Na Gagarze, Tamarze przesuwne są zewnętrze zestawy w wózkach. Nie wiem Jaszczur skąd masz te informacje ale raczej od kogoś kto gagara widział tylko z perspektywy peronu i też powtarza stereotypy o niszczeniu toru. Proponuję przyjść na warsztat rozebrać i złożyć parę wózków, wtedy wszystko się wyjaśni.
Cytat:MichałŁ mam książkę o ST44. Tam nie wspominają nic o przesuwnych zestawach. Może jednak masz rację, nie mówię, że nie.
Jednak wiem, że Byki i Gagary (Tamary) mają niekorzystne oddziaływanie na tor.
Ciekawostką jest taki Class 66, ma wózki tzw. radialne. Tam zestawy mogą się delikatnie obracać względem siebie, dzięki czemu lokomotywa ta bardzo dobrze wpisuje się w łuki.
W książce o gagarze jest napisane o przesuwności osi trzeba się lepiej wczytać. Ale zaraz też to pokaże.
Co do wózków z class66 one nie tylko potrafią się obracać względem siebie (to potrafią wózki w każdej lokomotywie) one mogą ustawiać się także po promieniu łuku tak jak oś toczna w półwózku na parowozie. Ale nie tylko class to potrafi np br232 też tak ma.
Teraz wracając do ruskiego widłowego wózka gagara czy to tamary
http://www.autosoft.ru/online/acat/data/bz/tem2/32.gif
Widzimy że pokrywa maźnicy środkowej osi jest płaska a na zewnętrznych są takie noski.
A po co te noski ? No właśnie dlatego że to są osie przesuwne a pod nimi są sprężyny trzymające oś w środkowym położeniu
http://www.myswitcher.ru/tem1_2/images/tem1_203.jpg
Tu właśnie widać tą sprężynę. A ponad to widać że wewnętrzna bieżnia łożysk jest szersza niż wałeczki łożyska, właśnie o tą różnicę szerokości oś może przesuwać się w łożysku.
I na tym chciałbym zakończyć tą odbiegającą od tematu głównego dyskusję ale nie jest mi dobrze z tym jak to ludzie co gdzieś tam coś tam usłyszeli i potem tworzą taki obraz ze po przejechaniu tamary trzeba tor podbijać. Nie twierdze że to idealne konstrukcje nie działające na tor ( wiadomo masa i siły robią swoje) ale są maszyny ( tak jak tu i rustsaltz napisał) dużo mocniej niszczące tor a jednak o tym się nie mówi.