[Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity

[KlimaT]

Eee... to czemu ja w drugiej klasie widziałem gniazdka pomiędzy fotelami, tak jak w malborasach, tylko że dwa?

[pitagoras23]

No to miałeś szczęście. Gniazdka powinny być pod każdym fotelem tak jak widziałem w klasie pierwszej i widoczne, a nie że trzeba się bardzo schylać i szukać.

[Gordon]

Skoro każdy człon jest jak się okazuje na osobnych wózkach to znaczy, że to coś traci wszelkie zalety wobec Push&Pull z wagonami. Dodatkowo flanker napisał, że wcale nie tak luksusowo tylko wręcz ciasno. A ustalmy, że większość jeżeli w ogóle tym pojedzie to 2-gą klasą. Więc o co tyle krzyku z tym Pendolino to nie wiem. Zmarnowano prawdopodobnie pieniądze bo można było kupić coś lepszego jak Push & Pull wagonowy z przedziałami w połowie wagonów lub tańszego jak EZT od Pesa/Newag bo na pewno Newag deklaruje gotowość pojazdu na 200, Pesa pewnie też by potrafiła. A Pendolino prawdopodobnie nie jest jest jakieś super za to super drogie jest.

[Dudzio]

Wszystko fajnie, tylko że do przetargu nie zgłosił się żaden polski producent. W czym problem?

[Gordon]

Że można było z przetargiem poczekać aż Polscy producenci osiągną gotowość produkcyjną. Trasy i tak dalej nie są gotowe. Ostatecznie kupić Railjet z przedziałami w połowie wagów skoro to i tak są osobne wózki. Czyli wybrać opcję tanią i Polską lub drogą a dobrą (Railjet z przedziałami). A wybrano opcję drogą i wcale nie super (ciasne wnętrze).

[pitagoras23]

Dla zainteresowanych powiem, że jestem w trakcie przygotowywania materiału porównawczego naszego pendolino z jego czeskim odpowiednikiem oraz niemieckim ICE i francuskim TGV.

Może nie zgłosił się żaden polski producent bo wymagania wobec nich były zbyt duże, może IC rządało nie wiadomo czego w tych pociągach, a jak się okazało nic wielkiego tam nie ma w kontekście tego, co widać na pierwszy rzut oka, bo sprawy rozwiązań technicznych, elektroniki może przeważyły. Cenowo na pewno Polacy zrobili by to taniej, ale pewnie nie w tak krótkim czasie, jak chcą to zrobic Włosi.

[flanker]

To jest jeszcze nic te kwestie wygody. Przyjdzie zima, mróz, śnieg i ciekaw jestem jak sobie poradzi Pendo w naszych warunkach... ]-> Będzie heca jak będą od listopada do kwietnia uziemione, na serwisach, awarie na szlakach etc. bo będzie je szlag trafiał od naszej pogody.

Tak jak przedmówcy wspomnieli lepiej było kupić coś innego. Newag przy biciu rekordu Impulsem jechał 211km/h a wykorzystywał przy tym tylko 35% mocy, więc miał duży zapas i mógł pojechać znacznie więcej. Sam skład można by przystosować do stałych jazd na 200-250km/h technicznie, wnętrze dać bogatsze i lepsze niż jak do typowej osobówki i tym samym o wiele tańszym kosztem PIC miałoby lepsze składy niż to Pendolino. O komforcie, przestrzeni, rozsądnym układzie siedzeń, zaprojektowaniu (duuuża obszerna toaleta), gniazdkach, WI-FI itp. bajerach nawet nie ma co wspominać, bo Impuls to ma i to zwykła osobówka 2 klasa. Zrobić to w wersji na wypasie, z wygodnymi fotelami i mamy własne Pendolino za znacznie mniejszy hajs, a i zarobi polska firma i kasa zostanie w kraju, co jest kolejnym plusem ;-)

Linie i tak będą na 200, a jak dobrze pójdzie to góra 230 i to chwilowo na CMK, więc po cholerę nam vmax 280 w Pendo skoro i tak będzie jechać tylko 200, bo na więcej szlak nie pozwoli. A zanim osiągniemy gdziekolwiek to 200 to to jeszcze długo potrwa, bo dalej są remonty i w wielu miejscach nie jedziemy 160, o 200 nawet nie wspominając. Sama CMK to nie wszystko, bo zostaje jeszcze E30, E20 czy Wawa-Trójmiasto, a tam się kompletnie nie zanosi na to by miało być więcej jak 160.

