Planowane liczne postoje Pendolino - kolej szybka czy regionalna?

[Afrika Bambaataa]

Natomiast to, że Pendolino będzie stawać np. w Iławie będącej miastem nieposiadającym chociażby prezydenta ani żadnych walorów turystycznych jest dla mnie ogromnym nieporozumieniem. Podobnie z Włoszczową czy Malborkiem.

Hola, hola. Iława, jakby nie patrzeć, jest węzłem kolejowym. Malbork nie ma walorów turystycznych? A o zamku krzyżackim, który nota bene leży kilkaset metrów od stacji, słyszałeś? Najbardziej z tego grona wyróżnia się Włoszczowa. Ani to węzeł, ani turystyka.
Ponadto trzeba też zwrócić uwagę na jeden fakt - jeśli EICP zacznie zatrzymywać się we Włoszczowie, to zaraz każda mniejsza mieścina będzie domagać się tego samego. A nie chodzi o to, żeby EICP zatrzymywał się jak każda osobówka na wszystkich stacjach i przystankach.

[DamianT]

Przykład z Niemiec. Tam istnieją ekspresy w ramach ICE. Są takie tzw. sprintery, które nigdzie się nie zatrzymują praktycznie, ale są też takie które stają na mniejszych stacjach węzłowych, na których istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś z tego połączenia skorzysta. I tam nie ważne jest, że za chwile jedzie jakiś pospieszny.

Więc u nas też zrobić takie, które zatrzymają się raz/dwa i takie, które MINIMALNIE częściej.

[ Dodano: 2014-08-14, 09:47 ]

Poza tym Pendolino i tak szybko jeździć nie będzie, dwa obawiam się, że wielu ludzi nie będzie na to stać, trzy jakoś trzeba przekonać ludzi do tego produktu, do tego komfortu zatem na początku sądzę, że większa liczba postojów przyczyni się do większej frekwencji, większych zysków (bo jak obecnie wiemy mija ciut ponad rok od dostarczenia pierwszego ED250 do Polski, a składy nadal stoją bezużytecznie, a ich utrzymanie jednak kosztuje).

Nie oszukujmy się, ten pociąg będzie lepszy dla biznesmenów poruszających sie między dużymi miastami. Taki jadący z Warszawy do Wrocławia na peeewno będzie chciał wysiąść w Lublińcu...

[ Dodano: 2014-08-14, 09:49 ]

Już kiedyś pisałem, wielkość miejscowości nie może mieć tu znaczenia, więc nie warto powoływać się liczbę mieszkańców.
Rzepin ma 6,6 tys. mieszkańców, a stają tu wszystkie pociągi, włącznie z EIC „Berlin-Warszawa-Express”. Krzyż Wielkopolski liczy 6,1 mieszkańców, również stają tu wszystkie pociągi. Dla porównania „Chrobry” który staje w Krzyżu nie zatrzymuje się w Koninie (77 tys. miesz.).

No to kurna nie ma TLK?! Przesadzasz. W tym kraju pomijając odcinek Warszawa - Katowice przez CMK są jakieś prawdziwe ekspresy?

[pitagoras23]

EICP we Włoszczowej będzie zatrzymywać się tylko w relacji Katowice - Warszawa - Katowice. Te do Krakowa będą leciały przelotem. Pokazali, że będzie to 5 par.
Dodatkowo w Lublińcu zatrzyma się też tylko jedna z 5 par pociągów (poranna do Wawy i wieczorna do Wrocławia).

[DamianT]

EICP we Włoszczowej będzie zatrzymywać się tylko w relacji Katowice - Warszawa - Katowice.

Po co?!

[pitagoras23]

Jak podają źródła medialne (chyba w oparciu o dane PKP Intercity) we Włoszczowej wzrosła liczba sprzedawanych biletów miesięcznych z około 4 do około 100 tysięcy rocznie. Do Włoszczowy dojeżdżają autami ludzie z okolicy i wsiadają w pociąg. Zatem niby "peron śmiechu" spełnia jakąś tam rolę. Jednak jest na tyle jeszcze mała, że zatrzyma się tylko pociąg do Katowic, a te do Krakowa już będą Włoszczowę brać przelotem.

[DamianT]

A ja mam pytanie...

Skoro EICP się zatrzyma, to czy normalne EIC też? Bo wyższa kategoria się zatrzyma, a niższa nie?

[pitagoras23]

A tego to nie wiem. Dziś ponoć RK ma opublikować kolejne "przecieki" z nowego rozkładu jazdy.

