Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Premiera Pendolino - błędy, wpadki, usterki
Oto kolejny artykuł będący polemiką wobec bezkrytycznych zachwytów:

http://www.krytykapolityczna.pl/felieto ... pierdolino
Odpowiedz

1/3 artykułu o WiFi, 1/3 o karaniu za "niemanie" biletu i 1/3 o kolejce do ciasnego kibla. WOW.
Mam wymieniać każdy wagon z ciasnym kiblem i bez WiFi?
Odpowiedz

Mam dziwne wrażenie, że czytaliśmy chyba inne artykuły. Albowiem do której ze swych tercji zaliczyłbyś następujący fragment:

Na przykład taki, że Skarb Państwa zamawia pociągi zbyt szybkie by mogły korzystać ze swoich możliwości na naszych rzadko i słabo modernizowanych torach. Ale po co się wgłębić w problemy, gdy się sunie bezszelestnie przez pięknie rozwinięty kraj, a kelner przynosi kartę dań. Na marginesie polecałbym profesorowi sprawdzić znaczenie słowa „bezszelestnie”, bo trudno tak określić kolebiący się po naszych starych szynach Pierdolino. No, ale oczywiście może mamy inną tolerancję na hałas.

Bo ja do żadnej..
Odpowiedz

masovian Ten artykuł jest tak samo bezkrytycznie nastawiony na zarzuty jak inne artykuły są bezkrytycznie nastawione na peany pochwalne cudownego wahadełka. Polemikę to prowadzimy MY na forum, a w artykułach które podajesz za przykład(tak samo za jak i przeciw Pendolino) polemiki prawie brak. Brak w nich także obiektywizmu i rzetelności, za to mamy w nich "jedyny słuszny kierunek" patrzenia na Pendolino. I mówię tu nadal o obu typach artykułów. Niestety niektórzy z nas polemikę uprawianą na forum także uznają za bezkrytyczne popieranie lub nie Pendolino. Więc apeluję do wszystkich udzielających się w tym temacie - pokażmy co to jest polemika, i pokażmy że mamy swój rozum i swoje zdanie na temat Pendolino, które nie jest kalką cytowanych przez nas wypowiedzi, bez względu na to jakie gazety czytamy do porannej kawy. Po to jest forum aby rozmawiać a nie uprawiać politykę a część tego tematu niestety jest uprawianiem polityki, bo inaczej nie można nazwać kopiowania opinii które ktoś sponsoruje ze względów politycznych i podpisywanie się pod nimi. Bądźmy rozsądni i nie dajmy omamić się bzdurom. Tak bzdurom - bo niektórych cytowanych artykułów nie można inaczej nazwać. Za chwilę dojdzie do tego że za przykład tego jak nie udane / udane jest Pendolino będziemy podawać to że w łódzkich ETZ jest internet / łódzkie ETZ'y psują się częściej niż Pendolino.

Do tego momentu mówiłem o obu typach gazet "opiniotwórczych" w temacie Pendolino, i każde moje zdanie wytykało błędy tak przeciwnikom jak i zwolennikom Pendolino.

Od tego momentu przedstawiam swoje poglądy na temat Pendolino:

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

Koniec poglądów ;-D

I chciałbym abyśmy właśnie w takiej atmosferze prowadzili polemikę na tym forum.

A swoją drogą...

Wahadełko to mi się kojarzy z wróżbitą Maciejem a nie z pociągiem, ale to jest nazwa własna więc nie mamy się co czepiać, zwłaszcza że u nas PKP też się różnie tłumaczy :-D.

