Kurs na maszynistę w PKP Cargo

[rustsaltz]

Maszynista stażysta, wbrew nazwie stanowiska nie jest na stażu, tylko na etacie i ma nawet wskazane obowiązki (poza prowadzeniem pociągu pod nadzorem jest np. to sprzęganie i rozsprzęganie). Pociągiem nie kieruje instruktor, bo instruktor to siedzi w tym czasie w biurze i przekłada papiery, którymi go zawalili z dyrekcji. Proponowanie komuś 1800 zł i mglista obietnica 3000 za dwa lata na pewno nie zachęca do przyjścia ludzi z ulicy, a garstka zboczeńców, która chce pracować dla idei nie wystarczy do obsady stanowisk (choć ponoć połowa maszynistów w IC jeździ tam dlatego, że to spełnienie marzeń z dzieciństwa - potwierdzi ktoś?). Szersza perspektywa jest więc taka, że na kolej spływa odpad z urzędu pracy.

[Venlo]

Goła najniższa krajowa jest do momentu jazd pod nadzorem i później jeszcze są jakieś dodatki? Tak ciężko jest się czegokolwiek dowiedzieć w tych kwestiach, a sprawa zarobków powinna być jawna..

[Pcargo]

Tak gadacie i narzekacie a 90% z Was chciałoby się dostać na darmową licencję plus świadectwo i jeszcze za szkolenie dostawać kasę.

[PeKaP]

No a co w tym złego...łaski nie powinno być, chce przewoźnik pracownika, to powinien mu zrobić pełne szkolenie od podstaw.. dziesiątki przykładów bym podał gdzie idą słuchacze/kursanci na szkolenie i za nic nie płacą...

[butla1991]

Widze, ze mamy tutaj doczynienia z ludzmi ktorzy wywodza sie z PRLu i zapewne do dzisiaj wyglaszaja hasla :"za komuny bylo lepiej." Brak slow na niektorych. Jak widac wam pasuja takie zarobki, ja sie wyszkole i uciekam.

[nakama]

Z PRLu to się wywodzi roszczeniowe myślenie, że wszystko powinno być podane na tacy i pod sam nos pracownika. A już typowo Polskie jest zrzędzenie dla samego zrzędzenia, bez zmieniania czegokolwiek w swoim życiu.

[rustsaltz]

Za to z wczesnych lat 90. wywodzi się myślenie, że pracownik powinien być wdzięczny za fakt, że może do pracy przyjść. W tej właśnie fazie znajduje się kilka spółek z PKP w nazwie.

[PeKaP]

Dokładnie !   Ale cóż poradzić...laski ludzie by robili byleby Panem Maszynistą zostać ...a potem taki będzie uczestnikiem zdarzenia i zdziwiony ,że Prokurator sie pyta dlaczego na 30stce miał 31 km/h i kupa..  ale w dom na telewizorze pewnie czapka by leżała ogłaszając światu kim to jest...

[butla1991]

Co się dziwić pracodawcy skoro mamy tutaj przykład, źe niektórym to nie przeszkadza a wręcz uważaja, ze to normalne.

[PeKaP]

No właśnie ...i dlatego w Cargo podwyżka wyniosła 100 zł netto i pracodawca się śmieję pod stołem i werbuje frajerów z ulicy ,którzy jeszcze mu buty wypucują byleby mogli pojeździć...a już nie wyobrażam sobie takiego jakby cudem wsiadł na dzień dobry do Darta albo lepiej...kuuuuurczę to chyba by taki dopłacił jeszcze...

[nakama]

Poziom tej dyskusji schodzi na coraz niższy poziom. Ale ok. Skoro jest wam tak źle u obecnego przewoźnika, to czemu nie poszukacie sobie innego ? Skoro na kolei jest rzekomo gorzej niż w innych branżach (gdzie podobno można się szkolić za darmo i w ogóle jest super), to czemu się nie przekwalifikujecie ? Nikt wa siłą nie trzyma w robocie.

