Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.05.2018
Reputacja:
0
Mam pytanie czy ktoś się orientuje czy rekrutacja na konduktora mam jakieś wymogi dotyczące wieku? Składałem kilka razy i brak odzewu, rozumiem, że może być wielu chętnych i jest duża konkurencja. Dlatego pytam czy to może być jako jedno ograniczeń.
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Sądząc po tym że ogłoszenia na konduktora wiszą niemal cały czas na IC to albo nie ma chętnych do pracy (pewnie chodzi o kasę)lub aplikacje wysyłają ludzie którzy nie spełniają wymogów stawianych przez spółkę.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.05.2018
Reputacja:
0
(25.05.2018, 11:12)Konrad1961 napisał(a): Sądząc po tym że ogłoszenia na konduktora wiszą niemal cały czas na IC to albo nie ma chętnych do pracy (pewnie chodzi o kasę)lub aplikacje wysyłają ludzie którzy nie spełniają wymogów stawianych przez spółkę.
No właśnie dziwne spełniam wszystkie wymagania dokładnie. Może chodzić o oczekiwania finansowe jakie wpisuje.
Liczba postów: 43
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25.09.2017
Reputacja:
0
Mój znajomy z poprzedniej pracy właśnie jest na szkoleniu we Wrocławiu na konduktora w IC . Na rozmowach jak dobrze pamiętam z tego co mi mówił to ponoć max 30 lat. Kandydatów było dużo , mase odpadło na scenkach i innych zadaniach , angielski itp .
Liczba postów: 913
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
15
Biorąc pod uwagę zarobki konduktorow to wymagania na to stanowisko jakie stawia IC są w takim razie wysokie i nie dziwnie że prawie cały czas szukają ludzi na to stanowisko....Co ciekawe Koleje Dolnośląskie biorą na konduktorow wszystkich jak leci a rotacja jest tam bardzo duża.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.05.2018
Reputacja:
0
(25.05.2018, 20:08)Onitchi napisał(a): Mój znajomy z poprzedniej pracy właśnie jest na szkoleniu we Wrocławiu na konduktora w IC . Na rozmowach jak dobrze pamiętam z tego co mi mówił to ponoć max 30 lat. Kandydatów było dużo , mase odpadło na scenkach i innych zadaniach , angielski itp . Jeśli jest tak jak mówisz to będzie powód. Mam 39 lat i bardzo duże doświadczenie. Ale skoro wymagają ludzi z doświadczeniem to jak chcą znaleźć takich 30 latków
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.04.2014
Reputacja:
0
Ja składałem papiery na konduktora we Wrocławiu. Składałem swoją aplikację tylko raz i zadzwonili do mnie. Umówiliśmy się na dany dzień i to wyglądało w następujący sposób. Duża sala, a w niej kilkanaście osób w różnym wieku. Przedstawiają ofertę, a po niej pierwsze osoby którym się nie podoba, to wychodzą. Potem jest test matematyczny np. 200 - 63,84 lub ile to jest 15% z 60. Jak zrobi się 2z3 zadań to przechodzisz dalej. Następnie praca w grupie, a na końcu scenki.
Ja odpadłem na scenkach. Facet tak zakręcił, że już sam się pogubiłem, to powiedziałem, że kończę i wyszedłem. Z resztą i tak bym się tej pracy nie podjął, bo mnie interesowała praca na 1/8, 1/10 etatu, a oni chcieli na cały.
Z resztą pracy tam z marszu nie dostaniesz, bo trzeba jeszcze odbyć szkolenie, a ono może być we Wrocku, Katowicach czy Warszawie. Szkolenie jest opłacone, dojazd z resztą też.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.05.2018
Reputacja:
0
(28.05.2018, 23:26)vernalisadonis napisał(a): Ja składałem papiery na konduktora we Wrocławiu. Składałem swoją aplikację tylko raz i zadzwonili do mnie. Umówiliśmy się na dany dzień i to wyglądało w następujący sposób. Duża sala, a w niej kilkanaście osób w różnym wieku. Przedstawiają ofertę, a po niej pierwsze osoby którym się nie podoba, to wychodzą. Potem jest test matematyczny np. 200 - 63,84 lub ile to jest 15% z 60. Jak zrobi się 2z3 zadań to przechodzisz dalej. Następnie praca w grupie, a na końcu scenki.
