Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Naprawy lokomotyw EU07, ET22 i ET41 w latach 2019-2023
@Kamil Sikora: Jesteś pewien, że na pewno ostatnie zakupy SPS były związane z planami założenia samorządowej spółki kolejowej w województwie Kujawsko-Pomorskim ? Marszałek podpisywał umowy z SPS na dostawy VT628 i EN81 ? W sumie cała sytuacja z podmiotem samorządowym kujawsko-pomorskiego może być trochę trudna. W województwie tym wykonywane są przewozy przez Arrivę i Polregio a samo utworzenie podmiotu jest krytykowane przez paru ludzi. Pytanie tylko czy utworzenie spółki samorządowej nie będzie wywaleniem funduszy w błoto, które marszałek mógłby przeznaczyć na modernizacje infrastruktury kolejowej i elektryfikację. Owszem pojawiły się informacje o planowanej rewitalizacji i elektryfikacji linii kolejowej nr 208, ale nie wiadomo kiedy realizacja miałby się odbyć. No i dla samego regionu bardzo ważna pozostaje też elektryfikacja linii kolejowej nr 201, która umożliwiłaby o wiele lepszą eksploatację ciężkich pociągów towarowych do portów, czy też uruchomienia pociągów dalekobieżnych do Kościerzyny jak i EZT związanych z planowanymi pracami na PKM. Patrząc na plany tych robót wydaję mi że już w tym roku musiałyby rozpocząć się prace. No w sumie masz rację. Zobaczymy, pożyjemy i dowiemy się co z tego będzie. Trochę może nie w temacie się odniosłem, ale nakreśliłem częściowo sytuacje jak to wygląda. Nie wiem dlaczego wydawało mi się przez cały czas, że ex mazowieckie VT628 trafią do Albanii.

Wracając do tematu, czy coś wiadomo o dalszych naprawach P5 na lokomotywach ET41 ? Może się mylę wydaje mi się, że chyba dwie lokomotywy poszły na naprawę.
Wracając jeszcze do tematu EU07-308 to z tego co widzę ma otrzymać malowanie z wesołych lat 2000-nych.
Odpowiedz

Pewny nie jestem ale wszystko wskazuje na taki właśnie scenariusz  Wink

W temacie P5 ET41 absolutnie nic się nie dzieje i żadna lokomotywa nie trafiła do P5 w Ostrowie. Póki co w końcu podjęto decyzje (za pewnym moim lobbingiem u pewnych osób) odnośnie przywracania lokomotyw na pół roku w związku z pandemią koronawirusa. Po przeglądach P2 wróciło do ruchu już kilka sztuk byków (naprawy z początku 2015 roku) a w najbliższym czasie wróci około 7-8 sztuk ET41 również z napraw na początku 2015 roku, w zależności od tego w jakim będą stanie i czy będzie miało to sens.  

Zgadza się, z inicjatywy Ilostanu udało się załatwić przemalowanie 308 w barwy takie jak miała od 2003 roku po 1R1 w ZNLE Gliwice  Cool Wyszło co prawda troszkę zbyt jasne na dolnym pasie ale kilka sztuk po Gliwicach (EU07-302) było takie jasne, więc można uznać że jest w miarę okej. W ciągu dwóch tygodni EU07-308 powinna wrócić do jazdy po naprawie 1P4/4.
Odpowiedz

@Kamil Sikora: Jaki scenariusz ? Ten ze spółką, czy elektryfikacjami linii ? Owszem jak wiemy PKM jest już elektryfikowana, a z kolei oznacza to, że na pewno w niedługim czasie na 201-ce też będzie musiał zawisnąć drut. Pytanie kiedy ? Ponieważ nie ma za wiele informacji o tym kiedy i jak miałyby postępować prace.

