Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Katastrofa pod Szczekocinami
W TVN24 Przewodniczący ZZDR PKP Olek Motyka. Nie chciał dużo mówić, ale widaęć że wie więcej. Jutro pójdę do siedziby związku i może kogoś znajomego spotkam. Na razie obraz jest bardzo nieciekawy. Z jednej strony jazda na Sz przy braku kontroli dolegania i (w co trudno mi uwierzyć ) bez sprawdzenia i zabezpieczenia. Z drugiej strony jazda na Sz po "wygaśnięciu" semafora (w to mi trochę łatwiej uwierzyć by było gdyby semafor "wygasał" często). Do tego brak zainteresowania wszystkich (no może z wyjątkiem mechanika TLK). Do tego moim zdaniem zły przepis o braku konieczności osygnalizowania czoła pociągu jak dla toru niewłaściego przy blokadzie dwukierunkowej. Nurtuje mnie jednak pytanie, czy dla TLK wraz z Sz wyświetlił się W24, bo jeśli nie (a sądzę że nie), to postępowanie mechanika TLK (nie piszę o dyżurnym ze Starzyn, bo sądzę że mógł nie wiedzieć że wyprawia na jedynkę) powinno być jak na wyjeździe na niewłaściwy. Proszę o skomentowanie, bo od 10 lat nie siedzę w przepisach kolejowych.
Odpowiedz

Wygaśnięcie semafora to jedno, a wyjście zajętości to coś innego. Przepisy mówią OIDP, że w przypadku braku zajętości należy zamknąć rozjazd na zamek. Gdyby dyżurny zamknął widziałby, że rozjazd jest źle ustawiony. Moja teoria jest taka, że rozjazd "oszukał" urządzenia i źle pokazał kontrolę, albo dyżurny założył, że rozjazd się obrócił, a on pozostał w poprzednim położeniu. Tylko dlaczego wszyscy zignorowali zajętość?


Teraz tor jest lewy w kierunku przeciwnym do zasadniczego a nie niewłaściwy Wink
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

To to ja rozumiem, ale chodzi o to że w Sprowej semafor wygasł, bo ze Starzyn TLK znalazł się na szlaku (interpretacja producenta urządzeń). Jeśli gaśnięcie semafora jest nagminne to faktycznie Sz idzie praktycznie, natomiast jeśli nie, to przed podaniem zastępczego dyżurny się upewnia co się stało, zwłaszcza że ruch powinno się prowadzić jak na dwóch liniach jednotorowych (stąd brak toru niewłaściwego).

[ Dodano: 2012-03-07, 20:06 ]
I jeszcze jedno czy mógł wyświetlić się W24, a jeśli nie, to czy nadal nie obowiązują procedury jak dla toru niewłaściwego?
Odpowiedz

http://www.rynek-kolejowy.pl/31365/Znam ... cinami.htm

Bardzo dobre podsumowanie tego, co wiemy jak na razie.
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

Dzisiejsza "Gazeta Krakowska" informuje, że w najbliższy piątek odbędą się pogrzeby załogi pociągu IR. Cała załoga tego pociągu pochodziła z Małopolski.

Szczegóły: http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/5 ... ytaj_dalej
Odpowiedz

Nie wiem czy ktoś to już umieścił, ale dla mnie to wstrząsające:

"Dzień przed katastrofą pod Szczekocinami wyprawiono dwa pociągi na jeden tor"

"W dniu poprzedzającym katastrofę, w pobliżu Szczekocin doszło do podobnego zdarzenia, tj. wyprawiono dwa pociągi na szlak jednotorowy. Na szczęście dyżurni w porę spostrzegli niebezpieczeństwo i zatrzymali składy, po czym jeden z nich cofnięto tak, aby umożliwić przejazd drugiemu" – poinformował nas jeden z pasażerów. Podobne sygnały docierają również do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. "Weryfikujemy te informacje" – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prokuratury. Informację o zdarzeniu potwierdza nam jeden z maszynistów, który widział notatkę w tej sprawie.

źródło: www.kontakt24.tvn.pl
Odpowiedz

Jeśli to prawda, to skłaniałbym się ku tezie, że z urządzeniami były spore problemy - nie pracowali wtedy Ci sami dyżurni zapewne, więc istnieje małe prawdopodobieństwo, że dwie osoby popełniły ten sam błąd.
Kanał na YouTube - zachęcam do subskrybcji: https://www.youtube.com/user/BartekDziwak
Odpowiedz

Wiecie co jest szokujące? Że na tę linię mają trafić Pseudolino. Gdyby nie ten wypadek - po dostawie w przyszłości zapewne hasałyby na sygnałach zastępczych... Do pierwszego wypadku, bardziej tragicznego w skutkach.
Jaro

