Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
Ten - jak to napisałeś - młody to pewnie tylko marionetka w rękach wojskowych, którzy tak naprawdę trzęsą tym wszystkim.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Na to wychodzi. Swego czasu mówili, że ponoć jego wuja "odkurzył" swój mundur i szykuje się do rządzenia. Tak więc on będzie pełnił funkcje reprezentacyjne, jak np. robi prezydent Niemiec a rządzić będzie wojsko, jak kanclerz Merkel...
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
A to ewenement, że brat krytykuje zarówno brata jak i system polityczny państwa, gdzie jest to zabronione :-O A dodatkowo pierwsze słyszę o tym człowieku ;-D
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
No wiesz informacje z tego kraju nie są dostępne tak od kliknięcia myszką. Wszystko jest sterowane i do świata docierają tylko sprawdzone i zatwierdzone newsy.
To jest tak, jak nie wiadomo, ile lat ma Kim Dzong Un bo nie ma informacji kiedy dokładnie się urodził.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Najstarszy syn Kim Dzong Ila (czyli Kim Dzong Nam) mieszka - co zostało wspomniane w artykule - w Makau lub w Pekinie, a tam wolno krytykować reżim północnokoreański. Zresztą znalazł tam się nie bez powodu. Podobnie drugi syn zmarłego przywódcy - również mieszka w Chinach i ma się nieźle z dala od północnokoreańskiego syfu.
Jaro
Liczba postów: 2 017
Liczba wątków: 166
Dołączył: 12.08.2010
Reputacja:
0
Z tłumaczenia znalezionego w komentarzach wynika, że lektro mówi "w socjalistycznie zaprzyjażnionej Polsce...". Zwrócie uwage na 17 sekundę - lekko się jednak język plączę ;-)
Przy okazji - wiecie, że w Pjongjangu znajduje się szkoła przyjaźni polsko - koreańskiej?
Liczba postów: 2 017
Liczba wątków: 166
Dołączył: 12.08.2010
Reputacja:
0
Idziemy dalej - odział PCK ;-)
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
W takim razie Korea Płn. taka stuprocentowo odcięta od świata nie jest (chociaż wątpię, żeby Polacy pracujący w KRLD mieli całkowitą swobodę poruszania się po stolicy jak i całym kraju) ;-)
Jaro