Ja odpadłem na scenkach. Facet tak zakręcił, że już sam się pogubiłem, to powiedziałem, że kończę i wyszedłem. Z resztą i tak bym się tej pracy nie podjął, bo mnie interesowała praca na 1/8, 1/10 etatu, a oni chcieli na cały.
Z resztą pracy tam z marszu nie dostaniesz, bo trzeba jeszcze odbyć szkolenie, a ono może być we Wrocku, Katowicach czy Warszawie. Szkolenie jest opłacone, dojazd z resztą też.
Dzięki za informację. W takim wypadku albo coś ze mną nie tak albo ten wiek. Dwa razy składałem w Warszawie i dwa razy brak odzewu.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.04.2017
Reputacja:
0
Ja też wysyłałem i zero odzewu choć spełniam wymagania... Pracowałem w IC na innym stanowisku i w Krk ogłosili nabór, chętnych było multum a miejsc do pracy tylko dwa i w dodatku dostali się tam ludzie którzy mieli jak to się mówi plecy. Wszystko załatwione po rodzinie, no ale na kolei to się nigdy nie zmieni
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.01.2018
Reputacja:
5
Jakby potrzebowali z 10 albo 20 osób to większe szanse na przebicie, a jak tylko 2 osoby to raczej nie ma się co w ogóle nastawiać
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22.10.2018
Reputacja:
0
mam takie pytanie czy jeśli mój angielski nie jest perfekcyjny to mam jakieś szanse na konduktora IC?
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22.10.2018
Reputacja:
0
Czy posiada ktoś gotowe scenki na rozmowie jak to wygląda o co pytają bardziej szczegółowo
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08.12.2018
Reputacja:
0
Witam. Składałem aplikację na stanowisko konduktora w IC w Warszawie. Chciałem spytać o kilka rzeczy. Przede wszystkim czy jest duże zainteresowanie i czy jeśli zaproszono mnie na rekrutację to czy mogę liczyć na to, że jestem brany pod uwagę do przyjęcia? Po drugie, to na jakie zarobki można liczyć od razu po przyjęciu, chodzi mi o podstawę, socjal, dodatki itp. Czy ogólnie jest to praca lukratywna i rozwojowa? Pytam, bo spotkałem się z różnymi opiniami. Jedni strasznie narzekali, że to praca ew wakacyjna itp, inni chwalili. Pracowałem wcześniej jako sokista, doszedłem do służby więziennej, jednak ogrom nadgodzin mnie wykańcza i zastanawiam się nad powrotem do pracy na kolei. Bardzo bym prosił o odpowiedzi na postawione przeze mnie pytania i ogólne opinie na temat tej pracy. Pozdrawiam
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Jeśli chodzi o nadgodziny to przyzwyczaj się, bo na kolei też one będą. Oczywiście to, że Cie zaprosili tzn. że biorą Ciebie pod uwagę ale nastaw się raczej na cały dzień rekrutacji.
Jeśli chodzi o podstawę to przez pierwsze 3 m-ce masz umowę zlecenie i 13,7/h bo 5 dni będziesz jeździć jako konduktor, a 5 będziesz zaliczać inne miejsce np. kasy biletowe; później jest 3 miesięczne szkolenie zakończone egzaminem i po jego zdaniu dostajesz umowę o pracę.
Jeśli chodzi o dodatki to są - te kodeksowe za nadgodziny, pracę nocną, no i za 300 zł rocznie masz bilet na 1 klasę na wszystkie kategorie pociągów.
Natomiast dobrze się zastanów, bo podpisujesz lojalkę na 3 lata.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08.12.2018
Reputacja:
0
Dziękuję za informację. A napisz mi tak personalnie, czy jeśli chodzi o zarobki w przypadku umowy o pracę, to będzie ponad 2500 zł na rękę czy jest to tajemnica firmy i nie możesz o tym pisać? Reasumując, to czy jest to lukratywna w dzisiejszych czasach praca, gdzie można się rozwijać, posiadać jakieś benefity i czy w ogóle warto aplikować? Chodzi mi też o stabilność. Pozdrawiam.
|