PKP IC szkoli na licencje

[Kamilnexia]

A nie wiecie jacy sa lekarze ogólnie we wrocku?? Wczoraj tak z głupa robilem badanie wzroku wyszło mi ze mam 1.0 do 1.2 czyli ponad normę wiec powinienem dac rade. Nigdy w życiu tej ciemni nie miałem tego sie boje. Słuch raczej ok na tym audiometrze zawsze miałem ok tylko nigdy nikt szeptem nie miałem w sensie ze aż takie badanie. Cukier rano se mierze to mam 84-86 nie cpam wiec powinno byc ok. Ale stres i tak jest. Dodam ciekawostkę znajomy robił badania wstępne na manewrowego lekarka kazała mu przeczytać ostatnia linijkę na tablicy badanie bylo robione w terespolu.

[wojdade]

Jak się tak stresujesz zwykłymi badaniami, to ja nie wiem jak ty chcesz usiąść za nastawnik. Idź na te badania, rób wszystko co mówią i będzie dobrze, nie ma sensu pisać na ten temat dziesiątek postów, bo to na prawdę nic takiego te badania.

[CounterSpace838]

Dokladnie...idz na badania a pozniej oceniaj. Ja 1.5 miesiaca temu tam robilem I bylo OK

[Kamilnexia]

Ja zawsze sie boje badan ze cos wyjdzie nie tak jak bedzie ok to pozniej juz z gorki

[Kamilnexia]

Dla tych co beda robic badania mocz oddaje sir na miejscu norma cukru to 90

[CounterSpace838]

Norma to oficjalnie 99.....Ja mialem 109 przy reszcie wynikow w normie I braku białka w moczu I pani doktor mnie na luzie we Wrocku przepuściła. Brak bialka w moczu wyklucza cukrzyce. Kiedys norma wynosila 120 I bylo OK

[Kamilnexia]

Mozliwe z tym 99. Dzwonilem sie zapytac czy mocz trzeba przyniesc i odrazu o cukier sie pytlem to mi pani powiedziala ze mlody jestem to i zdrowy wiec 90. To oni nawet bialko z moczu badaja ?? Gruboo. Mowila zeby nie brac zadnych lekow . Kurde bralem wit A i esentiale forte dzis odstawiam to do poniedzialku zejdzie

[nakama]

A ja słyszałem że 95   Idź już na te badania i nie zaśmiecaj tematu swoimi lękami i wyobrażeniami

[nobody18]

Norma to oficjalnie 99.....Ja mialem 109 przy reszcie wynikow w normie I braku białka w moczu I pani doktor mnie na luzie we Wrocku przepuściła. Brak bialka w moczu wyklucza cukrzyce. Kiedys norma wynosila 120 I bylo OK

No a ja ze 108 na drzewo. Zrobiłem ponownie badanie cukru - wynik 93. Za Chiny ludowe nie będę znów płacił za komplet badań, psychotesty, które zaliczyłem bez problemu, okulistę który był jak ścieżka zdrowia i ten cały cyrk. Widać kolej nie potrzebuje aż tak bardzo maszynistów jak to by mogło wynikać z tego co piszą w prasie

[Kamilnexia]

Jaka sciezka zdrowia ??? Co tam tablice i ciemnie ???

[shinkadamo]

Jak się tak stresujesz zwykłymi badaniami, to ja nie wiem jak ty chcesz usiąść za nastawnik. Idź na te badania, rób wszystko co mówią i będzie dobrze, nie ma sensu pisać na ten temat dziesiątek postów, bo to na prawdę nic takiego te badania.

Stres przed badaniami nie zawsze musi iść na równi ze stresem przy nastawniku.

Ja już na sam głos, że mam mieć badania wstępne/okresowe na konkretny termin już zaczynam się niepokoić, denerwować i myśleć o tym. Badania wstępne na świadectwo będę miał zapewne na przełomie grudzień/styczeń, jeśli będą z IC dzwonić w sprawie wydania skierowań na początku grudnia, jak pisali. Obecnie pracuję w czynnych torach z aparaturą pomiarową i nie mam żadnego stresu, tylko satysfakcję z pracy jako zawód-pasja (oczywiście zdrowy rozsądek jest na miejscu!), a po moim torze, który mierzę, jeżdżą pociągi 120 km/h.

Badania - jak wspomniałem - dopiero mam mieć za 2 miesiące, a już sobie kontroluję ciśnienie, puls, wprowadzam pewne obostrzenia w diecie, wymyślam niestworzone problemy i to wszystko na myśl o "białym kitlu". Mam jednak ten komfort, że badania na licencję miałem w lipcu i moja kartoteka już z badaniami na montera, toromistrza, diagnostę i wspomnianą licencję z pozytywnymi wynikami są w medycynie kolejowej i to jest pewien wspomagator w przypadku myśli o "kitlu".

Rozumiem tych, co się obawiają badań i w dodatku kiedy muszą wydać 750 zł. Jednak wpierw wziąłbym rozporządzenie i na własny koszt zrobił kontrolne badania pod licencję u specjalistów, by ocenić, czy mam iść pewnie do medycyny kolejowej.

Parę stron wcześniej napisałem, jak się przygotować do badań w szczególności w sprawie glukozy

[Kamilnexia]

Witam. Bylem dzis robic badania we wrocku mlynu jaki tam panuje nie da sie opisac ale udalo sie wynik pozytywny. Takze od od grudnia zaczynam kurs. Co do samych badan pikus. Krew cukier 83 jedynie grubo ponad norme to mialem te GM cos tam norma 40 ja mialem 95 ale z racji tego ze jestem 1 raz to powiedziano mi ze mam oszczedzac watrobe. Okulista no Pani ma juz spokojnie 70lat i tak samo tablica ktora trzeba przeczytac ledwo sweci takze przeczytac to masakra ale poszlo. Ciemni nie bylo. Psychotesty tablice ravena totolotek i te liczby 2 tablice i test osobowosci. Sluch kabiny ktorej nie ma tylko pomieszczenie ale i tak slychac co sie dzieje na korytarzu. Laryngolog parw pytan plus powtarzanie slow ktora mowi pani doktor prawe i lewe ucho. Mocz rano a reszta to takie o sobie. Cisnienie i RTG ktore robi sie zupelnie gdzie indziej autem okolo 20min jazdy. Ale 2 lata wazne ogolnie przychodnai spolo mile pielegniarki mowia wszystko co i jak i ludzie ktorzy przychodza na badania tez spoko.

[Bartek93]

Tak jak piszesz kolejki masakryczne : ) mi badania zajęły 2 dni bo akurat na taki tłum trafilem. Super że przeszedłeś tak się obawiales kilka postów wcześniej a poszło bez problemu. Powodzenia na kursie startujemy za tydzien.

[Kamilnexia]

To razem ieziemy do zabrza ??? Ja robilem od 7 rano do 13

[nakama]

Super że przeszedłeś tak się obawiales kilka postów wcześniej a poszło bez problemu.

Za dwa miesiące przed badaniami na świadectwo będzie to samo