Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Mariusz W. napisał(a):Tego nie powiedziałem. Tylko co zwykły człowiek nie-kolejarz może zrobić, aby przywrócić etos pracy kolejarza? A co do tego ma zwykły człowiek? Czy ja, jako uczeń, mogę zmienić coś w postrzeganiu np. strażnika miejskiego, kierowcy autobusu, lekarza, zamiatacza ulic, strażaka?
Cytat:Do tego potrzebna jest zmiana ustroju, bo zmiana władz nic nie daje.
Trzeba zmienić mentalność kolejarzy, a nie ustrój.
Cytat:I ja tak bym powiedział, i ja tak twierdzę.
Ty się nie liczysz, bo siedzisz w tym bagienku (pewnie dość długo-bo to, co piszesz na forum to się wypalenie zawodowe nazywa ;-) )
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Cytat:Trzeba zmienić mentalność kolejarzy, a nie ustrój.
Raczej mentalność władz, żeby nie traktowali kolei jako piąte koło u wozu, żeby zrozumieli że kolej ma służyć nie zarabiać, żeby zrozumieli że kolej to kręgosłup gospodarki.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Lubuszanin napisał(a):Oczwiście ktoś musiał zarzucić czerwoną propagandą. Dlaczego od razu czerwoną?
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
rustsaltz napisał(a):pewnie dość długo-bo to, co piszesz na forum to się wypalenie zawodowe nazywa Podobno w Szwecji można na to dostać płatny urlop zdrowotny
przem710 napisał(a):Raczej mentalność władz, żeby nie traktowali kolei jako piąte koło u wozu, żeby zrozumieli że kolej ma służyć nie zarabiać, żeby zrozumieli że kolej to kręgosłup gospodarki. Otóż to. Ryba psuje się od głowy, nic więc dziwnego, że przy takim zepsuciu władz (polityków i wyższego szczebla urzędniczego) upadają różne etosy zawodowe, w tym kolejarskie.
Istotne znaczenie mają też - o czym już dyskutowaliśmy - płace. Sprawa katastrofy pod Szczekocinami pokazała opinii publicznej jak odpowiedzialna jest praca dyżurnego ruchu. Jak niedoceniana - to wiedzą nieliczni, którzy się tym interesują.
Mariusz W. napisał(a):Dlaczego od razu czerwoną? No właśnie, nikt nie napisał, że ustrój ma się zmienić na "czerwony" ;-)
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Zawód kolejarza powinien być bardziej doceniany, nie tylko finansowo, ale także społecznie.
Ponadto państwo powinno ponownie naciskać na uczelnie wyższe aby te otwierały kierunki związane z koleją, tzn. abym np ja po elektrotechnice mógł na magisterce wybrać sobie specjalizację trakcja elektryczna, żeby w technikach przygotowywali osoby do napraw maszyn, do bycia maszynistami.
Już pomijam fakt odpowiedniego wynagrodzenia, bo to jest sprawa oczywista.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
ET40 napisał(a):Otóż to. Ryba psuje się od głowy Ryba psuje się równomiernie na całej długości
Cytat:że przy takim zepsuciu władz
I społeczeństwa
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Władza jest częścią społeczeństwa i to władza a nie reszta społeczeństwa jest na świeczniku dając taki a nie inny przykład.
Jaro
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Aczkolwiek władza się wywodzi ze społeczeństwa i ma przyzwolenie na robienie takich a nie innych rzeczy.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Jak najbardziej racja. Ktoś pamięta PGRy? Ludzie okradali je na potęgę, od paliwa, wszelkiego rodzaju produkty po częściach do maszyn kończąc. Potem lamet że coś się rozpada, nie twierdzę że władza jest niewinna, lecz społeczeństwo ma w tym duży udział. Myślę że na kolei było mogło być podobnie.
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Mariusz W. napisał(a):Lubuszanin napisał(a):Oczwiście ktoś musiał zarzucić czerwoną propagandą. Dlaczego od razu czerwoną? Twierdzę tak mając na uwadze nieoficjalnie przyjętą linią forum.
