Niebezpieczne incydenty na polskich torach

[Poznanski_mech]

DamianT, Gdynia - Kraków.

[Kozioł]

Pewnie znowu wlazł na tory w złym miejscu.
Szkoda człowieka, no ale za głupotę się płaci...

[DamianT]

Poznanski_mech, chwila, bo nie rozumiem. Mówimy o tym samym wypadku, o którym pisaliśmy kilka postów wcześniej, czy inny?

[Poznanski_mech]

DamianT, a do którego postu się odnosiłeś? Sugerowałem się że odpowiedź padła pod EIP.

[DamianT]

Chodziło mi o pendolino. Pisane było o jednym zdarzeniu i wychodzi mi na to, że tego samego dnia pendolino miało nastepne potracenie. dobrze rozumuje? Bo już się pogubiłem

[pitagoras23]

Damian, najlepiej przejrzyj zdarzenia w kartach Ilostanu dla pojazdów 014, 019. Tam pewnie znajdziesz odpowiedź.

[DamianT]

Dziękuję za wyjaśnienie sprawy

[Afrika Bambaataa]

W Łowiczu o mały włos nie doszło do zderzenia dwóch pociągów.

http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Wi ... -w-Lowiczu

[sm31-131]

17.02.2015 o godzinie 11:57 pociąg towarowy ze Zbąszynka do Gdańska na wysokości stacji Poznań - Górczyn śmiertelnie potrącił 22-latka który przechodził przez tory w miejscu niedozwolonym.

Głos Wielkopolski

pozdrawiam
sm31-131

[Kozioł]

Ciekawe jak to się stało że pociągi spotkały się na torze. Pewnie polecą głowy za to...

-------

Co 4 post w tym temacie to śmierć na torowisku. Czasem się zastanawiam czy ci ludzie tego nie robią specjalnie.
Pod jadący samochód się nie pakujesz, to po co włazisz pod pociąg?
Ech...

[Afrika Bambaataa]

Czasem się zastanawiam czy ci ludzie tego nie robią specjalnie.
Pod jadący samochód się nie pakujesz, to po co włazisz pod pociąg?
Ech...

Ja myślę, że to działa bardziej na zasadzie:

Do legalnego przejścia mam kilometr, więc nie będę szedł tyle (bo mi się spieszy, bo nie chce mi się) i skrócę sobie przejście w miejscu niedozwolonym. A jak widzą jadący pociąg, to zapewne myślą, że zdążą przejść.

Ostatnio był artykuł o przebudowie na stacji Bydgoszcz Wschód. Kompetentny projektant tak wszystko wymyślił, że ludzie, aby przejść legalnie z jednego peronu na drugi muszą przejść ponad kilometr.

Nawet Bareja by tego nie wymyślił...

[Kozioł]

skrócę sobie

I tym sposobem sobie skróciłeś...aż nadto.

Ostatnio był artykuł o przebudowie na stacji Bydgoszcz Wschód. Kompetentny projektant tak wszystko wymyślił, że ludzie, aby przejść legalnie z jednego peronu na drugi muszą przejść ponad kilometr.

Nawet Bareja by tego nie wymyślił...

A to już inna sprawa. Projektant teoretyk, na papierze ma kilka cm to mu pasuje. Gorzej to wygląda w terenie...

[Afrika Bambaataa]

Mam gdzieś w archiwum jak gościu przebiega przez tory, a w oddali (ok. 400-500 metrów) widać pędzącą EP09. Gdyby się przewrócił, to byłoby raczej po nim...

[pitagoras23]

Projektant nie teoretyk, projektant działa zgodnie z obowiązującymi przepisami. To on podpisując się pod czymś bierze odpowiedzialność. Nie będzie ryzykował własnego "życia" żeby jakiemuś jednego czy drugiemu skrócić czas dojścia o 5 minut.
Jest remont musi być gorzej, żeby potem było lepiej.

[rustsaltz]

Ciekawe jak to się stało że pociągi spotkały się na torze. Pewnie polecą głowy za to...

W Kobiórze dyżurny ruchu zapomniał o tym, że ma pociąg na głównym torze, w Ligocie ekspresa wpuścili na osobówkę, przejechań sygnałów "stój" jest multum. Takie rzeczy bywają.

Co 4 post w tym temacie to śmierć na torowisku. Czasem się zastanawiam czy ci ludzie tego nie robią specjalnie.

Popatrz na drogę-zaobserwujesz setki przypadków, gdy ktoś przebiega przez jezdnię. Różnica jest taka, że kierowca ma szansę gwałtownie zahamować czy odbić, a maszynista może tylko hamować.

Projektant nie teoretyk, projektant działa zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Jeżeli przepisy są nieżyciowe to nie należy się dziwić, że wszyscy je łamią.