Pozdrawiam
sm31-131
Odpowiedz

To co proponujesz to raczej uproszczona analiza SWOT, a nie polemika. W polemikach obie strony naparzają, a środki wyrazu są mało istotne. :-)

Ja mogę wyrazić jedynie ponownie swoje wątpliwości. Zresztą część z nich autor artykułu podniósł. Główną i podstawową, a właśnie ujętą w artykule, jest to, po co komu pociąg na 200 km/h posiadając tak małą ilość torów zdolnych do takiej jazdy? Druga wątpliwość dlaczego tak drogo? O ile bilety zrobiły się cenowo znośne dla większości podróżujących Polaków, co prawda w określonym czasie, to moja wątpliwość teraz jest czy te bilety zamykają stronę ekonomiczną tegoż zakupu? Następna sprawa już rozwiana przez DARTa czy nie dałoby się składu 200 km/h zbudować w Polsce. Odbył się test i DART pociągnął 200, pomimo wielu głosów na tym forum, że nie daliby rady i w ogóle. Dali radę. No ale, żaden minister przy Darcie by się nie lansował, jak jeden pan we Wrocławiu... Ponadto pozostaje kwestia czy nie lepiej dalej stawiać na lokomotywy z wagonami. Są w Polsce wagony do 200, a to daje możliwość większej elastyczności w liczbie klientów. Pozostaje jeszcze śmierdząca sprawa wi-fi i wzmacniaczy sygnały telefonii komórkowej. PESA takie coś dawno już by rozwiązała. Z montażem w normalnych wagonach nie ma żadnego problemu.

Te wszystkie wątpliwości pokazują, że projekt EIP to w dużej mierze PR polityczny niż racjonalna decyzja techniczna. Po pierwsze, najpierw przydałoby się 100 km torów do jazdy 200 km/h, po drugie skład mógł być zamówiony w Polsce, po trzecie wcale nie musiał być to skład, a lokomotywa plus wagony i różne kombinacje, lokomotyw z wagonami i składów.

Ale takie decyzje PRu raczej nie dałyby...
Odpowiedz

To, że obecnie jest niecałe 90 km torów na 200 km/h to nie znaczy, że w przyszłości nie będzie więcej. W czasach, kiedy przetarg na Pendolino był ogłaszany taka Pesa jedynie co miała do zaoferowania to swoje ciągle zdychające ED74. Dart pojechał 200 km/h na testach, a to nie oznacza, że tyle będzie jeździł w normalnej eksploatacji. Najpierw poczekajmy na wejście Dartów do normalnej eksploatacji i wtedy będzie można oceniać czy rzeczywiście będzie taki dobry. Tak trochę w temacie Pesy - lokomotywy Gamy, które od miesiąca jeżdżą w ruchu planowym już kilka razy zdążyły zdefektować, w efekcie czego za niektóre pociągi uruchamiano ZKA, także poczekajmy z ocenami Darta do grudnia.
Odpowiedz

Sztuka w 8 aktach pod tytułem " Jak to masovian z sm31-131 naparzaniem polemikę uprawiali"


Prolog

W którym to sm31-131 przeprasza zebraną widownię za przydługi spektakl i tłumaczy oponentowi że SWOT to IC musiało zrobić przy ubieganiu się o dotację :-). Wyjaśnia też kwestię polemiki w znaczeniu dyskusji a nie wojny. Gdy opada kurtyna przed pierwszym aktem pojawia się wątek naparzania i skojarzeń z kibolami - ewentualnie z awanturą i kłótnią.
Zza kotary słychać monolog o tym jak to kłótni, dyskusją(zwłaszcza rzeczową) nazwać nie można :-).

Akt pierwszy - Po co komu pociąg na prędkość 200 km/h jak mamy tak mało torów?

