Rozkład jazdy 2014/2015

[norbert]

Dobrym posunięciem jest także powrót "Karkonoszy" przez Katowice.

Karkonosze powinny zostać tak jak są teraz. Połączenia z Katowic do Warszawy i Wrocławia powinny obsługiwać inne pociągi.
Krótką kołderką nie da się jednocześnie przykryć pod szyję i mieć przykryte nogi.

[Pabianiczanin]

norbert:Zgadzam się "Karkonosze" powinny zostać jak teraz zresztą część mieszkańców mojego miasta domaga się (według mnie trochę zbyt późno) postoju Karkonoszy w moim mieście.

[pitagoras23]

Karkonosze w obecnej formie są dobre. Jadą w miarę szybką trasą i krótką pod kątem kilometrażu, dwa są pierwszym po kilku latach nocnym połączeniem Łodzi z Wrocławiem.
Częstochowa czy Katowice ze spokojem powinny dostać jakieś inne połączenie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uruchomić jakiś kolejny nocny pociąg. Jednak IC boi się ich jak ognia i zwija siatkę połączeń, zamiast ją lekko rozwinąć.

[Adams]

Jak poinformował Zbigniew Klepacki, wiceminister infrastruktury i rozwoju regionalnego przyszła oferta PKP Intercity zakłada, iż połączenia nocne (z wagonami sypialnymi i kuszetkami) mają obejmować wyłącznie:

1) całoroczne połączenia w najdłuższych relacjach, tj. np. Przemyśl –Szczecin/Świnoujście,
2) wybrane połączenia sezonowe w okresie zimowym i wakacji letnich.

Szczegóły: InfoRail

No to żeśmy czasów doczekali... :-(

[Barciur]

Jest jakaś zgrabna lista obecnych połączeń nocnych tak żebyśmy mogli sobie wydedukować co może zniknąć - a raczej, co ma szansę zostać?

[Adams]

Barciur, teraz to sobie możemy jedynie "gdybać", jednak znając skłonności PKP IC do cięć, to z nocnych pociągów całorocznych może zostać jedynie "Przemyślanin" z grupą wagonów Szczecin - Warszawa dzieloną w Poznaniu.

[Barciur]

I pewnie jeszcze Ustronie, bo to się cieszy chyba dość sporą popularnością. Czas pokaże. W takim razie w lecie muszę zaliczyć swój pierwszy raz sypialką, bo potem już może nie być w Polsce okazji, a w USA kosztuje krocie (choć standard o wiele wyższy)

[pitagoras23]

Zostanie może Rozewie, Karkonosze, może Pogoria. I w sumie te składy, bo reszta idąc tokiem rozumowania PIC-u są ogryzkami.

[Adams]

pitagoras23, i takim sposobem dokładając swoje typy wyszło że zostaje to co jest obecnie, a to w wykonaniu PIC-u jest raczej niemożliwe :lol:

[pitagoras23]

Masz jeszcze Uznama, który jest na straconej pozycji, Monciaka, przy którym w każdym roku się coraz więcej kombinuje.

[Adams]

"Uznam" jeździ poza sezonem (z wyjątkiem dwóch dni w tygodniu) w rel. Przemyśl - Wrocław, więc trudno go nazwać połączeniem nocnym, natomiast "Monciak" w starej, długoletniej formie nie istnieje. Obecny "Monciak" to nic innego jak sezonowe połączenie "Regli" i "Nosala" w jedną całość.

Jeśli PKP IC dobrały się do tak frekwencyjnego pociągu, jakim był stary "Monciak", to praktycznie już mnie żaden manewr tej idiotycznej spółki nie zdziwi. Nawet los "Ustronia" stoi pod znakiem zapytania. Ten pociąg będzie kursował jedynie w wakacje w rel. Kraków - Kołobrzeg / Hel. Istnieje także duże prawdopodobieństwo że z rozkładu wylecą też nocne międzynarodówki "Chopin" i "Silesia". Na pozostawienie codziennie "Rozewia" i "Karkonoszy", też zbytnio bym nie liczył. W najlepszym wypadku zostaną oterminowane do dwóch dni w tygodniu i sezon.
Wcale by mnie to nie zaskoczyło, gdyby z nocnych całorocznych pociągów został jedynie wspomniany w artykule "Przemyślanin", z grupą wagonów Warszawa - Szczecin dodaną na odczepne, żeby nie było szumu że Warszawa nie posiada żadnego nocnego połączenia.

Niestety, ale PIC, nadal będzie monopolistą w przewozach dalekobieżnych na polskich torach, gdyż Leo Expres przegrał z polską biurokracją i nie wyjedzie na trasę z Warszawy do Poznania, o czym informuje Biznes.pl

[pitagoras23]

LEO przegrał przez biurokrację. Intercity "dogadało się" jakoś z PLK żeby ta nie wpuściła na tory czeskiego przewoźnika. Do tego dołożył się UTK i wszystkie plany poszły w "pi*du" i konkurencji jak nie było tak nie będzie.

[Gżągal]

Intercity nie miało się co dogadywać, to była pewnie decyzja podejmowana na wyższych szczeblach

[kebeka]

LEO przegrał przez biurokrację. Intercity "dogadało się" jakoś z PLK żeby ta nie wpuściła na tory czeskiego przewoźnika. Do tego dołożył się UTK i wszystkie plany poszły w "pi*du" i konkurencji jak nie było tak nie będzie.

Chyba że stanie się cud i PRy uruchomią nocne połączenia ;-D

[rustsaltz]

Tak, na pewno sie dogadali, nie bedzie Czech plul nam w twarz! Spisek! Brzoza!