Ale wracając do tematu to generalnie bardzo dobrze wyszło malowanie EU07-308. Niektórzy narzekali, że malowanie jest zbyt przejaskrawione czy coś takiego, ale mi to nie przeszkadza. Czasami lekkie zabrudzenia dodają uroku niektórym maszynom. Kto wie czy w dalekiej, bądź niedalekiej przyszłości nie wróci moda i niepowtarzalny styl dobrych lat 2000.
Co do tematu siódemek to EU07-157 dzisiaj wróciła do ruchu w malowaniu firmowym ECCO Rail i pracuje z normalnym oznaczeniem bez litery E.
Odpowiedz

Ten ze spółką. Elektryfikacje linii postępują niestety wolno, jednakże w perspektywie 7-10 lat powinno przybyć znacząco odcinków pod drutem (chociażby wspomniana przez Ciebie linia 201 czyli stara "Węglówka", będąca dojazdem do Portu Gdynia.

Z siódemek Ecco wiem o tym, że na finiszu naprawy jest EU07-166 i chyba EU07-043, jednak kiedy wyjadą to trudno powiedzieć  Wink
Odpowiedz

@Kamil Sikora: A to rozumiem. Cóż na pewno może okazać się, że do planowanej marszałkowskiej spółki w skład wejdzie część pojazdów należących do UM oraz odstawiony na terenie Pesy ED59 (może jakieś odstawione w Pesie pojazdy trafią do takowego przewoźnika), dla którego byłaby na pewno szansa do eksploatacji w rodzimym województwie. Może zabrzmi to trochę absurdalnie, ale wydaje mi się, że jeżeli uda się utworzyć spółkę marszałkowską (Koleje Kujawsko-Pomorskie sp. z.o.o ?) to na pewno do sytuacji, że Arriva RP może zakończyć działalność w transporcie kolejowym lub ograniczyć swą ofertę przewozową do połączeń międzywojewódzkich. No, ale za siedem, czy dziesięć lat kolejowa mapa Polski będzie się znacząco różnić. Zresztą jeżeli o elektryfikacje to obecnie w kraju są prowadzone chyba z pięć takowych inwestycji, z czego 71-ka oczekuje na uruchomienie, a na Ełk - Korsze mają ruszyć w tym roku prace, ale jak w tym przypadku miałoby przebiegać prace tego nie wiem, choć wiadomo, że modernizacja i elektryfikacja będzie miała wpływ na przewozy towarowe na tym szlaku kolejowym.

A ten co to w ogóle za przetarg PKP Cargo w którym nie wiem ile ale jakieś parę maszyn to kasacja ? Co to w ogóle jest ? Czy komuś kowid zaszkodził, bo patrząc ja jego cześć to jest żart (serio ET22-751 oraz 386 i kilka EU07 ma iść do kasacji ? To jakiś żart.) . No a później przez takie podejście mamy potem płaczącego związkowca, który narzeka, że przewoźnicy sprowadzają używany spalinowy tabor z zagranicy aby "smrodzić pod drutem".
Poza tym czy nie zabraknie przez to lokomotyw manewrowych w PKP Cargo i czy chociaż część z nich nie powinna przejść modernizacji do 6Dg lub też SM42Dn. Wiem, że pytanie o to drugie nie w temacie jak i może trochę kontrowersyjne dla niektórych, którzy mogą zarzucić mi, że pytam o coś co jeszcze nie zostało zaprezentowane, ale temat nowej wodorowej lokomotywy od Pesy mnie interesuje. Nie wiem czy SM42Dn miałaby być produkowana seryjnie po przez modernizacje SM42, czy raczej powstawałaby jako nowa lokomotywa z wykorzystaniem części i rozwiązań z 6D, co ułatwiłoby serwis takowych pojazdów. Taka sama sytuacja prezentuje się w przypadku ET22 i EU07 na których powinne bazować nowe konstrukcje w celach łatwego serwisowania.
Pewne jest, że na pewno PKP Cargo będzie starało się nabyć w przyszłości lokomotywy wodorowe i na pewno byłyby to bazujące na konstrukcji SM42. Kto wie czy do intermodalu też nie zostałyby nabyte elektryczno-akumulatorowe manewrowe lokomotywy coś pokroju EM10.