Pendolino ma jeździć na CMK i Lini nr 9 - takie były pierwotne założenia KDP w Polsce i z tego co wiem ta trasa nadal jest w tych założeniach, po prostu dokłada się następne. Jakby nie patrzeć jest to trasa o długości ponad 550 km, która łączy(prawie w całości) Polskę z północy na południe. Planów(przynajmniej na razie tylko planów) na linie dla KDP jest wiele - trasa Niemcy - Warszawa, trasa E-30, trasa Y. A to co Ty podnosisz - że jest tylko niecałe 100 km? Przypominam Ci że większość inwestycji które są teraz przewidywane do końca 2017 roku(CMK w całości) miały być skończone przed EURO 2012 czyli przed przybyciem pierwszego składu Pendolino do nas. I w tej sytuacji trudno obwiniać Pendolino za burdel w przetargach PLK. A uwierz mi że ten burdel to większe powody do zmartwień niż wszelkie błędy Pendolino razem wzięte, ale o tym się niestety nie mówi.
I przypominam że docelowo CMK ma być na 230 i Pendolino tyle też pojedzie, bo może max 250.

Akt drugi - Dlaczego tak drogo?

Chciałoby się powiedzieć "bo to tyle kosztuje". To jest klasa premium, a na całym świecie za klasę premium płaci się ekstra. Ewentualne wątpliwości co do "premium" proponuję rozważać pod kątem 50 letnich EN-57, Bohunów z rumunem na czele, i IC z wagonami bez klimy ciągniętymi przez nurka. Jaki kraj takie premium :-).

Akt trzeci - Ekonomia i prostytutki.

Ekonomia opiera się na matematyce, a ta jak prostytutka - nie zawsze się zgadza i nie w każdej pozycji. Ceny poniżej kosztów są znane już od dawna jako element marketingu i przyciągnięcia klienteli i jest to powszechnie stosowane. Ceny poniżej kosztów stosuje się także w celach wykończenia konkurencji i nazywa się to wtedy dumpingiem(to akurat jest karane) więc pytanie powinno być o to czy jest to opłacalne w założonym przez IC czasie w którym ma to przynieść pożądany efekt w postaci napływu klientów, ponieważ w rozliczeniu jednostkowym na dzień dzisiejszy na pewno nie zamyka się to w ramach opłacalności - to jest planowanie długofalowe które zakłada straty po to aby potem przynieść zyski.

Akt czwarty - DART

Jak już wielokrotnie było to podnoszone w tym temacie - gdyby PESA w momencie rozpisania przetargu miała chociażby wózki do tego DARTA to pewnie wystartowałaby w przetargu jak to już zrobiła w przypadku przetargu z 2014 roku ogłoszonego przez IC w którym zresztą wygrała - mieli projekt DARTA i IC kupiło projekt - nie było ani jednego jeżdżącego prototypu. Zresztą obawiam się że i w przypadku przetargu na Pendolino i tego który PESA wygrała, zemści(zemściłoby w przypadku Pendolino) się to że IC kupiło projekt a nie gotową maszynę. I to zemści się przy pierwszej poważniejszej awarii. Właśnie dzięki ludziom piszącym "określone ideologicznie" teksty.

Akt piąty - trzy kłamstwa

Istnieją trzy typy kłamstw - odruchowe, powszechne i testy(w oryginale komputerowe)

A co do testów na Polskich torach:

EU43 - 222 km/h(1999 !!! )
Husarz - 235 km/h(2009)
Impuls - 211 km/h(2013 !!!)
Pendolino - 293 km/h(2013)
DART - 200 km/h(2015)

Ale to są tylko TESTY. Chwilowe. Do pracy ciągłej stosuje się pewne ograniczenia które np. wydłużają wielokrotnie żywotność elementów, lub wpływają dodatnio na bezpieczeństwo pasażerów, lub też ograniczają koszty eksploatacyjne. Zresztą w elektronice jest norma która mówi o tym żeby do pracy ciągłej wykorzystywać elementy których parametry będą o przynajmniej 20% wyższe niż wymagane.

I pytanie. Dlaczego nie grzmimy za Impulsem zamiast Pendolino? Lub za Husarzem, który nomen - omen za granicą jeździ ponad 300 km/h?

Akt szósty - zima zimą a lans lansem.

