Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Tak samo przecież mówiło się odnośnie polskiej KDP i przystankach w Jarocinie oraz Sieradzu, że też miałyby taką funkcję pełnić i pewnie na początku było by tak jak w słynnej Włoszczowie i później tak samo tendencja wzrostowa by się pojawiała.
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Urbi napisał(a):[…] niby kolej ma obecnie łączyć jak największą ilość potencjalnych pasażerów, a takie 20 tysięczne Opoczno jest odcięte od połączeń pasażerskich, więc budowa przystanku w Opocznie jest uzasadniona...... Ba, do dziś mimo tych niedogodności z Dębi Opoczyńskiej korzystają pasażerowie z Opoczna, czyli jest coś na rzeczy. Kolej ma łączyć jak największą liczbę potencjalnych pasażerów, tyle tylko że linie dedykowanej do ich obsługi nie są wykorzystywane. Opoczno ma swoją stację poza CMK-ą, więc może lepiej równolegle z budową peronu w Opocznie Południowym przywrócić przewozy pasażerskie na linii Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko-Kamienna. Virakocha napisał(a):Żeby inwestycja się zwróciła musi minąć co najmniej 15 lat pod warunkiem, że trend wzrostowy się utrzyma. A uwzględniłeś koszty zewnętrzne? ;-)
Nie można patrzeć wyłącznie z finansowego punktu widzenia, bo gdyby tak to kolej w Polsce działałaby na ledwie 10 000 km linii kolejowych. Należy uwzględniać koszty zewnętrzne i inne korzyści niemierzalne w pieniądzu.
Z ekonomicznego punktu widzenia budowa przystanku Opoczno Południe nie jest uzasadniona ze względu na: położenie owej mijanki, w głębokim lesie, gdzie diabeł mówi dobranoc, kiepski dojazd (dziurawa droga), oddalenie o 5 km od miasta, brak jakiejkolwiek komunikacji miejskiej, brak perspektyw budowy Park and Ride (brak miejsca). Infrastruktura około stacyjna pozostawia wiele do życzenia. Jest stara "lokomotywownia", gdzie trzymano WM15, obecnie ruina, nie opłaca się tego remontować (zbyt duże koszty), tory główne dodatkowe są w kiepskim stanie technicznym. Poza tym działamy w warunkach niepewności, nie wiemy jak zachowa się gracz (czyli pasażer). Nawet jeśli rozreklamujemy połączenie, to musimy włożyć sporo w infrastrukturę drogową (przebudowa ulicy Staszica, budowa parkingu, przystanków autobusowych, nowe przyłącza wodnokanalizacyjne, roboty budowlane - adaptacja starej "lokomotywowni na potrzeby dworca", montaż kotłów c.o.). To wszystko kosztuje.
Cytat:więc może lepiej równolegle z budową peronu w Opocznie Południowym przywrócić przewozy pasażerskie na linii Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko-Kamienna.
Nie równolegle tylko zamiast. Nie róbmy z CMK śmietniska. Na początku powinno się przede wszystkim podrasować ten kawałek linii do Opoczna, aby przywrócić te 80-90 km/h i pociągnąć drut aż do Opoczna. Można będzie wtedy podpiąć Opoczno pod Łódzką Kolej Aglomeracyjną ;-)
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Virakocha napisał(a):brak jakiejkolwiek komunikacji miejskiej Co za problem doprowadzić tam autobus?
Cytat:Nie równolegle tylko zamiast. Nie róbmy z CMK śmietniska.
Na takie teksty to ja mam reakcję alergiczną.
Jaro
Cytat:Co za problem doprowadzić tam autobus?
Opoczno nie ma z tego co wiem linii typowo miejskich tylko PKS. PKS Opoczno dysponuje co prawda Sprinterem ale jest on wykorzystywany do obsługi okolicznych wsi.
Wróć... znalazłem stronę MPK Opoczno. Ale linii obsługującej ulicę Staszica (dojazd do stacji Wypiździejewo) nie ma
Cytat:Na takie teksty to ja mam reakcję alergiczną.
Prawda w oczy kole. Niestety, budowa stacji od zera może pochłonąć ogromne pieniądze a korzyści, uzyskane z budowy tego przystanku będą zerowe.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Mariusz W. napisał(a):Nie można patrzeć wyłącznie z finansowego punktu widzenia, bo gdyby tak to kolej w Polsce działałaby na ledwie 10 000 km linii kolejowych. Należy uwzględniać koszty zewnętrzne i inne korzyści niemierzalne w pieniądzu.
