Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Wiesz jest pewna różnica pomiędzy rozwojem osobistym i podnoszeniem kwalifikacji zawodowych a antropogenezą czyli drogą rozwoju i procesami biologicznymi, które doprowadziły do powstania nowoczesnego człowieka rozumnego czyli takiego Homo sapiens sapiens.
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 2 287
Liczba wątków: 45
Dołączył: 07.06.2010
Reputacja:
0
Ale jeden i drugi rozwój wynika z tego samego -> ciekawo¶ci i chêci do pracy. A je¶li kto¶ ma wszystko w d... i jest za przeproszeniem pieprzonym leniem, który wegetuje wed³ug zasady "czy siê stoi, czy siê le¿y" to równie dobrze mo¿e wróciæ na drzewa. Poziom intelektualny takiego osobnika jest podobny do ma³py (nie obra¿aj±c ma³p).
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Widzę młody jesteś i naiwny. Ciekawe na ile starczy Ci tego zapału do pracy gdy nie będziesz dobrze wynagradzany.
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 2 287
Liczba wątków: 45
Dołączył: 07.06.2010
Reputacja:
0
mrug napisał(a):gdy nie bêdziesz dobrze wynagradzany Wtedy postaram siê znale¼æ inn± pracê i na pewno nie bêdê biadoli³ jak to jest mi ¼le, ¿e "nie ma pracy", ¿e kury siê nie nios±, a krowy mleka nie daj±. Bo jak widzê to wiêkszo¶æ Polaków tylko to potrafi robiæ zamiast samemu siê wzi±æ za swoje ¿ycie, a nie oczekiwaæ, ¿e nasze "kochane pañstwo" co¶ nam da na tacy.
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Obleśny Szczur napisał(a):Wtedy postaram się znaleźć inną pracę i na pewno nie będę biadolił jak to jest mi źle, że "nie ma pracy"
Taa jasne, widzę że na drodze swojego rozwoju wykształciłeś sobie umiejętności jasnowidzenia Nawet nie wiesz ile osób jest teraz własnie w takiej sytuacji, ze szukają czegoś nowego a w obecna praca to tylko coś w rezerwie. Mogę Ci przewidzieć jedynie jedno (i to nie na podstawie wróżb tylko doświadczenia życiowego) jak przyjdzie Ci szukać pracy odpowiadając na 10-15 ogłoszeń dziennie z różnych portali i postanowisz pisać rzetelny list motywacyjny do każdego to gwarantuje Ci, ze po dwóch tygodniach nie wstaniesz z łóżka (z powodu depresji). A na razie to piszesz jak osoba, która nigdy nie poszukiwała pracy..
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 2 287
Liczba wątków: 45
Dołączył: 07.06.2010
Reputacja:
0
mrug napisał(a):A na razie to piszesz jak osoba, która nigdy nie poszukiwa³a pracy.. Tak dla Twojej wiadomo¶ci: szuka³em i znalaz³em.
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
A dla Twojej wiadomości nigdzie nie jest napisane, że nie będziesz szukał znowu Jak sam to autorytatywnie stwierdziłeś
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Obleśny Szczur napisał(a):mrug napisał(a):rozwijać siebie, podnosić swoje kwalifikację Gdybyśmy się nie rozwijali i nie podnosili swoich kwalifikacji to zamiast pisać tu na forum wyrywalibyśmy sobie banany siedząc na drzewach.
100 lat temu uczęszczałem do Liceum Językowego (4 letniego) gdzie to miałem rozszerzony język rosyjski oraz zaawansowany j. niemiecki. Do języków zawsze miałem talent (miałem tylko takiego pecha że urodziłem się za wcześnie na to aby do nas przyszła wielka moda na j. angielski), po wyjściu z Liceum rosyjski znałem perfekcyjnie, zaś niemiecki komunikatywnie bardzo dobrze. Później miałem różne perypetie o których nie mam zamiaru pisać, w każdym bądź razie nie poszedłem na filologię rosyjską.
Ze średnim zacząłem pracę na kolei, a stan ten trwa do dziś.