[Afrika Bambaataa]

Jak podają źródła medialne (chyba w oparciu o dane PKP Intercity) we Włoszczowej wzrosła liczba sprzedawanych biletów miesięcznych z około 4 do około 100 tysięcy rocznie. Do Włoszczowy dojeżdżają autami ludzie z okolicy i wsiadają w pociąg. Zatem niby "peron śmiechu" spełnia jakąś tam rolę. Jednak jest na tyle jeszcze mała, że zatrzyma się tylko pociąg do Katowic, a te do Krakowa już będą Włoszczowę brać przelotem.

Hm... Moje zamiłowanie do matematyki każe mi podejrzewać, że te liczby są co najmniej podejrzane. Załóżmy, że rocznie sprzedaje się 100k biletów miesięcznych. Z tego by wynikało, że miesięcznie schodzi ~8000 biletów. Ile pociągów zatrzymuje się we Włoszczowie? Ja naliczyłem 7 par dziennie (patrząc na dane z kwietnia, zanim wprowadzono objazdy). Czyli wychodzi, że do każdego pociągu IC wsiada średnio nieco ponad 500 osób (zakładam, że jak ktoś kupuje miesięczny, to nie po to, żeby pojechać 2 razy w miesiący).

Grubo...

Podejrzewałbym raczej, że 100k rocznie to liczba sprzedanych biletów w sumie (co dawałoby dziennie ~350 biletów).

[ Dodano: 2014-08-14, 10:51 ]

A ja mam pytanie...

Skoro EICP się zatrzyma, to czy normalne EIC też? Bo wyższa kategoria się zatrzyma, a niższa nie?

Wygląda to co najmniej dziwnie, ale w PIC wszystko jest możliwe.

[pitagoras23]

Może i te liczby są naciągane. Tu się nie wypowiem, bo tylko bazuję na tym, co przeczytałem w internecie.

[Gżągal]

Malbork nie ma walorów turystycznych? A o zamku krzyżackim, który nota bene leży kilkaset metrów od stacji, słyszałeś?

Jasne, że słyszałem jednak wątpię aby był on w stanie zapewnić potoki podobne do tych, które ma np. Świnoujście czy Międzyzdroje

[rustsaltz]

Do Włoszczowy dojeżdżają autami ludzie z okolicy i wsiadają w pociąg.

Właśnie dlatego "ten śmieszny peron Gosiewskiego" wcale nie był takim skończonym idiotyzmem jakim się wydaje. Oczywiście kilku rzeczy nie dopracowano (m.in. rozjazdy), ale generalnie na plus. Nawet jeśli kolej nie zarabia na tym to po to istnieje misja publiczna kolei, by ludzie mieli jak się poruszać. Choć trzeba uczciwie przyznać, że na tym, że ktoś zostawia samochód we Włoszczowej zyskuje Warszawa.

[Afrika Bambaataa]

Do Włoszczowy dojeżdżają autami ludzie z okolicy i wsiadają w pociąg.

Nawet jeśli kolej nie zarabia na tym to po to istnieje misja publiczna kolei, by ludzie mieli jak się poruszać.

Pytanie tylko czy pociągi EICP to misja publiczna?

[rustsaltz]

Może to bardzo socjalistyczne, ale na to ludzie we Włoszczowej płacą podatki, aby to ..., ..., ..., ..., ... i nieudolne państwo umożliwiało im poruszanie się po kraju.

[Mariusz W.]

Najbardziej z tego grona wyróżnia się Włoszczowa. Ani to węzeł, ani turystyka.

Węzeł przesiadkowy, jak najbardziej. W kontekście integrowania przewozów węzły przesiadkowe pełnią rolę zbliżoną do roli węzłów kolejowych.

No to kurna nie ma TLK?! Przesadzasz.

Niewielka strata czasowa jest wynagradzana zwiększoną liczbą podróżnych.
Poza tym akurat w Polsce oferta przewozowa jest tak biedna, że nie ma mowy o jakimkolwiek uzupełnianiu się ofert pociągów ekspresowych, pośpiesznych i osobowych.

[Afrika Bambaataa]

Może to bardzo socjalistyczne, ale na to ludzie we Włoszczowej płacą podatki, aby to ..., ..., ..., ..., ... i nieudolne państwo umożliwiało im poruszanie się po kraju.

Są przecież pociągi TLK.

[ Dodano: 2014-08-14, 16:04 ]

Najbardziej z tego grona wyróżnia się Włoszczowa. Ani to węzeł, ani turystyka.

Węzeł przesiadkowy, jak najbardziej. W kontekście integrowania przewozów węzły przesiadkowe pełnią rolę zbliżoną do roli węzłów kolejowych

Chyba, że to węzeł przesiadkowy - z samochodu na pociąg...

I żeby nie było. Nie mam nic przeciwko temu, żeby pociągi TLK zatrzymywały się we Włoszczowie. Ekspresy natomiast powinny mijać takie miejscowości jadąc z maksymalną szlakową. Koniec kropka. Takie jest moje zdanie.