknach były wybite, to wstawili jakieś blachy w te okna i tak to na razie wygląda.

Jedynie, trochę inaczej wygląda stacja w Pionkach Zachodnich, gdzie mieszkam. Kilka lat temu przeprowadzono remont tej stacji, gdzie na peronach wyłożono nowe płyty, kostkę brukową, postawiono nowe wiaty z ławkami i nawet zrobiono windę dla osób niepełnosprawnych.
Oczywiście, winda była niszczona przez wandali i przez jakiś czas w ogóle nie funkcjonowała.
Podobnie, jak niszczyli wiaty na peronach. Ale budynek z kasą biletową i poczekalnią nie do końca został wyremontowany, ponieważ, od zewnątrz jest obskurny i zaniedbany. Dziwię się, że nie pomalowali tego budynku, a remontowali perony, stawiali nowe wiaty.

[masovian]

Generalnie polska kolej odchodzi od kas. Na kasy mogą liczyć tylko spore dworce. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby za to były ogrzewane poczekalnie z automatami biletowymi. Ale nie ma. Dlatego pewne w Pionkach kasy nie wyremontowano.

[Koni]

Ale nie wszędzie tak jest, bo np. w oddalonej o kilkanaście kilometrów Garbatce Letnisko ładnie wyremontowany został budynek dworca i teraz jest ładna poczekalnia.
Zapomniano za to o peronach, które są ruiną, ale wierzę, że i o tym pomyślą, żeby wyremontować perony.
Jest tam kasa czynna prawie cały dzień. I w wielu takich miejscowościach też wyremontowano budynki stacyjne, które już nie odstraszają. Dobrze, że jeszcze w niektórych miejscowościach są czynne kasy biletowe i otwarte poczekalnie.

[masovian]

Pewnie w Garbatce gmina wyremontowała poczekalnię, a w Pionkach nie.

[Koni]

No ale co ma Gmina do budynku należącego do kolei?
Przecież budynek stacyjny nie jest własnością Gminy w Garbatce Letnisko? Chyba że już jest, bo Gmina odkupiła ten budynek?

Tego to nie wiem.

[masovian]

To ma wspólnego, że budynek leży w gminie. Nie wiem kogo jest własnością. Ale dopuszczalny jest remont przez gminę nawet jeśli własnością jest PLK. W końcu budynek raczej do innej gminy się nie przeniesie.

[Davca]

Pozdrawiam kolegów w Polsce,
jest gdzieś móźliwe zdobyć plany kolejowe, historyczne zdjecia (1920 - 1945) objektów i ostatnie informacje o przystanku Krzanowice poludniowe i stacji Krzanowice ? Buduje model modulowy (1:120) stacji Chuchelná (Kuchelna) v stanie z lat 1930-1945 i chcialbym spróbować i czesćź trasy Chuchelna - Krzanowice.
Sa dobre i historiczne informacje o trasie Racibórz (Ratibor) - Chuchelná (Kuchelna). W archiwie ČD a.s. w Července sa informacje tylko dla cześć Opava - Chuchelná granica państwa.

Dziekuje za informacje i przepraszam za mój jazyk polski. :->

David

<!-- e --><a href="mailto:davca@iol.cz">davca@iol.cz</a><!-- e -->

[sm31-131]

Witaj Davca.
Dało się zrozumieć o co prosisz więc nie jest najgorzej :-).
Zobaczę dziś w swoich archiwach z semaforka czy będę miał tą stację.

Pozdrawiam
sm31-131

[masovian]

i ostatnie informacje o przystanku Krzanowice poludniowe i stacji Krzanowice ?

https://www.bazakolejowa.pl/index.php?d ... okno=start

https://www.bazakolejowa.pl/index.php?d ... okno=start

[greenman]

To ma wspólnego, że budynek leży w gminie. Nie wiem kogo jest własnością. Ale dopuszczalny jest remont przez gminę nawet jeśli własnością jest PLK. W końcu budynek raczej do innej gminy się nie przeniesie.

Po pierwsze PKP PLK S.A. nie zarządza budynkami dworcowymi.
Po drugie wszelkimi budynkami dorcowymi które jeszcze należą do PKP zarządzają PKP Nieruchomości ( a raczej Nieudolności)
Po trzecie - skoro gmina wyremontowała budynek dworca to :
a) mogła przejąć budynek dworca od PKP S.A.
b) mogła podpisać porozumienie z PKP i pokryła koszty renowacji budynku