Aaa to nie ja dopiero za pol roku bo robie w systemie wekendowym. Ale wiem co musze ogarnac nastepnym razem bo reszte badan to pikus

I tyle nerwów, krzyku a tu wyszło jednak że pikuś

We Wrocku są tlumy ludzi ale I tak wole tam jezdzic niz do Poznania gdzie o wszystko sie czepiają I robią problemy.

Noo masakra wiecej strachu niz czego kolwiek

A ja znam co najmniej 2 osoby które robiły badania w Poznaniu i nic nie narzekały, a jedna z nich to nawet była bardzo zadowolona i polecała.

Panowie a propos badań to wiadomo czy przed kwalifikacją są takie same czy jakieś inne wymagania jak przed licencją?

A ja dziś we Wrocławiu oblałem. Także to było by na tyle z marzeń o karierze na kolei...

(27.11.2018, 19:08)metrowa napisał(a): Panowie a propos badań to wiadomo czy przed kwalifikacją są takie same czy jakieś inne wymagania jak przed licencją?

Takie same, z tym że nie robi się badań krwi (za wyjątkiem glukozy) jeżeli ostatnie były robione w ciągu pół roku. No i nie ma testu osobowości.

Cytat:erap2

---

A ja dziś we Wrocławiu oblałem. Także to było by na tyle z marzeń o karierze na kolei... 

Na czym poległeś ?

To ze oblales nie oznacza ze nie mozesz podejsc drugi raz. A na czym polegles ???

Na okuliście, z tymi wynikami nie ma najmniejszych szans. 4 kategoria wzroku.

A ja dziś zrezygnowałem po przemyśleniu wszystkiego mimo uzyskania 1 kategorii zdrowia. Mam 40 lat, więc moja sytuacja jest inna niż młodszych osób, które często mogą liczyć na wsparcie rodziców. Kurs trwa dwa miesiące, kosztuje 5k PLN, do tego noclegi minimum 1k PLN (pokój w Wawie) lub 2k PLN w przypadku skorzystania z oferty CS Natura. Coś też trzeba jeść przez ten czas, czyli impreza na wjazd kosztuje w tym wypadku 8k PLN. Później umowa o pracę za najniższą krajową przez półtora do dwóch lat. Nie wiem kto jest w stanie utrzymać się w Wawie przez dwa lata za 1650 złotych na rękę. Owszem można dorobić na taksie czy uberze, ale dalej lojalka i 2,5k PLN na rękę przez 3 lata. To są pieniądze za które można przeżyć w wynajętym mieszkaniu, ale dość skromnie. Dopiero po 5 latach szansa na normalną pracę i zarobki na poziomie średniej krajowej. A jak mi się zdrowie sypnie to kolej mi po prostu podziękuje. Życzę wszystkim powodzenia, ja spróbuję jeszcze w przyszłym roku na kursie weekendowym, bo to zupełnie inaczej rozkłada koszty. Do zobaczenia kiedyś na szlaku.

(28.11.2018, 10:20)erap2 napisał(a): Na okuliście, z tymi wynikami nie ma najmniejszych szans. 4 kategoria wzroku.

Hmm, to nie wiedziałeś że masz aż taką wadę wzroku ?

4 kategoria??? Cos ty odwalil u niej ??? Fakt ta tablica zeby odczytac te litery masakaryczna jest. Stara jak swiat ledwo swieci potem co masz zakladasz okulary i musisz pokazac zwierzatka ktora bardziej sie przyblizaja jest ich chyba 3 lub 4 lis zajac pies i cos tam jeszcze i potem zakladasz takie okulary ala cos 3d i wyswietla ci na tablicy obrazki masz.powiedziec ile widzisz i jakiego sa koloru plus ksiazka na daltonizm i koniec tematu. Taka starsza okulistka cie przyjmowala ????

(28.11.2018, 10:44)mechanik1 napisał(a): A ja dziś zrezygnowałem po przemyśleniu wszystkiego mimo uzyskania 1 kategorii zdrowia. Mam 40 lat, więc moja sytuacja jest inna niż młodszych osób, które często mogą liczyć na wsparcie rodziców. Kurs trwa dwa miesiące, kosztuje 5k PLN, do tego noclegi minimum 1k PLN (pokój w Wawie) lub 2k PLN w przypadku skorzystania z oferty CS Natura. Coś też trzeba jeść przez ten czas, czyli impreza na wjazd kosztuje w tym wypadku 8k PLN. Później umowa o pracę za najniższą krajową przez półtora do dwóch lat. Nie wiem kto jest w stanie utrzymać się w Wawie przez dwa lata za 1650 złotych na rękę. Owszem można dorobić na taksie czy uberze, ale dalej lojalka i 2,5k PLN na rękę przez 3 lata. To są pieniądze za które można przeżyć w wynajętym mieszkaniu, ale dość skromnie. Dopiero po 5 latach szansa na normalną pracę i zarobki na poziomie średniej krajowej. A jak mi się zdrowie sypnie to kolej mi po prostu podziękuje. Życzę wszystkim powodzenia, ja spróbuję jeszcze w przyszłym roku na kursie weekendowym, bo to zupełnie inaczej rozkłada koszty. Do zobaczenia kiedyś na szlaku.

To po ile tam macie pokoje w cs Wawa ? No i z tego co wiem to po egzaminie na lojalce już chyba płacą normalnie.

Cześć, pokoje są po 55 złotych doba = tydzień 275 złotych. Taniej wyjdzie wynajęcie pokoju we wspólnym mieszkaniu - około 500 złotych miesięcznie lub kawalerki typu boazeria za 1000 PLN/m-c. Wg moich informacji 1650 złotych na rękę zarabiasz przez cały czas od licencji do świadectwa, czyli dwa lata. Po świadectwie bez wysługi lat masz 2500 złotych na miesiąc średnio na rękę. Mnie nie stać na zabawę w kolej, bardzo żałuję. Gdyby te 2,5 tysiąca płacili po licencji to byłaby inna rozmowa, z minimalną pensją w Warszawie to trzeba dotować firmę przez dwa lata żeby w ogóle przeżyć. Jak ktoś jest hobbystą, albo ma sporą emeryturę (np jeszcze młody policjant czy wojskowy) to śmiało może się w to bawić.