Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-le...Id,2440204
No to maszynista musiał mieć niezłe zdziwienie..Ciekawe czy UTK zajmie się tym sprawcą i pociągnie go do odpowiedzialności za przejechanie semafora na stój
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 558
Liczba wątków: 15
Dołączył: 09.12.2014
Reputacja:
4
Pewnie miał podane semafory, inaczej by raczej nie ruszył, nawet w obliczu agresora, raczej najpierw chwyciłby za radio i powiadomił o sytuacji nastawnię aby awaryjnie stawili drogę i zawiadomili odpowiednie służby...
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
"UTeK" nic nie wymyśli, oni wymuszą na przewoźnikach odpowiednie procedury i dadzą termin i będą kontrolować, za kilka miesięcy na bocznicach pojawią się magistrzy 30 letni i będą sprawdzać czy mechanicy zamykają drzwi do maszyn...może jeszcze będą patrzeć czy idąc oddać mocz na zestaw kołowy też maszyna jest zamknięta albo podczas sprzęgania ...A możeeeeee przeleją przewoźnikom kilkaset milionów i każdy na każdej maszynie zamontuje centralny zamek w drzwiach w kabinach
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Kurrrr... Instrukcje zarządcy, przewoźnika, procedury SMS... jaką trzeba mieć dupę, by się to wszystko zmieściło.
W nawiązaniu do dwóch niedawnych wydarzeń (wypadek w Smętowie i wtargnięcie osoby postronnej w Legionowie) proponuję:
1. Dyżurny ruchu będzie informował drużyny wszystkich pociągów stojących na stacji rozkazem pisemnym "S" o wyświetleniu semafora nieodnoszącego się do pociągu.
2. Każdy pracownik będzie zgłaszał podchodzenie do lokomotywy, numer z dziennika rozmów, godzinę i nazwisko dyżurnego będzie odnotowywał w karcie pracy.
3. Maszynista zostanie wyposażony w kij bejsbolowy w celu obrony lokomotywy przed ewentualnymi osobami postronnymi.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
Z kijem będzie ciężko..za mało miejsca w kabinie na zamachnięcie..
Może paralizator albo najlepiej z szafy WN kij z napięciem 3000
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 203
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.05.2016
Reputacja:
2
Wystarczy, żeby maszynista był uzbrojony. Jeden by dostał kulę w łeb to by reszcie odechciało się śmieszkowania.
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
Strzelanina w lokomotywie? Panowie przesadzacie z tym uzbrajaniem maszynisty. Bejsbol i paralizator to jeszcze ujdzie w tłoku, ale broń palna to już lekka przesada.
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Maszynista w kij bejsbolowy i do tego kastet - oberwie jeden z drugim kastetem po łbie to się skończy. I do tego potem na 3 miesiące robót przymusowych o chlebie i wodzie.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Panowie, ale ja się zatrudniałem jako maszynista, nie jako ochroniarz. Nawet munduru nie mam, tylko odzież identyfikacyjną...
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Rustzaltz, tylko maszynista jakoś o swoje bezpieczeństwo i o to by nie było podobnych ekscesów w przyszłości musi dbać, a jak jeden z drugim by dostali kastetem lub bejzbolem albo kula w łeb to byłby porządek.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Jeszcze niech mi do torby gaśnicę i defibrylator wsadzą, bo przecież ktoś może mieć zawał albo coś się może zapalić. Nie róbmy sobie jaj, dwie wojny światowe, stan wojenny, kilka pomniejszych imprez maszyniści przetrwali bez broni, a teraz demokracja nie potrafi sobie z byle głupkiem poradzić?
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Wsadzić go do pierdla albo psychiatryka i po sprawie.