Praca jako maszynista a wada wzroku.

[Olej]

Cześć, przychodzę do was z pytaniem oraz dyskusją dotyczącą wady wzroku. Czytałem wcześniejsze wątki i wiem że maszynista musi posiadać pierwszą kategorię wzroku, czyli praktycznie nie może mieć żadnej wady. Ja na chwile obecną mam w oku lewym -3, oraz w prawym -1,25. Czy ktoś z was był na laserowej korekcji wzroku? Jeżeli tak to jaką wadę mieliście oraz czy udało się się skorygować do 0? Drugą kwestią jest dyskusja jak te przepisy mogą wyglądać w najbliższym czasie? Dla mnie osobiście jest to  głupota że maszynista nie może pracować w okularach tzn. może ale dopiero po 2 latach. Rozumiem komandos, nurek, im podczas pracy przeszkadzały by okulary, ale maszynista? Słyszał ktoś  przedwcześnie o nowych przepisach? Ostatnio bodajże w Kołobrzegu miało być szkolenie dla maszynistów ale nie odbyło się bo 30 % osób odpadło na badaniach wzroku. Bardzo prosił bym o odpowiedź, pozdrawiam.

[rustsaltz]

Gdzieś tam po forum walają się wątki o wadzie wzroku - po laserowej korekcji wady wzroku można bez problemu pracować jako maszynista.

[Ogórkowy]

Korektę miałem i bardzo sobie chwalę, chociaż na razie nie miałem badań na maszynistę, a na inny zawód kolejowy, jednak powinienem je przejść bez problemu.

[sidiq]

Jestem po korekcji wzroku, miałem zabieg w Wilnie. Wszystko przebiegło bez problemów, szybko i bez boleśnie. Na drugi dzień widziałem już dobrze, z godziny na godzinę lepiej aż do takiego stopnia, że widzę lepiej niż przed zabiegiem w okularach. Polecam klinikę na Litwie, mały koszt (850€ za dwoje oczu) więc przy odrobinie wysiłku stać każdego. Warto przed zabiegiem zrobić u okulisty pachymetrię (60 zł), żeby sprawdzić czy kwalifikujemy się do zabiegu.

eyes.lt to strona kliniki, jest rejestracja w języku polskim, na miejscu też można dogadać się w naszym języku.

Badania na licencje i swiadectwo przeszedłem bez problemu (po roku nawet okulista nie zauważył ze zabieg był przeprowadzony).