No a wracając jeszcze do tematu to jakie niedawno na naprawy poszły ET22, gdyż z tego co wiem to z Rybnika do Bydgoszczy trafiły 2037 i 2038 oraz chyba dwa inne egzemplarze do napraw ?

Tak jeszcze w temacie, czy nie dałoby się odbudować EU07-1530 przy pomocy części którejś z innych siódemek (m.in z "mazowieckich" 118 i 130 lub niebieskich 123 i 151) ?
Odpowiedz

Mogłem dać to do innego tematu, ale niezbyt ciekawie wygląda wypadek w Kostrzynie: https://gazetalubuska.pl/zderzenie-dwoch...d/51016086

W zderzeniu brała udział lokomotywa EU07-1503 i ET22-906. I choć z ET22-906 nie powinno być kłopotów z przywróceniem do ruchu tak już z siódemki chyba nic może nie być. Widać, że doszło do wykrzywienia ostoi. Nie wiem, czy któryś z pracowników ma dokładne informacje w tym temacie.
Odpowiedz

O tym przetargu pisaliśmy niedawno na naszym portalu, polecam lekturę Wink  https://news.forumkolejowe.pl/2021/08/04...cargo-s-a/

Redukcja zbędnej nadwyżki pojazdów oczekujących od lat na skreślenie lub nie nadających się do wykonania im napraw P4/2 (ET22), rozbitych egzemplarzy (ET41) lub maszyn wymagających kolejnych napraw P5, których już nigdy dla serii EU07 a na pewno dla ponad 50 letnich egzemplarzy typu 4E w PKP Cargo nie będzie. Był na to czas mniej więcej do 2015-2016 roku, można było trochę w te pojazdy zainwestować i efektywnie eksploatować chociażby na składach kontenerowych lub w trakcji wielokrotnej, jednak szereg czynników sprawił, że tego nie dokonano. 
Niektóre skreślone ET22 można by oczywiście ratować ale nie w sytuacji, w której wymagają znacznych nakładów pieniężnych a w krzakach stoi kompletne ponad 100 maszyn, w tym ponad 30 głęboko zmodernizowanych ET22, których naprawy powinny być dokonane już dawno. 
Dodatkowo w zeszłym roku odstawiono ponad 50 sztuk całkowicie sprawnych maszyn "z drogi" wymagających jedynie napraw P4 bez żadnego uzupełniania braków, zaś obecnie do końca roku przybędzie następne 30 sztuk takich samych pojazdów. Naprawy tej dużej co by nie mówić grupy pojazdów przy obecnej sytuacji spółki również są wyzwaniem i tematem dużo ważniejszym niż składanie okradzionych złomów z krzaków, które czekały na rewizje od lat. 

Przetarg na sprzedaż taboru i wraków rozstrzygnięty za pierwszym razem w całości (!) pokazuje jak wielki jest obecnie popyt na złom. Można się zatem spodziewać następnych skreśleń i akcji kasacyjnych względem starego taboru wszystkich serii, z ET42 włącznie. 

Z manewrówkami ewidentnie poszukiwano gotówki, co pokazuje wystawienie nas sprzedaż kompletnych sztuk czynnych do 2018-2019 roku i wysokich numerów lokomotyw. Szkoda, że zostały zakupione przez firmy złomiarskie, jednak pokazuje to że popyt na modernizację tego typu lokomotyw wygasa. Obecnie w kraju mamy już ponad 50 elektrowozów z silnikiem dojazdowym i wydaje się, że to będzie kierunek rozwoju obsługi bocznic. 

Z naprawami ET22 typu 201Ek w Bydgoszczy jest w końcu pewien postęp (maszyny o numerach 2028 i 2029 są już prawie całkowicie okablowane), co sprawia że następne egzemplarze zostają przesyłane do rozbiórki i rozpoczęcia napraw. Myślę, że do końca roku (o ile oczywiście kilka pierwszych sztuk wyjedzie w końcu na szlaki - kibicujmy, aby tak było) do napraw skierowane zostaną pozostałe oczekujące P4 maszyny o numerach 2039-2047. 