Uwierz mi że można się lansować przy DARCIE, chociażby ze względu na to że po wielu latach przemysł kolejowy w Polsce odrodził się z popiołów i naprawdę jest się czym chwalić. Pomimo błędów wieku dziecięcego, mamy już kilka EZT i SZT, całkowicie polskie lokomotywy spalinowe, elektryczne, elektryczno - spalinowe, wagony na 200 km, system SUW-2000. I jak to ktoś w RK lub KK powiedział "spodziewamy się efektu Darta" więc można powiedziećź że DART wyznacza pewne kierunki i można się nim lansować. A w perspektywie wszystkich afer łapówkowych Alstomu to u nas z Pednolino mógłby się chyba tylko agent Tomek lansować - to przecież jego styl.

Akt siódmy - lepiej razem czy osobno?

Kwestia wyższości składu nad wagonami była poruszana wielokrotnie i uważam że wiele w tym temacie przemawia jednak za składem, więc porównując Polska - Alstom róbmy to między składami. Nie próbujmy poprawiać na siłę czegoś co zostało już przetestowane przez wiele firm, czyli tego że skład jest lepszy powyżej pewnych prędkości od wagonu.

Akt ósmy - komu nogi śmierdzą po użyciu WI-FI

W naszym kraju nadal są miejsca gdzie prądu nie ma przez 3 miesiące w roku, internet nie dociera żaden, a UE razem z UKE daje co roku duże pieniądze na te "białe plamy" więc nie dziwmy się że w 2008 roku kiedy to ogłoszono przetarg na pociągi KDP nikt nie myślał o internecie w pociągu. W tym okresie tylko 45% ludzi w Polsce korzystało regularnie z internetu, z czego 75 % tej populacji w miastach. O internecie komórkowym w Polsce wtedy jeszcze mało kto marzył. Przypominam że były to czasy gdy TP wchodziło z ofertą 6Mbps - i to tylko pod warunkiem że było blisko do centrali(do kilometra) i na nowej infrastrukturze. 6 km od centrali mogłeś dostać 256 Kbps, bez gwarancji działania - tak, takie cuda były wtedy sprzedawane :-D.
Montaż WI-FI jako dodatek był już też poruszany. Alstom postawił sprawę jasno - u Nas tyle to kosztuje i nie ma zniżek dla Państw 3 świata(niestety tak jesteśmy postrzegani) - jak było Was stać na zakup to na dodatki też Was stać. Zwłaszcza że mieliśmy nieprzyjemną sytuację z opóźnieniami odnośnie certyfikacji Pendolino które wynikały także z naszych(Polskich) błędów a chcieliśmy za to kasować Alstom. I nie dziwmy się że chcą zabrać gwarancję 20 letnią za samowolkę w poszyciu składu - każdy producent tak robi - nie tylko kolejowy. A PESA przy produktach premium na pewno też policzyłaby premium, i tu wróć do aktu drugiego "co to jest premium po Polsku".

Zakończenie

Te wszystkie wątpliwości pokazują że nasi politycy mają wypaczoną wizję rządzenia tak aby wyborcy mieli lepiej. Po prostu nie dorośliśmy do demokracji. Nam niestety najlepiej wychodzi bratanie się gdy coś nam zagraża. Tylko musi to być coś z zagranicy, bo sami pożeramy własny ogon i to nam nie przeszkadza. Przypomnę tylko że Pendolino ciągnie się przez rządy PO i PIS więc nie jest to problem jednego ugrupowania i trafnie ująłeś że jest to w dużej mierze PR polityczny.

Ukłon w stronę publiki

Brawa, oklaski

Zejście ze sceny

Reżyserował:
sm31-131

P.S. I to nazywam polemiką.

P.P.S. Formę teatralną dzisiejszego postu sponsoruje grypa reżysera
Odpowiedz

Ja nie będę się natomiast tak długo rozpisywał. Cieszę się, że zgadzamy się co do burdelu w PICu. Do przteragów można dołożyć parę innych spraw. Ich "cudowny" system sprzedaży biletów jest "chwalony" zarówno przez podróżnych, jak i "konduktorów"...

