Liczba postów: 949
Liczba wątków: 46
Dołączył: 23.02.2011
Reputacja:
0
O nie zawsze. W regionie są firmy, które wolą raz a dobrze wyszkolić grupę osób z których będzie pożytek niż bawić się w stażystów, do pracy typu przynieś, podaj, pozamiataj. Choc boli, że takie firmy jeszcze są. Przydała by się ustawa zakazująca zatrudniania stale w systemie staż-wylot staż-wylot
Liczba postów: 949
Liczba wątków: 46
Dołączył: 23.02.2011
Reputacja:
0
Niekoniecznie. Staż owszem dla danej osoby ale pod pewnymi warunkami. Na konkretne stanowisko 1 raz, a dany pracodawca powinien mieć limit takiego zatrudniania. Owszem 2/3 razy może, ale nie może to być norma w nieskończoność. Bo on ma tanią siłę roboczą, ale już urząd na tym nie zyskuje, bo i tak grono firm nie przyjmie osób ze stażem typu Przynieś-podaj-pozamiataj (PPP), bo wyjdą z założenia, że niewiele umie.
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Kiedyś było takie ograniczenie, ze jak w taki sposób "staż-wylot staż-wylot" przerobili 3 osoby w krótkim okresie czasu to nie mogli brać kolejnego stażysty przez 2 lata. Ale jak jest teraz to nie wiem.
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 949
Liczba wątków: 46
Dołączył: 23.02.2011
Reputacja:
0
O i tak powinno być. Nie może być tak, ze sprytny pracodawca ma tanią siłę roboczą, płaci grosze i żongluje ludźmi.
Liczba postów: 949
Liczba wątków: 46
Dołączył: 23.02.2011
Reputacja:
0
I to niestety nas wszystkich czeka, bo bez stażu nikogo nie zatrudnią,. a ze świecą szukać stażu, ktory Cię do pracy przygotuje. Bo co daje staż na przykład w urzędzie gdzie traktują Cię jako gościa od kserowania, czy na kolei gdzie zajmujesz się powiedzmy sprzątaniam
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Nie należy przy tym zapominać, że wielu stażystów ma podejście "a w d... to mam" i patrzy tylko na zegarek. Jaka firma kogoś takiego zatrudni? I jaki przełożony da odpowiedzialniejszą niż zamiatanie pracę?
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 949
Liczba wątków: 46
Dołączył: 23.02.2011
Reputacja:
0
A no racja. Ludzka mentalność. Wiele zależy od pracownika i pracodawcy. Tylko dobra symbioza coś daje .