Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Gordon napisał(a):-Popsuło by to bisnesy firmom koreańskim jak samsung (nam zdrożały by telefony, pamięci, niektóre części komputerowe, ogólnie elektronika itd.) Za to inne formy by się ucieszyły, np. Nokia. Gordon napisał(a):A mnie ciekawi co by było gdybym dostał wizę do Korei i zamiast zwiedzać pomniki Kimirsena to poszedł na dworzec pofocić tabor na tekstury . Mają tam dużo Gagarinów i fajne wagony, stare typy Rosyjskich stodół. O swobodnym przemieszczaniu się po Korei Północnej zapomnij. Zabronione jest przemieszczanie się obcokrajowców bez opiekuna. Jeżeli zauważy Cię jakikolwiek funkcjonariusz mundurowy, a dworce są pod stałym ich nadzorem, to zatrzyma Cię.
O swobodnym fotografowaniu też zapomnij. Niby podczas pobytu możesz fotografować do woli, ale przy wyjeździe musisz dać sprzęt z pamięciami do sprawdzenia. No chyba że kartę microSD schowasz do odbytu, ale podczas prześwietlania raczej ją wykryją. Oprócz tego podczas odprawy musisz oddać na czas pobytu telefony komórkowe, nawigacje satelitarne, pagery, urządzenia radiowe i inne tego typu.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
Przy czym można skasować zdjęcia dak kartę tylko z pomnikami, a po powrocie odzyskać programem do odzysskiwania danych. Kiedyś wracają z Chabówki przypadkiem kliknąłem format i w domu bez problemu odzyskałem wykonany tam 1 GB zdjęć materiału na tekstury. Ja do korei się nie wybieram, lubię łazić swoimi ścieżkami a nie z milicjantem u boku. Ze wschodu interesowało by mnie: Ukraina, Rosja, Chiny, Wietnam, Indie, Japonia. Co może kiedyś częściowo zrealizuję, wujkowi kimowi jednak podziękuję.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
Z opiekunem podstawionym przez państwowe służby który dba o to czy nie robimy czegoś przeciw państwu wujka Kima i ogranicza moją swobodę do np. pójścia na dworzec i pofotografowania kolei, poderwania ładnej koreanki, ba nawet rozmawiania z kimkolwiem. To chyba nawet MO za czasów PRL dawało więcej swobody niż ten opiekun.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 23
Dołączył: 13.01.2013
Reputacja:
0
Ja się sam zamierzam wybrać do Korei kiedyś. Tylko będę musiał sobie nowy paszport specjalnie na tę okazję wyrabiać ze względu na moje związki z USA
lolingpl napisał(a):Wszędzie chodzisz z "Opiekunami czyt. strażnikami", więc chyba jedyną opcją zobaczenia kolei jest przyjazd i wyjazd stamtąd pociągiem. Jedziesz do np. Niemiec, możesz sam ułożyć sam sobie plan podróży, nawet jak jesteś wycieczką zorganizowaną,prawie zawsze masz czas wolny,w Korei-nie masz takiej opcji. Mogę się mylić,ale ja tak sądzę.(To jest forum i wyrażam swoją opinię jak by co :-) ) Tak. Chociaż mi się marzy taka wycieczka co ten pan, który jechał przez Rosję i spędził 36h bez opiekuna na stacjach itp (oczywiście jak już do Pjongjangu dojechał to był to koniec samowolki) chociaż pisał, że już tak się nie da i że z jego wycieczki nie byli za bardzo zadowoleni w agencji..
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Gordon napisał(a):Z opiekunem podstawionym przez państwowe służby który dba o to czy nie robimy czegoś przeciw państwu wujka Kima i ogranicza moją swobodę do np. pójścia na dworzec i pofotografowania kolei, poderwania ładnej koreanki, ba nawet rozmawiania z kimkolwiem. To chyba nawet MO za czasów PRL dawało więcej swobody niż ten opiekun.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Barciur napisał(a):Jakby USA chciało Koreę najechać, to by to dawno zrobili, bo podstaw jest dużo. No tylko jednej podstawy nie ma, mianowicie ropy naftowej...
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Życie towarzyskie i kulturalne generalnie nie jest niczym zaburzone.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Chyba nie załapałeś o co mi chodzi 8-)
Jaro
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
@ Mariusz W. - Oczywiście życie w Korei Pn. to pełna sielanka, nie ma obozów pracy za drobne przewinienia, gdzie zsyłane są całe rodziny w ramach odpowiedzialności zbiorowej. Nie ma głodu, bo wujek kim wydaje na przecież na rozwój rolnictwa a nie na bomby atomowe. A mieszkańcy Korei Pn. jeżdzą na wakacje po całym świecie jak Amerykanie czy Niemcy, bo przecież nie ma zamkniętych granic a po urlopie z własnej woli wracają do domu, bo u wujka Kima szary obywatel ma taki dobrobyt, że czemu by nie chciał wracać.
