Liczba postów: 222
Liczba wątków: 4
Dołączył: 20.06.2010
Reputacja:
0
SU45-147 w Poznaniu, to stała i czekała na poprowadzenie poprowadzenie pociągu REGIO do Krzyża, a nie na lepsze czasy! :-D
SU45-100 i SU45-118 sprawne.
Liczba postów: 1 830
Liczba wątków: 27
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Malowanko by Jelenia Góra, a ta malatura zniknęła jakoś w 1999.
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Lutek, podobne miała jedna żarska SU45, (która prowadziła Wikinga i pewnie malatura nawiązywała to do nazwy tego pociągu) jednak tam kazano natychmiast to "fikuśne" czoło przemalować na żółto.
...
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Były to czasy planowych maszyn kiedy każdy maszynista dbał o swój pojazd. Podobnie postępowano z innymi lokomotywami np EU07 czy SU46.
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Kiedyś to ja drzwi w wagonie malowałem, dokonywałem małych napraw jak ekstrakcja klamki, naoliwienie zawiasów. Teraz entuzjazm do tego już spadł, i obecnie to już wogóle mi obojętnie czym pojadę bo i tak się coś rozwali, bo obecnie to już nikt o nic nie dba.
...
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
To chyba nie jest prawidłowe podejście, więcej to jest chore podejście. Obecnie w dużych fabrykach wraca się do tak zwanych "stałych obsad" czyli systemu TPM. Bo tylko pracownik najwięcej wie o swoim miejscu pracy, i tylko on wie co zrobić żeby było lepiej. Jest to wiele bardziej korzystne i dodatkowo stała obsługa pomaga w wcześniejszym wykrywaniu usterek a co za tym idzie ich zapobieganiu. Przez wiele lat było właśnie tak na PKP i wtedy przyszedł kapitalizm i co? Ktoś wymyślił że można więcej oszczędzić wykorzystując sprzęt do granic możliwości lecz co to dało czy naprawdę udało się więcej oszczędzić.
Liczba postów: 1 830
Liczba wątków: 27
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Kaktus, o której godzinie? 147 leciała do Wolsztyna z Poznania.