W kwestii skład kontra lokomotywa + wagony stwierdziłęś, że uważasz, że lepsze są skłądy. To ja mogę tylko powiedzieć, iż uważam, że mi jest wygodniej w pociągasz z wagonami przedziałowymi. To tylko kwestia gustu. Ale elastyczność większa jest przy wagonach...

Kwestia torów. Naprawdę chciałbym, aby zakupy za nasze pieniadze płacone w podatkach były robione na podstawie faktów, a nie opowieści z dalekiej przyszłości. Obecnie nie ma nawet 100 km zdatnych do jazdy 200 km/h. To fakt. Kupowanie więc skłądu "Premium" za ciezkie pieniądze, nie mając po czym nim jeździć co najmniej graniczy z marnostrawstwem. Natomiast jakie "Premium" to jest, to każdy kto jechał to wie. Brak wi-fi, utrudnione działanie telefonów oraz internetu. Ja dorzuciłbym brak przedziałów, ale to tylko mój gust. To ja wolałbym bardzo nie-Premium z wagonami, bo sam dostarczyłeś argumentów, że możliwości jest sporo.

Co do lansowania, to DART nie robi takiego wrażenia. Nie ma zagranicznej nazwy, choćby wróżbity Macieja, ale jednak. Poza tym Bydgoszcz, to nie Włochy, a dla dużej części polskiej inteligencji wszystko co zachodnie jest lepsze z definicji i nawet zachodnie gówno mniej śmierdzi niz polskie...

Dlatego sądzę, że projekt EIP póki co jest bardziej lansem niż racjonalną decyzją.

Pozdrawiam jednak wwszystkich niezgadzjących się z moją opinią. :-)
Odpowiedz

Najpóźniej do końca przyszłego roku będzie 200 km/h na połowie trasy z Warszawy do Gdańska, a na całej CMK w ciągu najbliższych kilku lat będzie można wprowadzić prędkości 220/230 km/h (tutaj wszystko idzie tak wolno głównie ze względu na to, że prace są finansowane ze środków państwowych), więc wcale to nie jest żadna daleka przyszłość.
Odpowiedz

5 lat temu mówiono o 2012, a mamy 2015 Tongue Ale wierzę, że wprowadzić 200 km/h na większości deklarowanych odcinków jednak się uda do tego czasu. Znaczy jeszcze wierzę.

A tymczasem w blasku fleszy za Rk:

"Zaledwie po 5 miesiącach od wdrożenia projektu Pendolino, te pociągi zaczęły być rentowne. W maju zysk ze sprzedaży wyniósł 2,5 mln zł, a w czerwcu przekroczył 7 mln zł. – powiedział prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz"

Nie bardzo wiem, jak są dotowane połączenia EIP (o ile są).

PS jak widzę na Rk to za chwilę żeby się czegokolwiek dowiedzieć, trzeba będzie posiadać płatne konto na portalu Monitor. Jak tak dalej pójdzie to same tytuły na RK zostaną Big Grin
Odpowiedz

hutterdm napisał(a):Nie bardzo wiem, jak są dotowane połączenia EIP (o ile są).

Z ulg ustawowych na pewno.
Odpowiedz

Za tanio było.
Cytat:Bilety na pociągi Pendolino na trasie Warszawa – Katowice podrożeją. Wycofanie się z oferty promocyjnej zapowiedział podczas Kongresu Kolejowego prezes PKP IC Jacek Leonkiewicz.