Gdyby jeszcze Pendo miało wychylne pudło to można by gdybać, że się lepiej nada na trasę Wawa-Gdańsk niż Impuls, no ale tego wahadełka nie ma. Przypomina mi to trochę akcje z Elfami KW - po co kupować maszyny robione pod 160 skoro i tak stwierdzili, że nie będą tyle jeździć? Idiotyzm.

[pitagoras23]

Mówisz o liniach i większość o nich wspomina, a w ogóle pod uwagę nie bierze się kwestii zasilania. Mój ojciec jako dyspozytor energetyki mówił mi, że do prędkości 200 km/h pobór prądu z sieci mniej więcej utrzymuje się na stałym poziomie. Powyżej 200 km/h zaczyna logarytmicznie rosnąć do góry i zmiana prędkości średnio o 30 km/h powoduje kilkukrotny wzrost prądu nie tylko na rozruch, ale na jazdę ciągłą.
Czy ktoś w ogóle to przewidział, czy ktoś w ogóle zmieni sposób zasilania trakcji? Wiekszość patrzy na to, żeby były tory. Spoko one może będą lub na CMK już są (bo jak chcą tam bić rekord prędkości i chcą uzyskać dopuszczenie) to linia musi to wytrzymać, ale co z podstacjami zasilającymi?

[rustsaltz]

ale co z podstacjami zasilającymi?

Wystarczy mocniej zakręcić kołem i wuj bierze prąd . Kiedyś był ambitny projekt "przezbrojenia" CMK na 15kV czy 25kV, nawet w okolicach (bodaj) Włoszczowej Północ są przystosowane izolatory.

[alojz]

Wszystko fajnie, tylko że do przetargu nie zgłosił się żaden polski producent.

A któremu PIC umożliwił start w przetargu?

[puma2091]

Sorry was bardzo za off ale czy nasz Dziobak stoi w Żmigrodzie, a jak tak to do kiedy?

[Dudzio]

A któremu PIC umożliwił start w przetargu?

Konsorcjum Pesy i Bombardiera.

[Mariusz W.]

ale co z podstacjami zasilającymi?

Wystarczy mocniej zakręcić kołem i wuj bierze prąd .

Podobnie przy jednym tylko pociągu złożonym z 4EN57 potrafią podstacje wysiadać.
Tylko na samym zasadniczym odcinku Gdańska do Warszawy i dalej CMK potrzebne jest unowocześnienie lub budowa ponad 50 podstacji trakcyjnych.

Zmiana systemu zasilania nie jest potrzebna. Na obecnym systemie 250 km/h jest osiągalne i stosowane w innych krajach. Aczkolwiek te 250 km/h to już kres możliwości 3000V prądu stałego i dla wyższych szybkości potrzebny jest inny system zasilania.

[alojz]

A któremu PIC umożliwił start w przetargu?

Konsorcjum Pesy i Bombardiera.

No właśnie, słowo klucz - konsorcjum...
Bombardier taki rdzenny polski producent...

To jeszcze raz. Któremu polskiemu producentowi PIC umożliwił start w tym przetargu?

[rustsaltz]

.

Podobnie przy jednym tylko pociągu złożonym z 4EN57 potrafią podstacje wysiadać.[/quote]
Z jakiegoś powodu ograniczenie ukrotnienia do trzech jednostek jest.

Aczkolwiek te 250 km/h to już kres możliwości 3000V prądu stałego i dla wyższych szybkości potrzebny jest inny system zasilania.

Dlatego lepiej zaczynać już. W chwili obecnej zasadność użycia napięcia stałego nie istnieje.