Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Samochody wiozą śmierć
#1
Cytat:11 osób jest rannych w wypadku koło Kraśnika na Lubelszczyźnie. Bus zderzył się z nieoznakowanym radiowozem.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 74570.html

[ Dodano: 2013-11-19, 10:57 ]
Cytat:Po blisko dwóch miesiącach i sprawdzeniu 500 aut policja namierzyła kierowcę, który zabił na drodze pod Radzyminem rowerzystę

Do wypadku doszło późnym wieczorem w sobotę 28 września w miejscowości Ciemne niedaleko obwodnicy Radzymina. Kierowca uderzył w jadącego drogą rowerzystę, ale nawet nie zatrzymał się, by sprawdzić, co się stało. Dodał tylko gazu i odjechał. Kierujący rowerem 53-letni mężczyzna zmarł.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... 69933.html
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#2
Sprostowanie: nie samochody, tylko bezmyślni kierowcy.

Cytat: Do śmiertelnego potrącenia pieszego doszło przy wyjeździe z Wrocławia, przy rondzie, którym jedzie się do Dobrzykowic i Kamieńca Wrocławskiego. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Mężczyzna, który zginął, miał ok. 20 lat.
Gazeta Wrocławska
Odpowiedz

#3
Wczoraj jadę sobie rowerem, a tu nagle wyjeżdża z boku kurier dostawczakiem pełnym gazem, ledwo wyhamowałem bo jechałem szybko bo chwilę wcześniej było z górki. Samochody w ogóle nie patrzą na rowerzystów a szczególnie samochody zarobkowe (tym to się zawsze spieszy). Tymczasem ścierzek rowerowych jak kot napłakał. Prawie ich nie ma. Przynajmniej u mnie w okolicy nie ma żadnej !!!
Mám rád Českých Drah.
Odpowiedz

#4
gordonA myślisz ze taki burak na ścieżce drogi ci nie zajedzie ? Do tego nie wszedzie sciezki sa potrzebne, jest na nie miejsce. Po za tym co to za tytuł ?!? Zabic sie moze byle co takze inne pojazdy niz samochod osobowy.
Odpowiedz

#5
Równie dobrze można napisać, lokomotywy "sieją śmierć" na przejazdach. Nazywajmy rzeczy po imieniu, to zabójcy w samochodach zabijają, nie samochody! Bo jak można nazwać człowieka który wyprzedza chociażby na pasach bądź na zakręcie? Przecież to potencjalny zabójca albo totalny idiota niezdający sobie sprawy ze swojej głupoty i tego że może kogoś zabić.
Odpowiedz

#6
Cytat:Samochody w ogóle nie patrzą na rowerzystów a szczególnie samochody zarobkowe (tym to się zawsze spieszy).
Nic dziwnego, samochody nie posiadają oczu.

W jakim celu psim wstawił tutaj temat? Prowadzi kampanie antysamochodową i ma to niby zachęcić kierowcó do przesiadania się na inne środki transportu czy uświadomienie że najwięcej wypadków powodowanych jest w ruchu drogowym gdyż... najwięcej ludzi z tego transportu korzysta.
Ja jeżdżę bezpiecznie, nie przesiądę się z samochodu, nawet pod wpływem tragicznych informacji o wypadkach - nie mam sobie nic do zarzucenia.
A śmertelne wypadki eliminują przynajmniej bezmyślnych kierowców, choć niestety często rykoszetem dostają niewinne osoby.


EDIT - jak długo jeżdże nigdy nie miałem choć jednej stłuczki z mojej winy. Z kolei jak jeździłem MPK to jakoś w latach 90 (po szkole od razu) we Wrocławiu tramwaj którym jechałem wyleciał z szyn na rozjeździe, a za komuny pijany kierowca autobusu w ZG wjechał w słup od sygnalizacji, uderzyłem wtedy plecami w poręcz. Bolało, 7 chyba nas na rentgen w jednej nysce-saniterce wtedy jechało.
...
Odpowiedz