Od wakacji bilety za 49 złotych na pociągi EIP i EIC pomiędzy Warszawą a Katowicami są dostępne we wszystkie dni tygodnia na każdy kurs. Wkrótce przewoźnik odejdzie od tej oferty. – Intuicyjnie spróbowaliśmy obniżyć cenę do 49 zł na Pendolino do Katowic. Efekt nie spełnił naszych oczekiwań – powiedział podczas Kongresu Kolejwowego prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz, przyznając, że przewoźnikom wciąż brakuje pełnych danych na temat potencjalnych klientów.
Całość: http://www.rynek-kolejowy.pl/60065/pend ... rozeje.htm
Jaro

Odpowiedz

To było do przewidzenia - szał na Pendolino minął i pewnie jest mniejsze obłożenie więc wracamy do metod PKP - podnieść cenę. Swoją drogą, ma ktoś informacje na temat tego jakie teraz jest obłożenie na EIP?

Pozdrawiam
sm31-131
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)
Odpowiedz

Myślę, że okazało się, że śląska patola nadal woli pić jabole w bramach niż jeździć do Warszawy. A na 4500 miejscówek brak dwa dni naprzód, Na Ondraszka też, na szczęście opóźniony Chopin wozi powietrze i to w cenie TLK.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

Pytanie tylko czy mają obłożenie czy jest to błąd "dynamicznego" DSS który miał sprzedawać bilety tak jak w liniach lotniczych a sprzedaje tak jak chce - tfu jak się go zaprogramuje. Z drugiej strony obawiam się że to faktycznie jest obłożenie, i albo tak było to zaplanowane(w to wątpię, już dawno nie widziałem w Polsce naprawdę dobrze zaplanowanej akcji promocyjnej) albo IC poszło innym torem - jak za 49 jedzie cały pociąg to i za 100 zł pojedzie cały. Tylko pytanie czy tędy droga, bo za 100 zł może pojechać tylko połowa i się okaże że wynik taki sam. Chociaż, nie wiadomo o ile podniosą ceny...
A z kolei inne plany IC:
Cytat:Jednocześnie przewoźnik pracuje nad nowymi ofertami – jeszcze w tym roku wraz z biletem będzie można zamówić taksówkę. PKP IC przygotowuje też rozbudowę usług świadczonych w ramach pierwszej klasy w pociągach Express Intercity Premium. Prawdopodobnie pasażerowie tych przedziałów uzyskają w cenie biletu posiłek.
wskazują że chyba chcą wrócić do idei pociągu dla wybranych. I teraz mam pytanie czy zwąchali się z iTaxi które ma być we wszystkich większych miastach, czy każdy kierpoć dostanie kilkanaście dodatkowych stron do cegły z rozpiską na jakiej stacji jaka korporacja taksówkarska działa, bo oprócz iTaxi to nie ma chyba w Polsce innej ogólnopolskiej firmy taksówkarskiej. A zamawianie taksówki razem z biletem w okienku jest dla mnie - jako potencjalnego pasażera - trochę na wyrost, bo nie każdy potrzebuje tej taksówki w momencie zakupu biletu. A jak słyszę o posiłku to mi się momentalnie przypomina forumowa dyskusja na temat cytryny do herbaty w IC :-D.

Pozdrawiam
sm31-131
Pełnia mojej miłości? SM31-007 o imieniu Tosia z komputerem w środku :-)
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Strefa ciszy w Pendolino? Zielona1 17 18 242 03.05.2020, 00:52
Ostatni post: EP09-35
  Pendolino w Niemczech wołodyjowskiIC 4 3 954 07.01.2017, 12:12
Ostatni post: szy_mat
  Pendolino - pierwsza klasa tańsza od drugiej? szy_mat 9 6 449 29.04.2016, 09:15
Ostatni post: klemenko
  Pendolino pojedzie Wiedenką? kazio 1 3 446 28.07.2015, 08:51
Ostatni post: hutterdm
  Planowane liczne postoje Pendolino - kolej szybka czy regionalna? DamianT 107 37 980 01.01.2015, 20:56
Ostatni post: Mariusz W.

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
7 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.