Jaro
Już większe szanse ma budowa przystanku w Idzikowicach, położonego we wsi Kruszewiec. Do tej wsi dojeżdża MPK Opoczno (linia 8). Niemniej budowa przystanku w Idzikowicach to także ogromne koszty. Kto by tym jeździł? Chyba kulejorze do REMTRAKU :-))
Liczba postów: 2 017
Liczba wątków: 166
Dołączył: 12.08.2010
Reputacja:
0
Jak już jesteśmy przy temacie Włoszczowej:
http://www.youtube.com/watch?v=fQ1bgJJyaRg
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie samo "odjedzie z toru przy peronie" tak jakoś głupio brzmi. Pani mogła by już zapowiedź "przy peronie pierwszym"...
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Włoszczowa to przecież też w środku pola położona, bo oddalona od centrum i jakoś ludzie dojeżdżają, więc Maciej przestać gadać już, bo to już zaczyna ludzi wnerwiać, że nie warto, że się nie opłaca, bo mało wiesz o ekonomii i jeśli taka Włoszczowa pokazała, że jednak można, to zdecydowanie większe Opoczno też będzie miało taką szansę.
Spójrzmy na nasz Poznań i iR Szczeliniec. Kto by pomyślał, że postój tego składu na Dębcu to niewypał. Tam wsiada bardzo dużo ludzi, którym nie chce się dojeżdżać na Główny. I tak samo może być z Opocznem czy Włoszczową. Ten kto chce powiedzmy jechać do Krakowa czy Gdyni musiałby Twoim sposobem myślenia jechać aż do Warszawy, żeby wsiąść w pociąg. Wiadomo, że nie zatrzymają się tam EIC czy Ex, ale IR i TLK mogą. To są składy, które powinny się tam zatrzymywać i nawet jeśli na początku będzie wsiadało tam 2-3 pasażerów to będzie dobrze.
Cytat:Włoszczowa to przecież też w środku pola położona, bo oddalona od centrum i jakoś ludzie dojeżdżają
Bzdura, jest położona na przedmieściach, poza tym istnieje tam linia autobusowa, więc jest łatwiej.
Cytat:więc Maciej przestać gadać już, bo to już zaczyna ludzi wnerwiać, że nie warto, że się nie opłaca, bo mało wiesz o ekonomii i jeśli taka Włoszczowa pokazała, że jednak można, to zdecydowanie większe Opoczno też będzie miało taką szansę
Zarzucasz ekonomiście brak wiedzy ekonomicznej. Hmm odsyłam do przedmiotu analiza ekonomiczna, studia opłacalności. Opoczno Południe nie ma szans na realizacje z prostych przyczyn; położenie, koszty dostosowania i wreszcie brak komunikacji miejskiej oraz dróg dojazdowych. Koszty przekształcenia infrastruktury będą niewspółmierne do korzyści płynących z inwestycji. Po drugie - druga stacja w powiecie opoczyńskim - Idzikowice - rozwinięta infrastruktura i węzeł kolejowy. Tam budowa przystanku ma większy sens ponieważ: istnieją drogi dojazdowe, komunikacja miejska miast Opoczna dojeżdża do samej stacji, oprócz Opoczna skorzystać mogą okoliczne wsie przy założeniu, że pojedzie segment economy TLK. Idzikowice nie są położone w lesie tylko w połowie drogi między wsią Idzikowice i Kruszewiec. Do obu dociera MPK Opoczno. Będzie to jednak psucie rynku, gdyż uruchomi to lawinę puszczania segmentu economy CMK zamiast wiedenką czy świętokrzyską. W dłuższej perspektywie stracą całe regiony. ]->
[ Dodano: 2012-04-13, 10:09 ]
Cytat:Spójrzmy na nasz Poznań i iR Szczeliniec. Kto by pomyślał, że postój tego składu na Dębcu to niewypał. Tam wsiada bardzo dużo ludzi, którym nie chce się dojeżdżać na Główny.
To zły przykład. Dymbiec to stacja aglomeracji poznańskiej, z kasą biletową i zaznaczoną świadomością zatrzymań pociągów pospiesznych. Poza tym Dymbiec (po poznańsku) jest świetnie położony, blisko pętli tramwajowej oraz autobusowej. Idzikowice i Opoczno Południe to przy tym kartoflisko. Jeszcze jedno, nic nie trwa wiecznie. Na Górczynie zatrzymywały się TLK i mnóstwo ludzi wysiadało. I cóż z tego skoro IC wycięło postój i obecnie TLK lecą przelotem 100 km/h. Większe korzyści dla przewoźnika z tytułu braku hamowania i rozpędzania się. Tak samo będzie z Dębcem po remoncie linii i likwidacji posterunku odgałęźnego LuC. Przelot będzie na 100-120 więc nie będzie potrzeby zatrzymań TLK
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
Cytat:Bzdura, jest położona na przedmieściach, poza tym istnieje tam linia autobusowa, więc jest łatwiej.
O, nie wiedziałem
Opoczno miałoby bezpośrednie połączenie z Warszawą. Pewnie trochę ludzi by z tego korzystało. No i nie zapominajmy, że na takim przystanku co najwyżej zatrzymywać się będą TLK czy inne składy Przewozów Regionalnych.