#7
Lubuszanin napisał(a):[…] uświadomienie że najwięcej wypadków powodowanych jest w ruchu drogowym gdyż... najwięcej ludzi z tego transportu korzysta.
Liczba wypadków nie jest proporcjonalna do liczby osób korzystających z danego transportu i stawia w niekorzystnym świetle transport drogowy.
Odpowiedz

#8
Mariusz W., może dlatego że najwięcej ludzi + idiotów dopuszcza się do korzystania z tegoż transportu?
Mój znajomy, ratownik medyczny nawet nie dawno, nie przeszedł testów psychologicznych które pozwoliłyby mu na prowadzenie ambulansu.
Maszyniści, piloci, kapitanowie to elita. Kierowcy to najczęściej ogół.
...
Odpowiedz

#9
I dlatego lepszy jest transport zbiorowy, bo co by się nie starać, to prawo jazdy i tak będzie posiadał ogół społeczeństwa.
Odpowiedz

#10
Mariusz W., przy czym dobrzy kierowcy to większość. Idioci to mały procent
...
Odpowiedz

#11
Lubuszanin: Po tym, ilu kierowców wyprzedza przed przejściem dla pieszych, przekracza prędkość, staje w miejscach niedozwolonych albo nie zatrzymuje się na tzw. zielonej strzałce, śmiem wątpić w Twoją tezę.

Dorzucę kamyczek do ogródka.
Obszar zabudowany. Jezdnia jednokierunkowa z dwoma szerokimi pasami i z torowiskiem kolei ulicznej wydzielonym z lewej, pomiędzy jezdniami, z przystankiem tramwajowym z odgrodzonym ruchem pieszych. Chodniki przylegające do jezdni. Ruch kierowany w całości sygnalizacją świetlną. Tak wygląda odcinek alei Piastów w Szczecinie. Powinien być banalny dla kierowcy, nie ma jakieś trudnej organizacji ruchu, duża liczba pasów i sygnalizacja świetlna, w tym kierunkowa na skrzyżowaniach, ułatwiają jazdę. Niejedna droga o prędkości 70-80 km/h ma taką formę, a tu 50-60 km/h. Pojazd na numerach tutejszych, kierowca trzeźwy.

I co się dzieje? Na chodniku ginie 5-letnie dziecko, zamordowane przez kierowcę jadącym lewym (!) pasem.
Miejsce wypadku:
[Obrazek: z15003294F,Miejsce-wypadku.jpg]
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... astow.html
Odpowiedz

#12
O wypadkach wiedzą wszyscy, jednak ja nadal nie wiem w jakim celu został utworzony ten temat? Aby oczernić transport samochodowy ? Bez sensu.
A jeżeli ma to być temat o wypadkach drogowych to też bez sensu - wystarczy włączyć telewizor i posłuchać o tym o czym wiedzą wszyscy.
Nie wrzucajmy wszystkich kierowców do jednego wora, ja jeżdżę bezpiecznie a jeżeli ktoś ma z tym związane jakieś kompleksy, to przykro mi bardzo.
...
Odpowiedz

#13
Pytanie, w jakim celu założono ten temat, jest to psima.
Lubuszanin: Zawsze przestrzegasz ograniczeń prędkości? Zawsze zatrzymujesz się przed przejściem dla pieszych widząc osobę zamierzającą z niego skorzystać?
Bo wiesz, sam fakt że nie miałeś wypadku z Twojej winy i stwierdzenie, że jeździsz bezpiecznie, o niczym jeszcze nie świadczy. Znam wiele osób, które twierdzą podobnie, ale ich zachowania jako kierowców świadczą o czym innych.
Odpowiedz

