ZTM Warszawa

[Maciej]

Istnieje już temat o warszawskich tramwajach, ale tramwaje to tylko cząstka całej komunikacji w Warszawie, która jest pod skrzydłami ZTM.

Na początek może napiszę jacy przewoźnicy działają w ramach ZTM Warszawa, żebyśmy w ogóle wiedzieli o kim mówimy:

- Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie,
- Metro Warszawskie,
- SKM Warszawa,
- Tramwaje Warszawskie,
- ITS Michalczewski,
- Mobilis,
- PKS Grodzisk Mazowiecki.

Dzięki integracji ZTM ze spółkami kolejowymi pasażerowie również korzystają z:

- Kolei Mazowieckich (taryfa ZTM na terenie Warszawy),
- Warszawskiej Kolei Dojazdowej,
- Przewozy Regionalne (na odcinku podmiejskiej linii średnicowej).

I na sam początek - podwyżka cen biletów w ZTM Warszawa od 1.01.2013:

Od 1 stycznia podwyżki cen biletów w Warszawie: http://www.rynek-kolejowy.pl/35704/1_st ... szawie.htm

Ceny biletów przed i po:

Strefa I i II:
20 min. - 2.60 → 3.40
40 min. - 3.80 → 4.60
1h - 5.20 → 6.40
Strefa I:
jednorazowy - 3.60 → 4.40
24 h - 12.00 → 15.00
3 dni - 24.00 → 30.00
30 dni - 90.00 → 100.00
90 dni - 220.00 → 250.00
Bilet Seniora - 40.00 → 50.00

Więcej: http://www.rynek-kolejowy.pl/35704/1_st ... szawie.htm[/quote]

[Maciej]

Delete.

[Ostrowianin]

Akurat takie rzeczy są normalne. W większości miast wzrastają ceny biletów, usuwane są nierentowne kursy i ograniczone są kursowania autobusów / tramwajów w weekendy.

[Maciej]

Ostrowianin, jednak przyznasz, że załamanie się systemu biletowego w aglomeracji warszawskiej byłoby dużym ciosem dla komunikacji, nieprawdaż?

[Ostrowianin]

Maciej, Nie znam naprawdę sytuacji w nocy w metrze. Z pewnością w weekendy dużo osób podróżuje, nie wiem jak ma się sytuacja w ciągu tygodnia. Ponadto nie wiem czy w metrze jest możliwość regulacji zestawień pociągów metra. (tj, wydłużanie i skracanie pociągów)

[Maciej]

Też nie znam sytuacji w metrze w nocy, jednak na jednym z warszawskich forum widziałem opinię, że jest to "droga zabawka dla nielicznych". Jednak chodziło mi bardziej o ostatnią kwestię - groźba likwidacji wspólnego biletu na kolej z podwarszawskich miejscowości i ZTM - to może być zabójcze dla, prawie idealnego moim zdaniem, systemu komunikacyjnego.

[Ciaki]

Załamanie wspólnego biletu spowoduje zmniejszenie ilości podróżujących WKDką i Kolejami Mazowieckimi(w obrębie stref biletowych), bo ludziom nie będzie się chciało i opłacało kupować bilety na różnych przewoźników, przez co zapewne przesiądą się w samochody, co spowoduje jeszcze większe zakorkowanie miasta. Są jeszcze parkingi P+R, ale one raczej wiele nie pomagają na korki.

[endrju]

Ponadto nie wiem czy w metrze jest możliwość regulacji zestawień pociągów metra. (tj, wydłużanie i skracanie pociągów)

Zapomnij. Nikt nie będzie "rozwalał" pociągów dla 5-6 godzin ich kursowania w ciągu nocy.

prawie idealnego moim zdaniem, systemu komunikacyjnego.

Nie jest tak różowo jak by ci się wydawało. Okej, na papierze wygląda to całkiem przyzwoicie, ale rzeczywistość okazuje się jednak nieco inna. Ja np. o co nigdy bym się nie posądzał, przez nieco ponad 2 miesiące pobytu w Wawie zdążyłem znienawidzić warszawskie tramwaje :-(

[Ostrowianin]

endrju, Skoro skracanie składów to gra nie warta świeczki, a składy są za długie w godzinach nocny do panujących warunków, wyjście jest jedno. Usunięcie kursów. Bo nawet jeśli zmieni się częstotliwość kursów, to nikomu się nie będzie chciało czekać specjalnie na metro.

[endrju]

Ostrowianin, trudno mi wypowiadać się na temat frekwencji w nocnych kursach metra. Nie byłem, nie widziałem. Jeśli będą chęci postaram zweryfikować tą teorię o pustkach w metrze w najbliższych dniach. Jeśli jednak jest tak jak pisze część osób, że w składach tych hula wiatr, to zabranie kursów w zamian za np. nocną linię autobusową wzdłuż metra wydaje się wyjściem rozsądnym i wartym rozważenia.

