Kim Dzong Il nie żyje

[Obleśny Szczur]

(nawet tych zmy¶lonych) które s± faktem

No to jak w koñcu? Albo co¶ jest zmy¶lone, albo jest faktem, nie mo¿e nic byæ jednocze¶nie czarne i bia³e.

[Lubuszanin]

Dla koreańczyków to fakt, dla nas to " pffffff ".
Może być zmyślony fakt.
Nastąpił zmyślony fakt w KRLD i mimo że Koreańczycy z północy są ateistami wierzą że takie coś miało miejsce.

[Obleśny Szczur]

No dobra, w KRLD to w³a¶ciwie wszystko jest "zmy¶lonym faktem"...

[pitagoras23]

Po Kim Dzong Ilu płaczą nawet ptaki

www.tvn24.pl

Moja cierpliwość wiele wytrzyma, ale na litość boską ile można słuchać o tym i to jeszcze takie informacje...

[psim]

Może być zmyślony fakt

Podobnie, jak może być "fakt autentyczny", prawda? :-D :-D

Słońce zaczęło wirować na niebie. To jest FAKT, nawet niewierzący którzy to widzieli byli zszokowani.

Buehe. Jest też gazeta o tej samej nazwie. :->

[rustsaltz]

Buehe. Jest też gazeta o tej samej nazwie. :->

A propos takich zjawisk to niezależne źródła potwierdzają, że Mojżesz przeszedł z żydami przez morze (bo przez miasto się wstydził :-P) i fakt ten jest naukowo wytłumaczalny, więc nie ma co się śmiać

[ET40]

W 1917 roku zdarzył się koło Fatimy Cud Słońca gdzie to Słońca zaczęło wirować na niebie. To jest FAKT, nawet niewierzący którzy to widzieli byli zszokowani. To co było tego przyczyną to już tylko kwestia wiary, kążdy to może inaczej interpretować.

;-)

[Lubuszanin]

psim, jeżeli cud porównujesz do gazety to proponuje wsiąśc w pociąg i pojechać na Antarktydę. Ewentualnie stamtąd nie wracać.
Wirowanie słońca na niebie w Fatimie miało miejsce, pozostaje tylko kwestia kto jak to odbiera - czy jako cud, czy jako zjawisko paranormalne czy coś normalnego.
Teorii naukowych na ten temat też jest wiele.

[ET40]

Myślę, że najrozsądniej jest odebrać to jako bzdurę.

Jeszcze odnośnie ateizmu w Korei Północnej - zastąpionego de facto religią Ju-che i kultem dynastii Kimów)

[Lubuszanin]

ET40, widziało to 70 tysięcy ludzi, opisywały to szeroko WSZYSTKIE gazety w Portugalii, Hiszpanii, Francji są zdjęcia (obecnie zachowało się zaledwie kilka, owszem było więcej, ale zostały zniszczone gdy na madrycką katedrę podczas Hiszpańskiej wojny domowej szturm przypuściły oddziały czerwonych).

Pozatym reprezentujesz błędne myślenie: Cud Słońca miał miejsce (choć ty nie wierzysz w zajście tego faktu), a powineneś nie uznawać ingerencji w to Sił Wyższych.
Powtarzam, kto nie chce, nie musi wierzyć że Cud Słońca był cudem. Takie coś zaszło, a teorii naukowych wyjąśniających to zjawisko jest wiele, i niektóre również dosyć prawdopodobne.

PS. Dziennikarze ówczasnych pism antyklerykalno / czerwonych pisali na łamach swoich gazet że : "są zszokowani wirującym słońcem i nic podobnego nigdy nie widzieli".
Widać więc ze potwierdzenie Cudu ma podłoże również w źródłach laickich.
To tak samo jak z Chrystusem - my, Chrześcijanie wierzymy bezapelacyjnie że istniał i że był prorokiem, Synem Bożym. Jednak w tym nie musimy się opierać tylko na źródłach chrześcijańsko / apostolskich! O Jezusie Chrystusie masowo pisali Rzymiania, a więc mamy pogańsko / laickie potwierdzenie jego istnienia.
To czy był prorokiem, Synem Bożym to już kwestia wiary.

[ET40]

No tak, Słońce mogło "wirować", nie zaprzeczam (tylko jak Słońce może "wirować"???). Pytanie jest takie - dlaczego widziano to tylko w (wówczas mocno katolickiej) Portugalii? Jednak przypisywanie działania sił wyższych do wszystkich zjawisk, których na dzień dzisiejszy nie rozumiemy jest po prostu śmieszne.

O Jezusie Chrystusie masowo pisali Rzymiania, a więc mamy pogańsko / laickie potwierdzenie jego istnienia.

Tego, że Jezus istniał nikt raczej nie wyklucza niezależnie od swojego wyznania lub jego braku...

Zbaczamy z tematu i to ostro.

[Virakocha]

@ET40

Prosiłbym o nie negowanie prawdy katolickiej - prawdy jedynej i nie odnoszenie bełtu Centralnej Telewizji Korei do Objawień Fatimskich :-O

[ET40]

Pyongyang o świcie:
http://www.youtube.com/watch?v=V6Hv7s

[Mariusz W.]

Z kolejowych ciekawostek:

• obowiązuje zakaz fotografowania kolei,
• na stacjach jest sporo służb (milicja, wojsko itd.) – w przypadku kiedy pojawi się obcokrajowiec bez opiekuna służby zajmą się nim i odprowadzą do hotelu, nie ma więc mowy o samodzielnym podróżowaniu po kraju, z wyjątkiem pociągów międzynarodowych.

[Gżągal]

Dzięki Bogu, że mieszkam w Polsce ;-)