ET40 napisał(a):Otóż to. Ryba psuje się od głowy, Ryba psuje się od ogona ponieważ tam z racji najcieńszych warstw tkanek procesy gnilne zachodzą najszybciej. Tak więc zwalanie wszystkiego na władze nie ma sensu. Popatrzmy na społeczeństwo, coraz bardziej wymagające, coraz bardziej wygodnisiowe. Kto więc wybiera złodziei?
[ Dodano: 2012-03-13, 20:19 ]
przem710 napisał(a):Jak najbardziej racja. Ktoś pamięta PGRy? Ludzie okradali je na potęgę, od paliwa, wszelkiego rodzaju produkty po częściach do maszyn kończąc. Potem lamet że coś się rozpada, nie twierdzę że władza jest niewinna, lecz społeczeństwo ma w tym duży udział. Myślę że na kolei było mogło być podobnie.
Kradzież paliwa zdażały się do niedawna dosyć często, a jeszcze dawniej to najnormalniejszą normą było to że cała obsługa parowozowni nie kupowała węgla na zimę.
...
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
przem710 napisał(a):Jak najbardziej racja. Ktoś pamięta PGRy? Ludzie okradali je na potęgę, od paliwa, wszelkiego rodzaju produkty po częściach do maszyn kończąc. To stereotyp, nie wszystkie PGR-y takie były i nie wolno uogólniać. Z resztą część PGR-ów była dochodowa, ale zlikwidowano wszystkie (likwidacja, nie upadłość).
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Ile procent PGR było dochodowych? 5? PGR zlikwidowano bo doskonale wiedzieli co je czeka gdy zniknie sterowana gospodarka. W wolnym rynku większość i tak by padła, zostały tylko te przejęte przez prywatne ręce.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Na pewno więcej niż 5%. Owszem, zdarzały się takie przypadki jak ten które były nierentowne już same w sobie, ale problem generalnie jest złożony, bo PGR to nie tylko przedsiębiorstwo. Prawie każdy PGR spełniał wiele funkcji społecznych, które nie mogą przynosić korzyści w postaci pieniężnej. Przyzakładowe przedszkola, szkoły, żłobki, gospodarka mieszkaniowa, świetlice wiejskie, kluby, ochotnicze straże pożarne, utrzymywanie dróg lokalnych czy melioracja wybranych terenów, dożywianie dzieci, czasem dowożenie dzieci do szkół – to wszystko służy ludności, ale nie przyniesie zysków. A właśnie takimi rzeczami też zajmowały się PGR-y. Dziś takie zadania są realizowane przez władze centralne i samorządowe (z różnym skutkiem), wtedy na wsiach sporą część tych zadań realizowały PGR-y. Np. w mojej miejscowości PGR wybudował w pełni za swoje fundusze ujęcie głębinowe wody, do którego jest podłączone całe miasteczko.
Dlaczego PGR-ów nie poddano normalnemu postępowaniu upadłościowemu? Bo na fali planu Balcerowicza chciano pokazać, że wszystko co państwowe jest złe. Wszak część najlepiej zyskownych PGR-ów dziś stanowi prywatne gospodarstwa (np. PGR Manieczki), ale już bez otoczki uspołecznienia. Niektóre dochodowe PGR-y nie zostały przejęte przez prywaciarzy, bo zbyt dużo środków potrzeba by było w ponowny rozruch tych gospodarstw (np. ZR Grabinek zs. w Bolegorzynie).
Można by było to wszystko naprawić, a nie odgórnie likwidować. Na Białorusi działają do dzisiaj PGR-y, ich kondycja finansowa jest bardzo dobra i są nowoczesne, choć ich sytuacja na początku lat 90. była zbliżona do tej w Polsce.
Popłynęliśmy od tematu, będzie wydzielonko.
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Mariusz W., jeśli podajesz przykład Białorusi, gdzie tam już wódka kosztuje 1/7 pensji, kraj jest w głębokim kryzysie a państwowa kasa świeci pustkami to muszę Ci pogratulować.
Lepperowskie dziadki...
...
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Drogi Lubuszaninie, to nie ma nic do tego, co napisałem na temat PGR-ów.
Temat ogólny o Białorusi już jest.
|