Ariel, przeginasz w drugą stronę. Gatunek drewna desek można przyrównać do przetwornicy czy sprężarki do których się ustosunkowałem. Gdybyś zmienił układ i rozmiar desek (np. z poziomych na pionowe) to już by było co innego.
Co ma do tego tartak to już na prawdę nie wiem.
ps. widzę że nie warto mieć własnego zdania (a przynajmniej dzielić się nim) bo zaraz znajdzie się grupka myślących inaczej i z misją świadków jehowych nawracający na jedyną właściwą ideologię :-> smutne. A prawda jest taka że ani ja nie mogę ani Wy nie możecie udowodnić swojej racji bo o ile mi wiadomo nie ma na to papierów. Ale pisać:
Cytat:Takie jest moje zdanie ;-)
Cytat:A jak dla mnie (...)
Cytat:i w takiej formie go widzę
To jak grochem o ścianę. Ja was nie nawracam, napisałem co myślę i tyle. Teraz zaczyna się przepychanka że nie mam racji. Nie tędy droga ;-)
Znacie mój punkt widzenia, poparty jako-takimi argumentami. Nie zgadzacie się - ok, dla mnie jeśli temat ma dalej tak wyglądać to jest zamknięty