Dwa lata temu zachciało mi się jakiegoś papierka, który mógłby pomóc mi w "przekwalifikowaniu się". Zdałem egzamin i otrzymałem certyfikat TRKI-2 (oraz miałem zamiar w późniejszym okresie szarpnąć się na TRKI-3) z języka rosyjskiego. Żadnej konkretnej oferty pracy. Na tłumacza musiałbym mieć przynajmniej TRKI-3 lub studia, na urzędnika czy pracownika biurowego - szkołę administracyjną. Nawet prywatne przedsiębiorstwa które współpracują z Rosjanami nie chcą przyjąć do pracy osoby która ma suche CV, gdzie wpisane jest: wykształcenie średnie, doświadczenie zawodowe: praca w PKP PR, PR, znajomość j. obcych: TRKI-2. Dla niektórych to za mało, do tego stopnia że w pewnej firmie X ogłoszenie pracy wisiało przez prawie pół roku.
Druga myśl! Nowy samochód może poczekać, Opel Astra może jeszcze trochę pojeździ - język niemiecki! Z pracy w mundurze odrazu do szkoły językowej i tak przez 4 miesiące. Ale i tak później stwierdziłem że certyfikat DSH będzie tylko po to aby później zalegać dalej w szufladach - kurs przerwałem. (udzielam korepetycji, chociaż do tego i te papierki nie są potrzebne).
Takie to są realia polskiego dokształcania.
...
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Lubuszanin napisał(a):<ciach> Jak znasz niemiecki i masz zdolności manualne to pier*dol ten piękny kraj i jedź za granicę, choćby krany naprawiać czy chodniki zamiatać. Może się trafi, że wrócisz na kolej
Nie wiem jak pozostali koledzy, ale ja o tym poważnie myślę, przy czym ja należę najwyraźniej do takich, co chcą się rozwijać (czyt. wyssać soki dokąd się da)
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 926
Liczba wątków: 10
Dołączył: 13.06.2010
Reputacja:
0
Powiem tak: nie żyje mi się tragicznie źle, nie pławię się w luksusach, nie klepie bidy. Żyje nam się średnie. Nie szastamy pieniędzmi, ale od czasu do czasu możemy sobie pozwolić na coś lepszego
Wyjazd za granice odbiłby się na rodzinie, czego nie chce czynić.
Lubię swoją pracę, nie mogę na nią narzekać (moge co najwyżej na zarobki, ale mniejsza oto).
Żeby nie było też niedomówień - owszem, były miejsca gdzie chcieli mnie przyjąć do pracy jako kogoś kto będzie się porozumiewał w innych językach. Tyle tylko że po całej rozmowie kwalifikacyjnej (tak, tak, podobnych do tych jakie wspomniano w tym wątku) często proponowano mi zarobki porównywalne do tych jakie mam teraz pracując na kolei. Z tą różnicą że tutaj jestem już w sumie dobrze ustawiony i "zabetonowany", zaś w owym miejscu pracy będę "nowy" i bez pewności że zaraz przyjdzie jakiś kryzys czy Grecja i coś sie nie popsuje.
...
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Lubuszanin napisał(a):(moge co najwyżej na zarobki, ale mniejsza oto). Nie ma takiego, co by nie narzekał
Cytat:Z tą różnicą że tutaj jestem już w sumie dobrze ustawiony i "zabetonowany", zaś w owym miejscu pracy będę "nowy" i bez pewności że zaraz przyjdzie jakiś kryzys czy Grecja i coś sie nie popsuje.
I to jest piękne w pracy na kolei
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
rustsaltz napisał(a):Jak znasz niemiecki i masz zdolności manualne to pier*dol ten piękny kraj i jedź za granicę, choćby krany naprawiać czy chodniki zamiatać. Może się trafi, że wrócisz na kolej Jak chcesz to jedź, ale gdyby wszyscy cokolwiek potrafiący tak samo myśleli, jak ty...
Jaro
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
ET40 napisał(a):Jak chcesz to jedź, ale gdyby wszyscy cokolwiek potrafiący tak samo myśleli, jak ty... Czasy walki o (socjalistyczną) ojczyznę dobiegły końca.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Oczywiście, że minęły. Sam chętnie wyjechałbym...
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
rustsaltz napisał(a):Czasy walki o (socjalistyczną) ojczyznę dobiegły końca.
Walczyć nie trzeba. Nadal mamy ogromnie socjalistyczny kraj. Ludzie ciągle oczekują pomocy od Państwa.
"Źródłem dobrobytu jest praca i przedsiębiorczość a nie czas spędzony na emeryturze" Dariusz Rosati
|