Cytat:No i nie zapominajmy, że na takim przystanku co najwyżej zatrzymywać się będą TLK czy inne składy Przewozów Regionalnych.
To czy będą czy nie zadecyduje PLK. Przewozy Regionalne nie są od jazdy CMK tylko od obsługi linii klasycznej 25, bo na razie króluje tam KKA ]->
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Virakocha napisał(a):Zarzucasz ekonomiście brak wiedzy ekonomicznej. Hmm odsyłam do przedmiotu analiza ekonomiczna, studia opłacalności. Opoczno Południe nie ma szans na realizacje z prostych przyczyn; położenie, koszty dostosowania i wreszcie brak komunikacji miejskiej oraz dróg dojazdowych. Koszty przekształcenia infrastruktury będą niewspółmierne do korzyści płynących z inwestycji. Po drugie - druga stacja w powiecie opoczyńskim - Idzikowice - rozwinięta infrastruktura i węzeł kolejowy. Tam budowa przystanku ma większy sens ponieważ: istnieją drogi dojazdowe, komunikacja miejska miast Opoczna dojeżdża do samej stacji, oprócz Opoczna skorzystać mogą okoliczne wsie przy założeniu, że pojedzie segment economy TLK. Idzikowice nie są położone w lesie tylko w połowie drogi między wsią Idzikowice i Kruszewiec. Do obu dociera MPK Opoczno. Będzie to jednak psucie rynku, gdyż uruchomi to lawinę puszczania segmentu economy CMK zamiast wiedenką czy świętokrzyską. W dłuższej perspektywie stracą całe regiony. ]-> Najwidoczniej nasze pojęcia ekonomii się różnią. Ty za wszelką cenę chcesz zysk pierwszego dnia i od razu nie wiadomo jaki, a ja przedstawiam poglądy umiarkowanych zysków rozłożonych w czasie. Zatem jeżeli przez 4 lata stacją zaczęła przynosić zyski, jeżeli trend się utrzyma to inwestycja zwróci się. I podobnie może być w Opocznie. Jeżeli akurat ktoś wybrał tę lokalizację to musiał również kierować się jakąś ekonomią i badaniami odnośnie możliwości zysku i wyszło, że większa jest szansa tam niż w Idzikowicach.
Virakocha napisał(a):To zły przykład. Dymbiec to stacja aglomeracji poznańskiej, z kasą biletową i zaznaczoną świadomością zatrzymań pociągów pospiesznych. Poza tym Dymbiec (po poznańsku) jest świetnie położony, blisko pętli tramwajowej oraz autobusowej. Idzikowice i Opoczno Południe to przy tym kartoflisko. Jeszcze jedno, nic nie trwa wiecznie. Na Górczynie zatrzymywały się TLK i mnóstwo ludzi wysiadało. I cóż z tego skoro IC wycięło postój i obecnie TLK lecą przelotem 100 km/h. Większe korzyści dla przewoźnika z tytułu braku hamowania i rozpędzania się. Tak samo będzie z Dębcem po remoncie linii i likwidacji posterunku odgałęźnego LuC. Przelot będzie na 100-120 więc nie będzie potrzeby zatrzymań TLK
Dlaczego zły? To, że jest pętla o niczym nie przesądza. Przecież nawet jeżeli wyremontują to składy będą się tam mogły zatrzymywać, ale to wszystko zależy od przewoźnika.
Odnośnie niechęci do PRów i IR już nie będę się wypowiadał.
Liczba postów: 4 536
Liczba wątków: 165
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
4
Virakocha napisał(a):W dłuższej perspektywie stracą całe regiony. Niby na czym? Dodanie jednego postoju nie oznacza likwidacji żadnego pociągu na Wiedence ani linii świętokrzyskiej!
Linię autobusową można doprowadzić, trudno mi sobie wyobrazić, że miasto nie doprowadza linii autobusowej do nowo wybudowanego dworca kolejowego obsługującego połączenia do Krakowa i Warszawy.
Jaro
Liczba postów: 2 555
Liczba wątków: 134
Dołączył: 15.03.2011
Reputacja:
0
Virakocha napisał(a):Zarzucasz ekonomiście brak wiedzy ekonomicznej. Hmm odsyłam do przedmiotu analiza ekonomiczna, studia opłacalności. Na przedmiocie metody oceny projektów gospodarczych jest poświęcony cały blok nt. oceny inwestycji interesu społecznego. Nie wszystko można przeliczyć na pieniądze, czasami możemy jedynie oszacować niektóre wskaźniki opłacalności. Tak jest w przypadku kosztów zewnętrznych. Oczywiście samo Opoczno Południe tylko w jakimś małym stopniu obniży koszty zewnętrzne, ale „grosz do grosza a będzie kokosza” (nie piszę, że akurat na CMK-ce).
|