Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
Rozmawiałem z 2 osobami które są w tej chwili na świadectwie w IC, i podobno mają lojalke na 60 tysi
zapłacić już w momencie nie zdania egzaminu na swiadectwo. Czy może być to prawda ? Czy nie jest czasem tak że dopiero zapis o zwrocie kosztów jest ważny od zaczęcia pracy jako pełno prawny maszynista?
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
Oczywiście że lojalka nie uwzględnia oblanie egzaminu bo byłoby to nawet niezgodne z prawem, nieprzystapienie specjalnie do egzaminu to się zgodzę ..w Cargo chłopaki maja lojalki na 180 tysięcy , totalna bzdura.. a przy okazji, nie ma ktoś z forumowiczów jakiegoś znajomego mecenasa który siedzi w tym temacie? Bo krążą plotki że te lojalki i w Cargo i w IC sa do obalenia ale wiecie jak to jest,każdy mądry jeśli go to nie dotyczy...
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Z tego co wiem to gdy przepracujesz np. rok jako stażysta i później zrezygnujesz z jakiegoś powodu to w ramach lojalki też mogą zawołać od Ciebie kasę. Jeżeli się mylę to mnie poprawcie, ale tak gdzieś słyszałem.
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
Mylisz się..będąc stażystą nie wiąże ciebie nic z firmą prócz umowy o prace i pewnie na tym etapie na czas określony...Oczywiście mówię do momentu jak dadzą ci lojalke do podpisu a mogą to zrobić już podczas szkolenia gdy będziesz stażystą..wtedy nie całą kwotę ale jakąś mogą od ciebie żądać..
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
Czyli teoretycznie: nie zdałem egzaminu bo mi nie poszedł - nie płacę z tego tytułu?
Jak tak, to kolesie gadają głupoty, albo są tak nastraszeni że nie mają pojęcia o czym mówią... chyba że IC tak bardzo się teraz zabezpiecza żeby czasem złotówki nie byli stratni
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
Nie mają prawa żądać opłaty za niezdanie egzaminu , bo nie jest to umyślne działanie,umyślne to np niepodejście do niego..także podziałała pewnie zasada zastraszenia by każdy sie przyłożył do nauki..
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
Też tak myślę...
jak miałbym tylko przez niezaliczony egzamin zapłacić karę np. 60, czy 180 tys. to szkoda w ogóle zawracać sobie dupę dalej koleją, bo kto o zdrowych zmysłach ryzykowałby podpisać taki dokument, abstrakcja i paranoja
Liczba postów: 591
Liczba wątków: 24
Dołączył: 01.11.2014
Reputacja:
8
No właśnie...tymbardziej że mimo przejścia badań podczas szkolenia za stażystę może się okazać że ktoś nie ma predyspozycji do tego zawodu , jest słaby psychicznie, nie wyrabia, nie wypoczywa mu organizm chodząc na służby typu na 1 , 3 w nocy...więc jak od takiego żądać kasy skoro to dla dobra bezpieczeństwa innych taka osoba nie powinna pracować...co zapewne zauważą też instruktorzy..
"Im dłużej żyjemy,tym życie więcej nam odbiera,niż daje"
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
PeKaP
Jasne że tak. i to kolejny aspekt który w sumie nijak się ma do oddawania astronomicznych pieniędzy z takiego powodu. Badania na świadectwo są przecież przeprowadzane w późniejszym terminie niż podpisanie umowy, a przecież ktoś z różnych przyczyn może ich nie przejść akurat tym razem.. Jak dla mnie ściema
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Czyli w sumie nie taka zła ta lojalka jak ją piszą XD. Lojalki raczej mniejsze nie będą bo ludzi brakuje a przewoźnicy będą się bronić przed "wykupem" pracowników.
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.10.2017
Reputacja:
0
Oczywiście, że jeśli ktoś nie zda egzaminu na świadectwo, to pracodawca ma prawo zażądać takiej kwoty, jaką zabezpieczył się na umowie. Były przypadki, że stażyści nie zdali egzaminów i musieli spłacać. Czasami można się porozumieć i przekwalifikować na inne stanowisko, byle odpracować tyle czasu, ile się ma na umowie. Chyba, że w trakcie nauki ktoś zawali kolejne badania, to lojalka już nie obowiązuje i o pracy na tym stanowisku można zapomnieć.
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
TEESY
Czyli jesteś pewny na 100% że zawsze jest taki zapis w umowie że nie zdanie egzaminu = teoretyczne oddanie wszystkich pieniędzy
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.09.2017
Reputacja:
0
Przecież egzamin na samodzielnego przeprowadza instruktor z Twojego zakładu, który Cię dobrze zna i wie na co Cię stać. Nawet jak masz słabszy dzień to nie powiedziane ze obleje. Teraz na licencji jak rozmawiam z instruktorami to oni sami mówią ze np: Tobie kończą się godziny możesz iść do egzaminu a innemu '' wiesz co lepiej pojezdzij z kimś jeszcze tak 200h''.
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
Paco91
Chodzi o to jak to wygląda z punktu prawnego, bo zdania są różne
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.10.2018
Reputacja:
0
Jeśli ktoś taki dokument podpisał to jest proszony o przeslanie mi kopi badz zdjec orginalnej umowy ( dane osonowe itp oczywisvie prosze zamazac),intetesuje mnie kariera w tym zawodzie.Pół rodziny to prawnicy na uniwerkach-przeprowadzimy analize prawną lojalki.5 lat robienia za frajer-wstydu nie mają.