Od września ur w Wielkopolsce, natomiast później w innych rejonach kraju pojawiły  się zmodernizowane jednostki EN57 o oznaczeniach ALc oraz ALd dla Przewozów Regionalnych.
 
Obie serie się głównie silnikiem oraz hamulcem.
Wersja ALc jest z hamulcem IPSZ i silnikami SKODY , zaś wersja ALd jest z hamulcem Knora i silnikami TSA.

Po modernizacji EN57 mają 165 miejsc siedzących w układzie klasycznym i 10 uchylnych, ustawionych bokiem do kierunku jazdy.
Silniki trakcyjne są nowe, asynchroniczne o mocy min. 250 kVA. Przejścia międzyczłonowe są wyposażone w przeszklone i elektrycznie otwierane drzwi z fotokomórką.

W zmodernizowanych pociągach układ wnętrza jest jednoprzestrzenny na całej długości drugiej klasy, dodatkowo wyposażony w klimatyzację. Siedzenia zapewniają personifikację miejsca i są bardzo wygodne.
Dodatkowo w jednostkach jest Wi-Fi.
 
Nad fotelami pozostały półki na bagaż. W pociągu są 4 miejsca na rowery i dwa dla wózków inwalidzkich.
Pod fotelami są umieszczone gniazdka dla pasażera.
Dodatkowo w przedziale wielofunkcyjnym pojawiły się cztery ładowarki USB.

W każdym składzie są dwie toalety, w tym jedna dla osób niepełnosprawnych i przystosowana do przewijania niemowląt. Są tam próżniowe toalety, które wyposażone są w suszarki elektryczne do rąk.

Zmodernizowane jednostki są malowane w nowy schemat marki POLREGIO, czerwowno-szaro-pomarańczowy.


Opis jednostki opracowano na podstawie
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/...83587.html

Fot POLREGIO


Co sądzicie o tej wersji modernizacji ? Odpowiada wam standard tych jednostek, jak oceniacie aranżację wnętrza, itp.
Czy to dobry pomysł by modernizować klasyczne EN57 w tym stylu ( Czy modernizacja ma sens) ?


Zapraszam do dyskusji

Gdyby to piszczenie zmniejszyli by było świetnie.

A ja osobiście uważam, że epoka tak zasłużonych dla kolei w PL EN57 powinna powoli dobiegać końca - jeśli PR chcą być konkurencyjne wobec busiarstwa, pksów, bla-bla carów to trzeba zacząć inwestować w tabor; najlepiej w Impulsy lub Elfy.

Dokładnie. EN57 już powinno być historią. Pudrują te trupy i pudrują.

@DamianT, zapomnij. Ja jestem wyznawcą teorii, że wszelkie współczesne Elfy, Impulsy, czy Flirty wcześniej pójdą na żyletki, a po polskich torach nadal będzie jeździć 57 generacja modernizacji EN57

@ Adams a ile nowych pociągów poszło na żyletki, w czasie kursowania EN57?

Na razie nie poszły, bo są jeszcze nowe, ale to co napisałem to moja "przepowiednia" na to, co być może za jakieś 20 lat.

Co by nie mówić o EN57 to wykonane są o wiele solidniej niż nowe produkty, ale wtedy inaczej się produkowało itp.

---

(25.01.2018, 21:10)SAP102 napisał(a): @ Adams a ile nowych pociągów poszło na żyletki, w czasie kursowania EN57?

Chodzi raczej oto że nowe pojazdy nie będą tak długo czynne, jak poczciwie "kibelki" Co wynika że nowe pojazdy są w ogóle inaczej budowane, z innych materiałów, inną technologią niż EN57.

Wcale bym się nie zdziwił gdyby tak było, choć osobiście uważam, że ich era powinna dobiegać końca, bo ileż można te EZT remontować....

(25.01.2018, 21:18)SAP102 napisał(a): Choć osobiście uważam, że ich era powinna dobiegać końca, bo ileż można te EZT remontować....

Jeśli modernizacja poprawia choćby ciut komfort podróży, tj klimatyzacja, Wi-Fi, dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych, oraz o wiele lepsze WC niż w klasykach, nowe fotele itp., to myślę że nie jest tak najgorzej. Prócz tego EN57 i pochodne, mają lepiej rozplanowane wnętrze, które jest dużo pojemniejsze od nowych EZT, choć to jest subiektywna opinia.

Oj nie powiedziałbym - Elf ma więcej miejsca od EN57

Dlatego napisałem że to subiektywna opinia , choć Elf ma według mnie niezbyt dobre ułożone miejsca, chodzi mi o układ "autobusowy".
________________________
To mój 600 post na forum

(25.01.2018, 20:45)Adams napisał(a): @DamianT, zapomnij. Ja jestem wyznawcą teorii, że wszelkie współczesne Elfy, Impulsy, czy Flirty wcześniej pójdą na żyletki, a po polskich torach nadal będzie jeździć 57 generacja modernizacji EN57

Jak będzie 57 generacja, to sam się nią przejadę
A tak serio, to myślę, że masz rację. Dzisiaj produkowane pojazdy na pewno nie wytrzymają tyle co EN57. Tak czy inaczej ich czas powoli powinien się kończyć.