Twórczo¶æ w³asna

[Obleśny Szczur]

..

[mikrobart]

Dyżurnej gwizdek ciszę tnąc

No jak to, bezpośrednie nawiązanie do kolei ;-)

Zazdroszczę talentu pisania w "zaciszu" polskiego pociągu. Nie znam się na literaturze, ale mi się podoba, chętnie przeczytam więcej

[Obleśny Szczur]

..

[mikrobart]

A w pociągu bywa czasem bardzo cicho, bywają przecież takie co jeżdżą puste.

Na hałas w polskim pociągu pasażer wpływa w najmniejszym stopniu ;-)

[Obleśny Szczur]

..

[mikrobart]

Na mnie te stuki nigdy nie działały motywująco, tym bardziej jadąc w członie silnikowym kibla w wersji plastik. Wtedy wszystkie szmery wydają się być zabójcze ;-)

[rustsaltz]

Wszyscy rozpamiętujecie
czasy parowozów dawne
marzycie o czarnym świecie
w którym drutom się mówi NIE!

Ja przekornie napiszę o drutach
bo pod drutem też klimat jest
każdy kto rozruchu i styczników słucha
wie, że to najpiękniejszy dźwięk

Może pisk falownika
to nie jest gwizdawka
ale FLIRTa pasażer nie unika
I nie razi go dymu dawka

Dusza w kolei była i będzie
nieważne czy węgiel czy kabel
dopóki kolejarze wszędzie
będą (mimo spółek) trzymali się razem

Takie moje wypociny

[Jarysz]

Cytat z zapowiedzi megafonowej: "Pociąg Tanie Lynie Kolejowe spółki pekape Yntersyty do Lublyna, przez Pylawę, Demblyn wjedzie na tor..."
To jest dopiero poezja :mrgreen:

[Obleśny Szczur]

..

[rustsaltz]

Pomimo małej elektryczno-parowej wojny jaka zaistniała na forum

Właśnie wiersz był pisany z myślą o "głosiku" w wojnie

[Obleśny Szczur]

..

[zbyszek1030]

Kochani Przyjaciele! Chcąc pogodzić wszystkie rodzaje trakcji odpowiem wierszem:
Pociąg
====

Stoi na stacji lokmotywa,
Pot z niej nie spływa,ani oliwa,
Wielka i ciężka stoi na torze,
To spalinowa lokomotywa.

Żaru tu nie ma wcale,
I para też nie bucha,
Tu silnik spalinowy,
Co maszynisty słucha.

Choć przy pociągu stoi,
Ten postój nie trwa wiecznie,
Oględzin trza dokonać,
Aby jechać bezpiecznie!

Gdy wszystko jest w porządku,
Na semaforze "wolna",
Mechanik sygnał daje,
I pociąg rusza z wolna.

Najpierw to powoli,
Toczy się maszyna,
Jakby jakiś opór,
Trzymał ją na szynach.

Wtem huk jakiś wielki,
Niesie się po nocy,
To silnik dieslowski,
Nabrał pełnej mocy!

Wśród huku,warkotu,
Zniknęła maszyna,
Pozostał swąd spalin,
I turkot po szynach.

Semafor swe oko,
Czerwone zapalił,
Wsłuchując się w stukot,
Niknący w oddali...

[rustsaltz]

Właśnie wiersz był pisany z myślą o "głosiku" w wojnie

Czyli rzucasz mi pod nogi literacką rękawice? ;-)

Jeżeli rękawica nie zmieni się kiedyś w granat, to myślę, że może z "pojedynkowania" coś fajnego wyjść (no bo będzie motywacja do pisania, kolejna może )

[Obleśny Szczur]

..

[rustsaltz]

Ale przyjmuje wyzwanie, coś naskrobię, tylko najpierw niech skończy się sesja

Mam nadzieję, że po stronie "elektryków" ktoś też się przyłączy

Uczniowie techników pozdrawiają studentów, u nas oceny wystawione

// mikrobart: Nooo Panowie, nie offujemy ;-)