Koszt odbudowy EU07-1530 byłby równy lub odrobinę niższy z wykonaniem maszyny następnej maszyny o numerze 1531 z innego egzemplarza serii EU07 i zapewne dlatego zaniechano dokonywania tego.
(04.08.2021, 13:19)KazET21224142 napisał(a): W zderzeniu brała udział lokomotywa EU07-1503 i ET22-906. I choć z ET22-906 nie powinno być kłopotów z przywróceniem do ruchu tak już z siódemki chyba nic może nie być. Widać, że doszło do wykrzywienia ostoi. Nie wiem, czy któryś z pracowników ma dokładne informacje w tym temacie.
To jaka przyszłość czeka te maszyny okaże się po oględzinach przez komisję powypadkową przewoźnika. Patrząc na uszkodzenia i obecną sytuację spółki osobiście nie wróżę EU07-1503 żadnej przyszłości poza kasacją. Mogę się oczywiście mylić, czas pokaże co dalej będzie.  Smile
Odpowiedz

@Kamil Sikora:
Przeczytałem i rodzi we mnie to pytanie, czy ktoś tutaj jest normalny ? Z opisywanej sytuacji poniżej zaczyna mi przypominać nieudolne sytuacje z lat 90-tych, gdzie cały czas szukano gotówki i obniżenia kosztów, jednak w tym przypadku jak i przy tam tych raczej są to wymówki. To po prostu wariactwo. A niestety nie są to lata 70/80-te, gdzie państwowy przewoźnik mógł bez problemu zastąpić stare nrdowskie maszyny nowymi elektrowozami.
To co widzę teraz jest to cofanie się wliczając w to praktyczny brak zakupów nowych lokomotyw, czy brak produkcji krajowych maszyn dwuczłonowych, manewrowych, czy bazujących na istniejącej serii, o czym już w jednym wątku pisałem.
Zastanawia mnie, czy ktoś nie powinien interweniować w PKP Cargo. Nie dopuszczalne jest kasowanie taboru, który mógłby służyć. A przez takie rzeczy potem prywatni przewoźnicy sprowadzają używane spalinowe lokomotywy, po czym prezes związku maszynistów zaczyna się wkurzać, że prywaciarze celowo sprowadzają spalinowozy aby smrodzić pod drutem w zrozumieniu takiej osoby.

Oczywiście zakup przez złomiarza nie oznacza całkowitego końca danej maszyny, gdyż prędzej, czy później niektórzy przewoźnicy lub zakłady mogą kupować tabor na złomowisku. Tak było w przypadku SM42-074 i 233, które zostały kupione przez Maxima od Złomstala Imbramowice, czy ET21-631, którą kupiło SKPL od Mardo. I to nie były jedyne sytuacje, gdyż jeszcze inne SM42 takie jak 2125, czy 2388 też były kupione przez Techservice i Omniloko od Złomstala i Olmetu. W tym przypadku tego też nie można wykluczyć.

Broń boże żeby nikt nie pomyślał o sprzedaży ET42. To seria z historią, a w przypadku wycofania maszyny tej serii muszą zostać zabezpieczone i przekazane do konkretnej placówki. Ewentualnie można rozważyć stworzenia tzw. parku Czapajewów w Karsznicach, w którym prezentowane byłyby pod zadaszeniem wszystkie 46 lokomotyw serii z możliwością powrotu do ruchu w przypadku kłopotów. Maszyny ET42 są na prawdę bardzo ciekawą serią.

Mimo żmudnej listy moją uwagę przykuła jedna rzecz, a konkretnie zakupione przez Martech Plus SM42-826 i 848. Ciekawe, czy zostały zakupione w celu demonstracji na opracowanie nowej lokomotywy manewrowej, czy będą równie dobrze pracować u nich na zakładzie ?