[psim]

groźba likwidacji wspólnego biletu na kolej z podwarszawskich miejscowości i ZTM

Z tego co czytałem, nie miałby to być całkowity rozpad, a jedynie zmiana zasad działania drugej strefy. W pierwszej ma pozostać nadal praktycznie pełna integracja, natomiast osoby dojeżdżające z drugiej strefy, miałyby bilet ważny tylko na swoją linię dojazdową KM/SKM + całą pierwszą strefę (a nie tak jak dotychczas - na całe obie strefy).

Taki manewr pozwoli też zróznicować ceny biletów w zależności od faktycznych kosztów, lub dopłat poszczególnych gmin (bo nie każda chce dopłacać wg cennika ZTM, od zawsze były z tym problemy).

WKD też ostatnio przebąkiwało o zintegrowanym bilecie w podobnym kształcie. W Warszawie już zrozumiano podstawowe zasady postępowania z klientem, i nie sądzę żeby mógł nastąpić odwrót od tego.

zdążyłem znienawidzić warszawskie tramwaje :-(

A co w nich złego dostrzegasz? Poza tym, że w Warszawie jest za dużo samochodów, a za mało priorytetów dla tramwajów? :-)

widziałem opinię, że [nocne kursy metra w pt./so. i so./nd.] to "droga zabawka dla nielicznych".

Moje spojrzenie na tę kwestię jest podobne, ale nie wiem czy to faktycznie takie duże oszczędności? Ileż tych dodatkowych kursów jest? od północy do piątej, przez 2 dni w tygodniu, co pół godziny...

[psim]

[Może nastąpić] zmiana zasad działania drugej strefy. W pierwszej ma pozostać nadal praktycznie pełna integracja, natomiast osoby dojeżdżające z drugiej strefy, miałyby bilet ważny tylko na swoją linię dojazdową KM/SKM + całą pierwszą strefę (a nie tak jak dotychczas - na całe obie strefy).

Dyrektor ZTM Leszek Ruta spodziewa się, że nowa formuła wspólnego biletu pozwoli też Kolejom Mazowieckim starać się o rekompensatę z budżetu państwa za przyznane ustawowo ulgi. Teraz tę różnicę musi pokrywać budżet stołeczny.

źródło i całość: Gazeta Stołeczna

[Maciej]

ZTM Warszawa wypowiada umowy na wspólny bilet

Zarząd Transportu Miejskiego wypowiedział z datą 31 marca 2013 r. umowy z okolicznymi samorządami na wspólny bilet na kolej i komunikację miejską. W ciągu trzech najbliższych miesięcy będą trwały prace nad nową formułą oferty.

http://www.rynek-kolejowy.pl/38226/_ZTM ... bilet_.htm

[psim]

Wypowiada po to, żeby w miejsce dotychczasowej umowy wprowadzić nowe, łatwiejsze do rozliczania rozwiązanie typu "strefa 1 + moja linia".

Warto jednak podkreślić, że w żadnym razie nie jest to upadek wspólnego biletu. Zmiany będą dotyczyły osób dojeżdżających z dotychczasowej drugiej strefy ZTM:

Moim priorytetem jest utrzymanie wspólnego biletu na SKM-kę i Koleje Mazowieckie w granicach Warszawy - powtarza dyrektor Ruta.

Szkoda, że wszystkie ustalenia zapadają tak późno. Pasażer nie wie, na co może liczyć, podejmując decyzję o zakupie biletu. Kupując dziś, można mieć na karcie nawet 2 bilety kwartalne, czyli można "nabić" kartę do połowy maja! I wiele osób tak robi, aby nieco zaoszczędzić kupując tańsze bilety. A tu tymczasem dopiero smażą się ustalenia na marzec, albo - jak w przypadku WKD - na przyszły tydzień!.

W piątek [21 grudnia!!! - psim] poinformował, że przedłuży obowiązywanie wspólnej taryfy na linii WKD do stacji w Opaczy. Pierwotnie umowa na ten odcinek miała wygasnąć z końcem grudnia, teraz okazuje się, że będzie ważna do końca marca.

To zamieszanie jest największą szkodą zachodzących zmian, największą krzywdą dla pasażera. To wszystko powinno być poustalane dawno temu, tak by pasażer nigdy, ani przez chwilę, nie był pozostawiony w niepewności do czego będzie go uprawniał bilet, który właśnie nabywa.

[pitagoras23]

Po 53 latach pracy, tramwaje typu 13 N przeszły do historii. W zajezdni "Żoliborz" uroczyście zostały pożegnane przez urzędników i miłośników komunikacji miejskiej. - Przychodzi taki czas, że trzeba się pożegnać. Tramwaje, które stanowiły o sile warszawskiej komunikacji tramwajowej, zasługują na takie uroczyste pożegnanie – mówił Krzysztof Karos prezes Tramwajów Warszawskich.

W sobotnie popołudnie w zajezdni "Żoliborz" obok siebie stanęły tramwaj typu 13N i nowy Swing. Na jego elektronicznej tablicy pojawił się napis: "Pożegnanie 13N: 1959 - 2012". W ten symboliczny sposób nowoczesny tramwaj, pożegnał swojego wysłużonego poprzednika typu 13N.

źródło:
tvnwarszawa.tvn24.pl