Zerwana sieć trakcyjna

[Chupacabra]

Najczęsciej jeżdżę pociagiem na trasie Kuczbork - Wrocław i parę razy zdarzyła mi się nie miła przygoda w postaci zerwanej trakcji elektrycznej. Raz spowodowana przez matke naturę - wichura lub atak zimy innym razem przez głupotą ludzką. Tak ostanio było. Jakiś palant na stacji Wrocław Sołtysowice zerwał druty. Na odcinku 30 km do Oleśnicy nie było prądu. Dlaczego nie ma jakiegoś zasilania awaryjnego. Usterkę prze duże "U", elektrycy naprawiali blisko 2 doby. Dobrze, że w zamian podstawili wagony z lokomotywami spalinowymi. Trakcja elektryczna może i tania jest ale bardzo wrażliwa na uszkodzenia.

[mikrobart]

Ale jakie zasilanie awaryjne masz na myśli? Takim "zasilaniem" jest właśnie przeciąganie lokomotywami spalinowymi, chyba innego pomysłu nie ma, oczywiście najlepiej jakby wszystkie lokomotywy były hybrydowe, wtedy w kilka minut przełączyłaby się na zasilanie paliwem, ale to przecież mrzonki.

[Chupacabra]

Dziwi minie fakt, że po zerwaniu trakcji na odcinku aż 30 km nie było prądu. Wiem, że to względy bezpieczeństwa. Jak przechodziłem po peronie wszędzie walały się kable od zerwanej trakcji. Gdyby puścili prąd usmażył bym razem z i innymi ludźmi na miejscu.

[Mariusz W.]

Gwoli ścisłości, nie można zerwać trakcji (elektrycznej, spalinowej, parowej). Można zerwać sieć trakcyjną.

[Chupacabra]

A nie lepiej gdyby jeździły pociągi zasilane trzecią szyną?

[Mariusz W.]

Trzecia szyna jest stosowana tylko w ruchu miejskim na napięciu 750V lub 800V. Przykład: Berlin (SKM i metro), Warszawa (metro).

Polecam przeczytać ten fragment o wadach trzeciej szyny:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trzecia_szyna#Wady

[Mika]

Jest jak jest i tego się nie zmieni no chyba że hybrydy by jeździły :-D Ale i tak trudności by były choć i tak to raczej nierealne. Nie ważne, takie są uroki trakcji elektrycznej.

[mikrobart]

Popularne były ostatnio awarie sieci trakcyjnej na stacji Wrocław Główny - nie wiem dlaczego wygląda to tak, że jeśli EZT uszkodzi sieć na jednym torze, to napięcia nie ma na całej stacji - zawsze myślałem, że zasilanie pochodzi z kilku źródeł.

[przem710]

Częste awarie sieci trakcyjnej zalicza również SKM Trójmiasto.

[Obleśny Szczur]

zawsze my¶la³em, ¿e zasilanie pochodzi z kilku ¼róde³.

¯le my¶la³e¶ :-P sieæ siê sekcjonuje, ale i to czasem nie pomaga, ¿eby od³±czyæ uszkodzony odcinek trzeba siê przewa¿nie ruszyæ i rêcznie pootwieraæ od³±czniki. Poczytaj http://www.trakcja.rail.pl/readarticle.php?article_id=7

[mikrobart]

Dziękuję za oświecenie, ale nie zmienia to faktu, że Wrocław Gł. ma do zasilania wyjątkowego pecha.

[JONIN_EZT]

Częste awarie sieci trakcyjnej zalicza również SKM Trójmiasto.

Bywa, że aż za często. Jak na razie były 2 takie incydenty od początku roku, co jest bardzo dobrym wynikiem.

zawsze myślałem, że zasilanie pochodzi z kilku źródeł.

Żle myślałeś :-P sieć się sekcjonuje, ale i to czasem nie pomaga, żeby odłączyć uszkodzony odcinek trzeba się przeważnie ruszyć i ręcznie pootwierać odłączniki. Poczytaj http://www.trakcja.rail.pl/readarticle.php?article_id=7

Jeżeli podstacje stawia się tak w odległości 20km, w dodatku mogą być jeszcze kabiny sekcyjne w połowie takiego odcinka, co już pozwala na jazdę przez te 10km. Nie wiem jak tam na Wrocławiu wygląda, ale u nas na SKMce są zabezpieczenia takie, że jak rypnie na jednym torze to drugi jeszcze jest wstanie pobierać prąd.

[przewoz]

To, że jak nad jednym_torem_w sieci nie ma napięcia, a na drugim jest - to normalne wszędzie, w końcu zasila je się z różnych zasilaczy. Oczywiście źródło napięcia jest to samo: podstacja, ale odejścia już różne.

//przem710t