PKP IC szkoli na licencje

[4est]

Człowiek pisze w kółko to samo i dalej nie dociera ....
Nikt nikomu nie broni pójść do prywaciarza klepać 300 godzin w miesiącu , mieć 8 brutto czyli czyli 5,5 na rękę i nie mieć żadnego życia prócz mieszkania w lokomotywie ale co kto woli. Pojeździcie zobaczycie

[mechanik1]

Radzę nie słuchać co kto gada, tylko słuchać tego co jest w ofercie. To co masz na umowie to Twoje, resztę mogą zabrać, dodać i musisz się bujać, wchodzić w tyłki, żeby dobre zmiany dostać itp. To jest zbyt poważna decyzja i inwestycja (życiowa przede wszystkim) żeby bez czytelnej ścieżki kariery się w to pchać.

[CounterSpace838]

Na umowie masz podstawe a ponizej wypisane wszystkie dodatki I pochodne, ktorych nie wolno Ci zabrac nad czym czywa zbiorowy uklad pracy. Po tym co piszesz widac ze nie masz zielonego pojecia o specyfice pracy na kolei.

[mechanik1]

Skąd mam wiedzieć, że jest cokolwiek na umowie, skoro nie widziałem jej na oczy? Jedyne co widziałem to od miesiąca oświadczenia, dane osobowe i koniecznie szybko podpisaną umowę odesłać z ośrodkiem szkoleniowym. Kurs startuje w poniedziałek - na podstawie tego co dostałem to mam podpisać umowę na przygotowanie mnie do zdania egzaminu na licencję maszynisty - nic więcej. Mam się domyślać, zgadywać? Tak, masz rację nie mam zielonego pojęcia o specyfice pracy na kolei.

[4est]

Najlepiej nikomu nic nie pisać ani nie mówić bo i tak wychodzi że jak powiesz prawdę i tak w to nie uwierzą, szkoda się produkować.

[nakama]

Skąd mam wiedzieć, że jest cokolwiek na umowie, skoro nie widziałem jej na oczy?

Masz np ZUZP PKP Intercity gdzie pisze o zasadach wynagradzania i dodatkach jakie się komu należą. Masz blogi np. maszynista.eu (którego autor jest czynnym maszynistą w IC) gdzie temat płac był poruszany. Z różnych źródeł wiadomo że po zdaniu świadectwa maszynista nie zarobi mnie niż 3000 na rękę, i nie więcej niż 3500-3800. Chcesz więcej ? To musisz iść do prywaciarzy, ale u nich trzeba jeździć po całym kraju, więc tak naprawdę pracuję się nie 160 godzin, ale 250-300. Coś za coś.

koniecznie szybko podpisaną umowę odesłać z ośrodkiem szkoleniowym. 

O ja żadnej umowy nie dostałem, tylko zaproszenie i ostatnio przyszedł harmonogram  

 Kurs startuje w poniedziałek - na podstawie tego co dostałem to mam podpisać umowę na przygotowanie mnie do zdania egzaminu na licencję maszynisty - nic więcej. Mam się domyślać, zgadywać? Tak, masz rację nie mam zielonego pojęcia o specyfice pracy na kolei.

Mamy XXI wiek i internet w którym można znaleźć wszystko, wystarczy tylko poszukać. Ten temat liczy już 30 stron wystarczy go przewertować od początku i znajdziesz odpowiedzi na większość pytań.

[Kacper36c]

Ja dostałem zaproszenie, harmonogram, umowę i ankietę uczestnika szkolenia. Wszystko musiałem wydrukować, podpisać, zeskanować i wysłać.

[nakama]

Startujesz do Warszawy ? Dziwne, czemu mi nie wysłali umowy 

[Kacper36c]

Startuje w Gdyni. Co miasto to inne zwyczaje ?
Pewnie będziecie wypełniać w poniedziałek.

[CounterSpace838]

Jak tam? Zaczeliscie kurs dzisiaj?

[Bartek93]

Tak dzisiaj się rozpoczął : )

[nakama]

U mnie także minął pierwszy dzień. Ogólnie strasznie dużo teorii, której i tak nie będzie na egzaminie, ale podobno muszą to przerabiać.

[4est]

Z każdego omawianego działu będą pytania, nie koniecznie przydatne w przyszłości

[shinkadamo]

Wytrwałości we wchłanianiu wiedzy. Czy jest tu ktoś na kursie z kierunkowym wykształceniem?

[nakama]

Skąd mam wiedzieć, że jest cokolwiek na umowie, skoro nie widziałem jej na oczy?

Masz blogi np. maszynista.eu (którego autor jest czynnym maszynistą w IC) gdzie temat płac był poruszany. 

Jedna poprawka. Autor bloga właśnie przeniósł się do KS