Internet w pociągach

[Koni]

Czyli nie jest to zbyt dobry Internet, jaki udostępniają w pociągach? I tutaj również chodzi o to, że jest zbyt duże przeciążenie, jeśli wielu podróżnych korzysta z takiego Internetu, jednocześnie.
Skoro jest udostępniony w pociągach, do tego darmowy, to zapewne, prawie każdy, podróżujący z niego korzysta.

[masovian]

Aż tak daleko idących wniosków tobym nie wyciągał. PIC ogranicza korzystanie z internetu kodem SMS. W związku z tym stwierdzenie, że każdy z niego korzysta jest zbyt daleko idące...

[Koni]

Ja nie stwierdziłem, że "każdy korzysta z Internetu", tylko "prawie każdy z niego korzysta", a to różnica.

[masovian]

Żeby 50% korzystało to by był wynik. :-)

[erap2]

Na BWE zrobiłem swego rodzaju rozpoznanie i poza wagonem restauracyjnym średnio ok. 5 osób korzystało z WiFi Reszta nie chciała, albo nie pasowały reklamy od T-Mobile Częściej już udostępniali połączenie między sobą (tethering).

[szy_mat]

masovian, mój laptop ma 3G, a nawet jeżeli by nie miał można użyć tetheringu ze smartfona.

[masovian]

A pomyślałeś może, że ktoś nie ma laptopa z 4G, a ma laptopa innego i smartphone'a z tetheringiem? I nie zastanawia Cię wcale po co przeowoźnicy drogowi proponują wi-fi?

[szy_mat]

Moim pierwszym telefonem z tetheringiem Bluetooth/USB była jakaś stara Nokia z 2003 roku, z tetheringiem WiFi była Nokia E51 z 2009 roku, tak więc to żaden luksus.

Oferują pewnie dlatego, że nie jest to droga sprawa, a kilku pasażerów może przyciągnie ("i tu i tu 25 zł, ale oni mają WiFi"). Niech kolej montuje to WiFi w swoich pociągach, kolejny bastion busiarni padnie, ale nie uważam aby to było konieczne do pracy w pociągu.

[masovian]

Doprawdy urzekła mnie historia Twego telefonu. Pewnie miliony ludzi to interesuje...

A busiarstwo to akurat miało głeboko gdzieś wi-fi. Zresztą nadal ma, ale chce przyciągnąć czymś ludznośc do swych kartoflowozów.

Co do wi-fi w PICu to mogliby skończyć, ze swoimi idiotycznymi "zabezpieczaniami". Na dworcach ich nie ma i jakoś nikt z tego powodu głowy nikomu nie urwał.

[Koni]

No ja też tak uważam, że, w miejscach publicznych, nie powinno być zabezpieczeń w sieci.
To byłoby wygodniejsze przy korzystaniu z NETA, a tak to każdy musi wpisywać: kod zabezpieczający.

[rustsaltz]

Przy obecnych cenach pakietów danych to logowanie się do wi-fi nie ma sensu

[masovian]

Tylk ozakładasz, że każdy ma telefon komórkowy na abonament i koryszta z internetu tylko z telefonu. A tymczasem jest wielu ludzio, którzy korzysta z wifi z laptopa...

[rup23]

Przecież w smartfonach jest opcja utworzenia swojej sieci wi-fi. Tworzysz hasło do swojej sieci i nikt Ci się nie podłączy.
Wolę wydać dychę za 10GB internetu i mieć spokój, że internet nie będzie tak mulić jak w przypadku ogólnodostępnej sieci, a dwa że to bezpieczniejsze.

[masovian]

A ja wolę nie wydać dychy i rozładowywać telefonu dla laptopa.
Jeszcze wszystkim takim "bystrym" mogę powiedzieć, że wiem o istnieniu takiego wynalazku jak modem.

Natomiast skoro wiele firm przewozowych montuje sobie wi-fi w autobusach, zastanawialiście się dlaczego to robią? Żeby zrobić wam na złość, czy aby z tego korzystać,bo są chętni?

[rup23]

Jeżeli ktoś lubi wolny internet to proszę bardzo. Od wydania dychy raz na jakiś czas (przecież całego pakietu nie zużyję podczas jednej podróży) nie zbiednieję.
A jeżeli ktoś chce mieć naładowaną baterię telefonu to można podłączyć telefon do laptopa. I tak w większości wypadków laptop już jest podłączony do prądu.
Wielokrotnie miałem "przyjemność" korzystania z darmowego internetu od T-Mobile w EIC. Jakość tragiczna i co chwilę musiałem potwierdzać regulamin.

Natomiast skoro wiele firm przewozowych montuje sobie wi-fi w autobusach, zastanawialiście się dlaczego to robią? Żeby zrobić wam na złość, czy aby z tego korzystać,bo są chętni?

My Polacy lubimy wszystko co darmowe. Nie ważne co, ważne że dają i ważne że sąsiad ma gorzej. Mnie osobiście bajery typu "DARMOWE WI-FI" czy "DARMOWY POCZĘSTUNEK" nie przekonywują.