[Łódź] Testy Moderusa Beta

[mikrobart]

Minusem jest jak w Tramino - szarpią strasznie przy ruszaniu i hamowaniu.

Czy ja wiem, czy to tak bardzo zależy od pojazdu? Tu decyduje chyba głównie technika prowadzenia. Też myślałem, że w 19T "szarpie", trafiłem potem jednak na lepszego motorniczego i jechało się płynnie.

[ET40]

Czuć ducha 105-tki, ale mimo to lubię te wozy. Miałem okazję kilkukrotnie skorzystać z poznańskich Bet.

Jest ciut gorszy niż Tramino, bo nie jest całkowicie niskopodłogowa.

A po co Ci 100% niskiej podłogi? Niski człon środkowy zupełnie wystarczy.

Ciekaw jestem jak jest ze stabilnością pudła Bety na łódzkim wąskim torze.

[pitagoras23]

Niskie pudło na całej długości zdecydowanie ułatwia poruszanie się po tramwaju, dwa więcej miejsca dla podróżnych, bo jednak schodki zajmuję trochę przestrzeni i Moderusy są mniej pojemne od Tramino.

[pepe]

ET40 akurat w kwestii niskiej podłogi zgadzam się z Łukaszem. W Gdańskich Dortmundach w członie środkowym mieszczą się ledwo 2 wózki dziecięce blokując jednocześnie przejście i utrudniając wysiadanie. Z obserwacji zauważyłem że coraz więcej matek z małymi dziećmi woli poczekać chwilę na Swinga niż wsiadać do Dortmunda.

[ET40]

Jak mam to nazwać jak nie wygodnictwem i roszczeniówą z ich strony? Autobusy niskopodłogowe w Bydgoszczy mają tylko jedną "rzeźnię" naprzeciwko drugich drzwi i jakoś wszyscy dają radę się pomieścić. Warte uwagi jest to, że znacznie łatwiej zagospodarować przestrzeń w pojeździe z wysoką podłogą, jest to też wygodniejsze dla pasażerów stojących.