Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Obleśny Szczur, a jak, specjalnie przemyka się po cichu a potem TRACH! ;-)
Ten Pan powiedział mi, że już po kolejnym pechowcu nie czuł tego żalu i mógł po czynnościach prokuratora kontynuować służbę.
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Oczywiście - taka jest prawda, ale nie każdy mechanik umie się z tym pogodzić, wiadomo, jaka jest ludzka psychika.
Liczba postów: 110
Liczba wątków: 10
Dołączył: 03.07.2010
Reputacja:
0
Obleśny Szczur napisał(a):gdybyś naprawdę kogoś zabił,
Kiedyś jechałem z mechem w kabinie na dawnym IC "Wysocki" i gdy wpuścił mnie "za kółko" na kilka minut mało co nie potrąciłem grupki dzieci.
Bawiły się w pobliżu torów - gdyby nie odsunęły się podczas podania Rp1, byłoby co zeskrobywać z ósemki (jeszcze pomarańczowe malowanie...achh)
Do tej pory mam koszmary - wiedzcie, że to nie takie proste, olać to, że kogoś zabiliście, albo mogliście zabić.
Udostępniam zdjęcia i info, dysponuję spisem loków, motywuję do pracy, projektuję, nagradzam, krytykuję. - Chcesz pogadać ? Pisz ;-)
Pozdrawiam i Zapraszam na :
* <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.youtube.pl/Petyniak">www.youtube.pl/Petyniak</a><!-- w -->
* <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.mm-bk.blogspot.com">www.mm-bk.blogspot.com</a><!-- w -->