[PeKaP]

Pomyśl trochę , że nie we wszystkich branżach stażystą może zostać gość po 40stce...ot dlatego..a rozmowa tyczy się nowych i młodych..i z tobą koleżko to kończę rozmowę bo baranom nie da się wytłumaczyć pewnych tematów , bo wciąż mają klapki na oczach..Amen

[Pcargo]

A w PKP IC lepiej ? Płacą kandydaci za badania, płacą kandydaci za kurs, nie otrzymują wynagrodzenia w czasie trwania szkolenia na licencję. W PKP cargo opłacają badania, licencję sponsorują i jeszcze płacą co prawda najniższa krajowa na czas trwania licencji, ale zawsze mieć lepiej 1700 niż 0. I starać się z urzędu pracy o dofinansowanie do licencji lub wykładać ze swoich 6 koła plus badania.

[nakama]

Pomyśl trochę , że nie we wszystkich branżach stażystą może zostać gość po 40stce...ot dlatego.. a rozmowa tyczy się nowych i młodych..i z tobą koleżko to kończę rozmowę bo baranom nie da się wytłumaczyć pewnych tematów , bo wciąż mają klapki na oczach..Amen

Ale może sobie znaleźć innego przewoźnika, który mu więcej zapłaci. Problem w tym że mu się nie chce i tylko czeka aż ktoś inny zrobi mu dobrze albo spadnie mu z nieba manna. To jest właśnie roszczeniowa postawa rodem z PRLu: "to otoczenia ma się dostosować do mnie i moich pragnień, ale ja sam palcem nie kiwnę by coś zmienić". I jak najbardziej ma to związek z pracą młodych i nowych, bo zarzucacie im że godzą się na taką a nie inną sytuację, a sami robicie dokładnie to samo, tylko przykrywacie to nieustannym zrzędzeniem i kwękaniem. Ojojoj dali tylko 100 złotych podwyżki, a przecież powinienem dostać 1000, przecież mi się to należy. Życie to nie koncert życzeń 
A zarzucanie innym wąskiego/jednostronnego myślenia jest śmieszne w ustach osoby, która każdego kto się z nią nie zgadza, wyzywa od "baranów" i "robiących laski".

[Xca]

Tak czytam ten wątek i poziom dyskusji faktycznie zszedł na psy, a wyzywanie kogoś od "baranów" bo ma inne zdanie, to już dno i tona mułu. PeKaP zauważyłem, że w każdym możliwym miejscu nie może się napłakać jak to źle i nie dobrze na tej kolei, po co młodzi idą, przecież się nie opłaca - widzę Cię jako takiego malkontenta siedzącego całe dnie na forum i przy każdej możliwej okazji wrzucasz negatywnie opinie na temat pracy maszynisty. Znam osoby co mają po 50 lat i zmieniają branżę całkowicie i pracują bez mrugnięcia okiem. Ty natomiast tylko biadolisz na forum, zamiast zmienić swoją sytuację, skoro jest Ci tak źle.

Rada dla nowych co tu czytają to forum i szukają jakiś sensownych informacji. Odsiewajcie te wszystkie debilne, "odradzające" pracę maszynisty komentarze i róbcie swoje w kierunku pracy. Macie znajomych co pracują, wypytajcie ich możliwie maksymalnie, jak to szczerze i naprawdę wygląda, bo na forum to różni ludzie siedzą.
Może pracodawca PKP Cargo nie jest idealny pod kilkoma względami, może będzie robił Wam to świadectwo kilka lat, ale na pewno gdzieś trzeba się wyszkolić jeżeli chodzi o przewozy towarowe. Swoje odbębnicie (za jakie pieniądze to każdy widzi i NIC z tym nie zrobisz, albo się godzisz, albo nie) i wtedy droga wolna, możesz zostać w firmie, albo pracować dla prywaciarza. To, czy ktoś z Was się zatrudni, czy nie, nie zmieni warunków dla maszynistów uczniów.