W ogóle nie rozumiem jak można tego tworu bronić. A powiedz mi szczerze, chciałbyś być zamiast obywatelem Polski (która też nie jest rajem na ziemi) to być obywatelem Korei Pn. Odpowiedź uzasadnij dlaczego.
Ja bym nie chciał, bo wczoraj fociłem kolej i nie zamknięto mnie za szpiegostwo, a jutro wpadnę na pomysł, że jadę do innego kraju na wczasy, to nie ma problemu, większość krajów (nie USA) jest dostępne bez wizy albo wiza jest formalnością, a jak powiem koledze że politycy to debile, to nikt mnie też do obozu nie zamknie. Można też zakładać firmy albo pracować w już założonych a nie tylko w państwowych kołchozach za buraczka do garnuszka (albo nawet bez buraczka jak trafi się czas głodu).
Nie jestem za wojną z powodów humanitarnych, korea Pn jest na tyle mocna i zdesperowana, że to nie był by rajd przez pustynię jak w Iraku a duże straty i zniszczenia, szczególnie dla miast Korei Pd. blisko granicy (Seul!!!). A także ekonomicznych, świat właśnie wychodzi z kryzysu, taka wojna mogła by spowodować kolejny. Jednak coś z tą Koreą trzeba by zrobić, tylko co?
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Gordon napisał(a):@Mariusz W. - Oczywiście życie w Korei Pn. to pełna sielanka, nie ma obozów pracy za drobne przewinienia, gdzie zsyłane są całe rodziny w ramach odpowiedzialności zbiorowej. Nie ma głodu, bo wujek kim wydaje na przecież na rozwój rolnictwa a nie na bomby atomowe. A mieszkańcy Korei Pn. jeżdzą na wakacje po całym świecie jak Amerykanie czy Niemcy, bo przecież nie ma zamkniętych granic a po urlopie z własnej woli wracają do domu, bo u wujka Kima szary obywatel ma taki dobrobyt, że czemu by nie chciał wracać. Co do głodu, już tu pisałem na ten temat. W latach 90. było tam źle Gordon napisał(a):W ogóle nie rozumiem jak można tego tworu bronić. Jakbyś przeczytał moje inne wiadomości w tym temacie, to byś wiedział, że bynajmniej nie bronię tego tworu. Gordon napisał(a):A powiedz mi szczerze, chciałbyś być zamiast obywatelem Polski (która też nie jest rajem na ziemi) to być obywatelem Korei Pn. Odpowiedź uzasadnij dlaczego. Jako Polak nie chciałbym być obywatelem żadnego innego kraju.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
Korea jednak idzie lub w pewnym momencie szła, drogą komunizmu wypaczonego, jak u Stalina i ekipy. Obozy i te sprawy. Są na to dowody, zeznania świadków, którzy uciekli. Jedynie co daje zamknięcie tego kraju, to to że nie znamy skali tego zjawiska. Ale czy takie zamknięcie w ogóle powinno być tolerowane. Polska jak ktoś coś chce to wpuszcza wszelkiego rodzaju obserwatorów, nic nie ukrywa. Korea widać coś ukrywa.
Nie wydaje mi się by każdy naród mógł się sam wyzwolić. Wschodnie narody nie mają wpojonych zasad wolności, praw jednostki itd, co zmiejsza szansę na ruch z ich strony. A np. nasza Solidarność walczyła dopiero w latach 70/80 kiedy już nie było stalinowkich represji, wcześniej wszyscy siedzieli cicho jak mysz pod miotłą a nie wydaje mi się by polakom podobało się np. w latach 50.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Gordon napisał(a):Nie wydaje mi się by każdy naród mógł się zam wyzwolić. No ewentualnie można uciec i takim uciekinierom należy pomagać.
Liczba postów: 267
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04.09.2011
Reputacja:
0
Mariusz,
I tak doszliśmy do podsumowania, że w Korei (Płn) żyje się dostatnio i szczęśliwie a wszelkie informacje o klęskach głodu, ludobójstwie, obozach koncentracyjnych są jedynie wymysłem imperialistycznych zapędów USA i marionetkowego rządu i agencji informacyjnych Korei Południowej. :-O
A tak obserwując całą tą dyskusję z boku mam wrażenie, że za kilka tygodni każdą dyskusję polityczną na tym forum trzeba będzie oznaczać znakiem sierpa i młota...
A tak - Korea Północna jest dużym problemem także dla całego świata. Program nuklearny przez nią prowadzony może w przeciągu kilkunastu lat zachwiać stabilnością wielu krajów.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
endrju napisał(a):A tak obserwując całą tą dyskusję z boku mam wrażenie, że za kilka tygodni każdą dyskusję polityczną na tym forum trzeba będzie oznaczać znakiem sierpa i młota...
|