"Obecnie w kraju mamy już ponad 50 elektrowozów z silnikiem dojazdowym i wydaje się, że to będzie kierunek rozwoju obsługi bocznic. "

Nie do końca tak jest i bynajmniej nie dla wszystkich, szczególnie dla zakładów, które nie posiadają innych lokomotyw poza manewrowymi.

"Z naprawami ET22 typu 201Ek w Bydgoszczy jest w końcu pewien postęp (maszyny o numerach 2028 i 2029 są już prawie całkowicie okablowane), co sprawia że następne egzemplarze zostają przesyłane do rozbiórki i rozpoczęcia napraw. Myślę, że do końca roku (o ile oczywiście kilka pierwszych sztuk wyjedzie w końcu na szlaki - kibicujmy, aby tak było) do napraw skierowane zostaną pozostałe oczekujące P4 maszyny o numerach 2039-2047. "

Ja też kibicuję aby 2028 i 2029 w tym roku wyjechały na szlaki. Przy okazji zwolni się miejsce na hali w Bydgoszczy.
Odpowiedz

Cargo unieważniło "Przetarg nieograniczony na wykonanie oprzewodowania do 20 lokomotyw serii ET22-typ 201Ek"
https://ezakupy.pkpcargo.com/auction-res...ation.html
Odpowiedz

Mimo tego naprawy ET22 typu 201Ek postępują i niebawem pierwszy egzemplarz opuści Bydgoszcz udając się do macierzystej szopy w Rybniku na dokończenie naprawy i dogranie wszystkiego  Big Grin Smile

Ponadto do naprawy poziomu P4/2 w planie napraw na przyszły rok włączono ET22-880 odstawioną od końca marca 2011  Exclamation roku, a oczekującą naprawy P4 (R4) od 2 lat w Bydgoszczy. Po uzupełnieniu braków i przełożeniu części wyposażenia z ET22-849 wycofaną z naprawy P4/2 pod koniec czerwca tego roku z powodu uszkodzenia ostoi, a także montażu klimatyzacji maszyna ta po ponad 10 latach w końcu powróci do czynnej służby  Smile

Tyle jeśli chodzi o Bydgoszcz - do Ostrowa Wielkopolskiego dojechały do P4/2 lokomotywy ET22-1069 i 1112, zaś do Zduńskiej Woli Karsznic ET22-1072 i 1074.
Odpowiedz

Wiadomo coś co z tymi dwoma poznańskimi bykami (490 i 497) wysłanymi do Szczecina? Wycofali je z naprawy, czy dalej je tam kiszą?
Odpowiedz

Niestety nic nowego - nadal oczekują na decyzje odnośnie skierowania do napraw, stojąc pod szopa w Szczecinie Porcie Centralnym.
Odpowiedz

Nie wiem, czy słyszeliście, ale w Gliwicach podobno jest dobry serwis. Firma nazywa się Paulus i z tego, co wiem to działają w kwestii zarówno przeglądów okresowych, jak i napraw. Znajomy mówił, że mają porządne części i znają się na tym, co robią.
Odpowiedz

Do lokomotyw EU07, ET22, ET41, ET42 czy nawet też paru innych typów eksploatowanych w Polsce jak ET21 posiadają części i prowadzą ich serwis ? Pytam, ponieważ ten komentarz trochę zawiewa reklamą.
Odpowiedz

Czy będzie naprawiana jakaś maszyna, która zastąpi zniszczoną w wypadku EU07-1503 ?
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  ET22-111 prośba o dane zieba111 0 142 22.10.2024, 22:58
Ostatni post: zieba111
  PKP IC sprzedaje 120 EU07 pitagoras23 58 33 656 23.07.2021, 22:05
Ostatni post: KazET21224142
  Lokomotywy w historycznych barwach - EU07-195, ET22-003, ET41-001... DamianT 74 43 817 29.05.2021, 15:25
Ostatni post: Coffee
  Wchodzimy do ET22 mirmur2 0 2 490 05.06.2019, 16:53
Ostatni post: mirmur2
  Wchodzimy do ET41-001 mirmur2 1 3 487 01.04.2019, 20:33
Ostatni post: 1olek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.