#14
Cytat:Zawsze przestrzegasz ograniczeń prędkości?
Dzięki najeżonemu fotoradarami lubuskim z przyzwyczajenia tak. Poza tym na polskich dziurach trudno osiągnąć większą prędkość, na taką można sobie pozwolić na lepszych drogach i ekspresówkach gdzie mamy mały ruch i prosty bynajmniej odcinek.
Cytat:Zawsze zatrzymujesz się przed przejściem dla pieszych widząc osobę zamierzającą z niego skorzystać?
Nie, bo póki co takie działanie nie jest regulowane prawem a zatrzymywanie się przed przejściem do którego ktoś zmierza jest zabiegiem wynikającym z UPRZEJMOŚCI kierowcy a nie dlatego ze on tak musi robić. Nie mam takiego obowiązku by zatrzymywać przed przejściem jeżeli na zebrze akurat nikogo nie ma, nawet jeżeli ktoś czeka na to by przejść na drugą stronę ulicy. Wiercąc uparcie głębiej można by powiedzieć że zatrzymywanie się przed pasami na których nikogo jeszcze nie ma jest prawnie "nieuzasadnionym zatrzymaniem" gdyż unieruchomienie pojazdu w takiej sytuacji jest przy obecnym stanie wymuszone tylko przez osobę na przejściu lub kierującego ruchem. Więc jeżeli sobie stoisz na chodniku to niestety musisz czekać licząc na wolną drogę lub uprzejmość. Szach mat.
PS. Zmienią się te przepisy, pogadamy inaczej, obecnie za bardzo patrzysz w legislacyjną przyszłosć.
Cytat:Bo wiesz, sam fakt że nie miałeś wypadku z Twojej winy i stwierdzenie, że jeździsz bezpiecznie, o niczym jeszcze nie świadczy.
Idąc tym tropem trzeba by wyeliminować pojęcie "bezpieczny, zrównoważony kierowca" bo wg. Ciebie każdy kierujący to potencjalny morderca.
EDIT Bardzo mi się podobają nasze pyskówki, gdyż na Twoje zarzuty ja ZAWSZE wysuwam racjonalne argumenty które potem próbujesz jakimiś bezsensownymi insynuacjami zbić. Podobnie było w jaikś jeszcze innym temacie gdzie podawałem zawsze Fakty jako kontrargumentów.
Wlećrze waćpan w szyny spirali i nakręcaj się próbując ukazać w świetle negatywnym poglądy które ty nie reprezentujesz, a ja i tak na każdy znajde realistyczne kontrargumenty. Jednocześnie po raz któryś widzę że lubisz Koreę Północną. Nie tyle nawet za czerwony od krwi ustrój a pewnie za zakaz posiadanie samohodów przez Koreańćzyków.
Cytat:Bo wiesz, sam fakt że nie miałeś wypadku z Twojej winy i stwierdzenie, że jeździsz bezpiecznie, o niczym jeszcze nie świadczy.
Mam pytanie, co o tym więc świadczy?
Jeżeli nie ja sam, to na pewno ubezpieczyciel.
...
Odpowiedz

#15
Mnie też wkurza wrzucanie wszystkich do jednego wora. Gdy widzę jadąc rano do pracy dzieci chcące przejść przez jezdnię do szkoły, to zawsze się zatrzymam. Gdy, stoją jacyś dorośli, a w lusterkach widze, że za mną jedzie może jeden, bądź dwa samochody, to po co mam się zatrzymać? Po to, żeby stracić na paliwie, albo przytrzeć hamulce? 10 sekund poźniej nic nie pojedzie, można śmiało przechodzić. Według mnie jeżdżę bezpiecznie i zachowawczo. Nigdy nie miałem stłuczki z mojej winy, choć przyznam, że niektórzy kierowcy dostali prawo jazdy chyba na ładny uśmiech. Codziennie przejeżdżam co najmniej 40 kilometrów, nie ma tygodnia, żeby nie moja reakcja, to mógłbym mieć ciepło na drodze. No i wyprzedzanie na pasach... takiego(taką), to bym od razu na badania psychologiczne, albo zabierać z marszu prawo jazdy.

Ale kurna dlaczego osoby, które pisza źle o kierowcach nie widzą tego, jak źle zachwouja się niektórzy piesi?
Mój kolejowy kanał na YT: http://www.youtube.com/user/MMERLIN2

Moja strona kolejowa na FB: https://www.facebook.com/DamianTkolej
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Bezpieczeństwo. Reklama społeczna: głupie sposoby na śmierć psim 0 2 380 18.11.2012, 19:50
Ostatni post: psim

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.