Adams napisał(a):psim, moim skromnym zdaniem do takich miejsc jak Ustrzyki Dolne powinny docierać pociągi, a kolejowa komunikacja autobusowa powinna być uzupełnieniem dojazdu do miejsc gdzie linii kolejowej nie ma.
Adams! Halo! Dzień dobry! Mamy 2012 rok, PKP PLK szaleje w całej Polsce! Pociągu (prawdziwego pociągu) nie ma (i pewnie już nie będzie) nawet do Sanoka i Zagórza, a co my tu mówimy o Ustrzykach Dolnych!
Nie zdziwię się, jak pociągi krajowe przestaną dojeżdżać do Przemyśla w ciągu najbliższych 5-7 lat. PKP powie "sorry, remontujemy", rozbabrze trasę i ją tak zostawi.
Pora zejść na ziemię i mówić o tym co jest, a nie tym co byśmy chcieli.
radix49 napisał(a):Do samych Ustrzyk, to chyba nie ma tam infrastruktury i nawet w Krościenku czyli na końcu kolejowej Polski w tych rejonach, nie ma infrastruktury do obiegu składów dalekobieżnych.
semaforek napisał(a):Po co bocznice? Tory stacyjne nie wystarczą? No i co rozumiesz przez "zmienić skład" ?
Przestań pleść bzdury, że użyję twego słownictwa. Na linii Nowy Zagórz - Krościenko jest jeden tor. Nie ma tam bardzo miejsca na postój składu dalekobieżnego. Nie ma pomieszczeń socjalnych dla kolei. Itd, itp.
Nie znam dokładnie układu torowego, ale w Ustrzykach Dolnych jest dość mocno rozgałęziona sieć na stacji i spory plac stacyjny - tam kiedyś miał miejsce masowy przeładunek towaru - węgla, itd.
Dzięki za wrzucenie linku do planu stacji. Jak widać jest trochę torów dodatkowych więc byłoby gdzie odstawić skład pociągu dalekobieżnego. Sprzątanie można zamówić w firmie zewnętrznej. Sądzę że i na nawodnienie znalazłby się sposób.
Dzięki rustsaltz. Jak widać na załączonym obrazku - prawie jak Warszawa Centralna! ;-D
Wydaje mi się że poważniejszym problemem w razie planowania ew. ruchu dalekobieżnego do Ustrzyk Dolnych jest kwestia Zagórza - albo trzeba śmignąć na wprost od Sanoka przez Nowy Zagórz do Ustrzyk (pomijając sam Zagórz), albo trzeba kombinować.
I parę innych logistycznych spraw (brak budynków socjalnych, brak bazy PR lub IC, itp. itd). W Zagórzu mieli to wszystko przećwiczone. Choć nie wiem czy w czasach ostrego podziału pomiędzy PR i IC. Natomiast w Ustrzykach to byłoby novum. Poza tym na jeden 2 pociągi nocne dalekobieżne, to ta "centralna" starczy. Ale przy większej ilości, to się zrobi ciasno.