Odpowiedz

No i ciekawe czy coś zrobią, żeby uniknąć w przyszłości takiej katastrofy, bo jeśli zderzą się ze sobą dwa pendolino to będzie jeszcze większa masakra.
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
Odpowiedz

pitagoras23 napisał(a):"Dzień przed katastrofą pod Szczekocinami wyprawiono dwa pociągi na jeden tor"

Na pewno wiadomo, że jeden z pociągów cofał w Starzynach. I to akurat jest pewne. Czy został wyprawiony na tor zajęty - nie wiadomo. Starzyny nie odnotowały tego faktu w SWDR jak widzicie... Ale na taśmie maszyny to będzie...

zecik napisał(a):To to ja rozumiem, ale chodzi o to że w Sprowej semafor wygasł, bo ze Starzyn TLK znalazł się na szlaku (interpretacja producenta urządzeń). Jeśli gaśnięcie semafora jest nagminne to faktycznie Sz idzie praktycznie,
Otóż to. Bo często wystarczy dobrze zakręcić kołem i semafor sam gaśnie... Tak jest na izolacjach. Tam są liczniki osi, tego problemu nie ma w zasadzie (chyba, że się zakłócą, ale to mało prawdopodobne, są dość odporne). Tak więc wygasanie powinno być rzadkością. A tu poszła moim zdaniem również rutyna: wygasł, to podamy zastępczy, pan pojedzie.
Odpowiedz

mikrobart napisał(a):nie pracowali wtedy Ci sami dyżurni zapewne

Właśnie mogli pracować ci sami.

Jeśli ci co byli w pracy podczas wypadku, to dzień wcześniej mieli dniówkę...
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz

W TVN24 pokazali zdjęcia z nastawni Starzyny. Nie wiem czy to wina zewnętrznego oświetlenia przy robieniu zdjęcia, czy przepalone żarówki na pulpicie, ale nie było kontroli dolegania w 3 rozjazdach!
Odpowiedz

Dzisiejszy program "Bliżej" Jana Pospieszalskiego będzie poświęcony sobotniej katastrofie pod Szczekocinami. Edycja o godz. 22:30 w TVP Info.

http://vod.gazetapolska.pl/1307-zwiastu ... amu-blizej
Odpowiedz

Ja były elektryk zrk (daaawno temu, ale IZH-111 już było), ja nie dyżurny ruchu, ale:

- stan techniczny urządzeń po modernizacji szlaku "się w pale nie mieści" - jak usterki po budowie autostrad,

- jak dyżurny ze Starzyn, przy braku kontroli położenia iglic, mógł w ogóle wyprawić cokolwiek przez ten rozjazd?! (toż to jazda "na ostrze"!),

- czy z posterunku nie widać feralnego rozjazdu i dyżurny nie zauważył, że pociąg wlazł mu "pod prąd"? (no towarowy, ciemny w nocy, to bym jeszcze próbował zrozumieć, ale oświetlony skład pasażerski?!!!),

- jeżeli blokada szlakowa nie była obsługiwana (o ile dobrze kojarzę wydarzenia), to zapowiadanie telefoniczne by zawiodło?!

No przepraszam, ale wygląda to jakby banda przedszkolaków dorwała się do przycisków sterowania bronią jądrową...
Pozdrawiam serdecznie!
Odpowiedz

Szlak mnie trafia jak o tym wszystkim czytam i patrzę. Być może zawiniło urządzenie, lecz wszystko montuje człowiek, odbiory wykonuje człowiek, nadzór prowadzi człowiek. Jak to możliwe że modernizacje torowisk, urządzeń sterowania ruchem itp, są wybierane na podstawie przetargów gdzie jedynym kryterium wyboru jest cena! A gdzie bezpieczeństwo? Wszystko jest robione na fuszerkę, E65 za parę lat będzie do remontu. Wszędzie są przekręty, kombinacje, chciwość, lenistwo. Jak tak dalej będzie to takich tragedii może być więcej.
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Katastrofa kolejowa pod Warszawą Prawodawca 1 2 896 18.02.2021, 21:05
Ostatni post: rustsaltz
  Katastrofa kolejowa w Strażowie mirmur2 1 3 293 09.02.2021, 23:21
Ostatni post: Paweł Piotr
  Katastrofa kolejowa pod Życzynem 20.06 1966 KazET21224142 0 3 633 02.05.2020, 18:05
Ostatni post: KazET21224142
  [Belgia] Katastrofa kolejowa w Leuven ET40 0 2 998 18.02.2017, 21:17
Ostatni post: ET40
  Katastrofa kolejowa w Iranie wołodyjowskiIC 0 3 027 26.11.2016, 21:20
Ostatni post: wołodyjowskiIC

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.