10.03.2013, 12:57
Oj, ale wszystko zależy od przygotowania tego remontu. Wrocław Główny podczas przebudowy denerwował mnie strasznie, byłem tam wtedy kilka razy i za każdym razem musiałem walczyć z samym sobą i komunikacją miejską, żeby zdążyć na pociąg, a wszystko to przez to, że tymczasowy był gdzieś tam, wejście z innej strony, a wejścia od Piłsudskiego przez pewien czas po prostu nie było.
Przebudowa w Krakowie też chwilowo coś mi kiedyś utrudniła, a Katowice denerwowały maksymalnie (szczególnie, kiedy trzeba było korzystać z peronu 1).
Jak to zrobią na Kaliskiej - zobaczymy. Narzekania przedwczesne, ale doświadczenia z innych remontów pozwalają przypuszczać, że na prawdę może być różnie
Przebudowa w Krakowie też chwilowo coś mi kiedyś utrudniła, a Katowice denerwowały maksymalnie (szczególnie, kiedy trzeba było korzystać z peronu 1).
Jak to zrobią na Kaliskiej - zobaczymy. Narzekania przedwczesne, ale doświadczenia z innych remontów pozwalają przypuszczać, że na prawdę może być różnie