Podwójna trakcja EP07 - po co?

[Dominik Piotrowicz]

W IC nie używa się sterowania wielokrotnego, bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli zdarzy się że jadą dwie siódemki w jednym pociągu to raczej na pewno jest to podsył lub awaria lokomotywy.

[mateusz123]

A poza tym już chyba coraz mniej siódemek ma krany wielokrotnego sterowania, prawda?

[KlimaT]

Kran wielokrotnego sterowania? Istnieje coś takiego?

[mateusz123]

I tak wiemy o co chodzi. Bez przesady. Chodziło mi o gniazda

[Lutek]

Mniej? Jedynie ex. budynie. Siódemki z TS Opole mają, tylko zmienione.

[jarząbek019]

Co do hamowania to tak, Pierwsza lokomotywa daje drugiej ciśnienie 8 atmosfer (zółty przewód) i standardowo hamulec (czerwony) w 2 lokomotywie ustawia się kran hamulca na pozycje odcięcia i wtedy lokomotywa druga hamuje jak wagon.

[MichałŁ]

A co jak nie ma żółtego sprzęgu ?

[Lutek]

To dajesz na czerwony- zespolony. Żółty to przewód od roboczego.

[Pitt35]

A czy jest sens podłączenia dwóch EP07 do takiego lekkiego składu? No jak by tam było z 12-14 wagonów to bym się nie dziwił ale przy 6 wagonach dwie siódemki?

[przem710]

W IC nie używa się sterowania wielokrotnego, bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli zdarzy się że jadą dwie siódemki w jednym pociągu to raczej na pewno jest to podsył lub awaria lokomotywy.

Tu masz odpowiedź.

[RysiekChaszcz]

W IC nie używa się sterowania wielokrotnego, bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli zdarzy się że jadą dwie siódemki w jednym pociągu to raczej na pewno jest to podsył lub awaria lokomotywy.

Tu masz odpowiedź.

Odpowiedź - firma PIC woli żyłować jedną EU07 do granic możliwości włącznie z opóźnieniem pociągu niż dołączyć drugą siódemkę na warkocze.
PO TO BYŁY STWORZONE EU06 English Elektric Co. a następnie EU07 ze sterowaniem wielokrotnym żeby nie przeciążać silników.
Zgadnij co się dzieje z silnikami przy rozruchu 14 wagonów i 700 A. Gotują się żeby uzyskać pełną moc. Przy dwóch lokomotywach sprzężonych warkoczami ta moc rozkłada się na dwie maszyny. Duży szybszy rozruch i osiągnięcie pełnej prędkości rozkładowej. Nie palą się opory rozruchowe a i patyki też są mniej obciążone. Czy nie ma potrzeby - nie raz widziałem siódemkę PIC-ków podczas rozruchu na granicy wytrzymałości. I co z tego że nie wywaliło nadmiarowych ale gdyby izolacja silników mogła mówić to by powiedziała "qr...a". EU07 mimo że jest lokiem uniwersalnym to w kwestii przyspieszenia przy ciężkim brutcie nie jest wstanie osiągnąć odpowiedniego przyspieszenia. Przy dwóch maszynach problem znika. Co do jazdy przy prędkości osiągniętej a więc około 100 km/h i więcej nie ma to już żadnego znaczenia gdyż działają prawa fizyki i tutaj pobór prądu jest minimalny.
Coś za coś :-)

[Pitt35]

Może kolega RysiekChaszcz mi odpowie bo jakoś w wakacje widziałem TLK Monciaka w takiej konfiguracji: pierwszy lok miał podniesiony przedni patyk, a drugi lok miał obydwa. Jak ruszał w trasę to tak to własnie wyglądało ale może za stacją został jeden opuszczony nie wiem widziałem tylko jak ruszał ze stacji.

[Dominik Piotrowicz]

To czy pociąg startuje przy 700 A to zależy od maszynisty, przy łagodnym rozruchu nie ma prawa dojść do uszkodzeń.
Poza tym na pociągach pasażerskich nigdy nie jeździły siódemki w trakcji wielokrotnej. Wyjątkiem były EP08 i EP05 które jeździły ukrotnione aby jak najszybciej rozpędzić do rozkładowej prędkości na CMK czyli 140/160.

[Dozer]

Jeździły 2xEP09 na ekspresie do Gdyni, Kaszub, czy jak on się tam nazywał, nie pamiętam. I nie przesadzajmy z tym zamęczaniem siódemek. 14 wagonów pasażerskich to nie jest aż taki problem.

[przem710]

W porównaniu do niektórych składów towarowych ciąganych w Cargo.