23.11.2011, 16:22
Do obliczania teoretycznej maksymalnej zdolności przewozowej linii korzystaliśmy odpowiednio z przeciętnej masy netto pociągów towarowych albo z przeciętnej liczby pasażerów w pociągu pasażerskim. Czy to jest poprawne?
Moim zdaniem powinniśmy podstawić uśrednione wartości maksymalnie możliwe dla danej linii (nie były podane w danych zadania), bo potem i tak liczymy rzeczywistą zdolność przewozową (tj. taka jak występuje) i wyliczamy % wykorzystania.
Ktoś wtajemniczony mógłby odpowiedzieć?
Moim zdaniem powinniśmy podstawić uśrednione wartości maksymalnie możliwe dla danej linii (nie były podane w danych zadania), bo potem i tak liczymy rzeczywistą zdolność przewozową (tj. taka jak występuje) i wyliczamy % wykorzystania.
Ktoś wtajemniczony mógłby odpowiedzieć?