Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Poznanski_mech napisał(a):Sam plakat na peronie nie przemówi do pasażera i nie wskaże mu drogi a Im owszem.
Ale jest znaczna szansa, że plakat pokazuje rozkład aktualny
Cytat:Poza tym przeciwko chodzeniu parami góra nic nie ma
Bo przecież pasażerom na innych peronach informacja się nie należy...
Cytat:Przykładowo wydrukowano nam rozkład z masą błędów. Ktoś ogarnięty (w tym ja) naniesie sobie zmiany.
A to nie jest to samo wydanie, który mają kasjerzy?
Cytat:PLK napisała tylko, że jedzie do Rzeszowa, a pośrednich już nie łaska wymienić
To co wypisuje Zarządca w rozkładach to się do UTK nadaje
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
MK_ŚLĄSK napisał(a):Podejrzewam, że tak. W COK-u widziałem taki sam, więc i w kasach jest pewnie też ten.
Ale kasy dostają rozkład aktualny.
Cytat:Swego czasu na rozkładach plakatowych były nawet wypisane kwiatki typu "Most Wisła" itp.
Może tam był postój w razie potrzeby i z rozpędu ktoś dodał do rozkładu. Ciekawe, gdyby któryś podróżny zechciał tam wysiąść
W rozkładach służbowych pojawia się stacja, z której tylko podstawy po semaforach (i to nie wszystkich) zostały. Co ciekawe stacja jest w rozkładzie węzłowa i wyposażona w radiotelefon.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 291
Liczba wątków: 14
Dołączył: 15.12.2011
Reputacja:
0
Chłopaki orientujecie się może gdzie się zakręcić w sprawie załapania się do pracy jako informator mobilny PKP IC (lub warszawskiego ZTM czy też jakiegoś innego przewoźnika) ?
Liczba postów: 715
Liczba wątków: 13
Dołączył: 03.07.2012
Reputacja:
0
Dudzio, czasem ogłoszenia na OLX się pojawiają.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06.01.2014
Reputacja:
0
Ostatnio na stacji Warszawa Zachodnia IM nie był w stanie mi powiedzieć gdzie jest toaleta. A jak poszedł chłopak i po angielsku tłumaczył, że ma problem to za tłumacza robiłam bo IM ma piękną plakietkę: how can I help you i na tym kończy się znajomość angielskiego.
Aż mi było wstyd, żeby na dworcu w stolicy nie można było się dogadać po angielsku.
A jak pociąg wyjeżdżał gdzieś indziej niż było w rozkładzie to IM też nie wiedział, ba nie wiedział u kogo się dowiedzieć.
A żeby było śmieszniej to w ogóle ten chłopaczek najpierw usiłował uciec jak zobaczył, że coś chcę od niego, ale go dogoniłam bezczelnie.
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
A polskiej znajomości angielskiego już krążą legendy.
Ale byłem naocznym świadkiem takiego popisu. Na pewnej wiejskiej stacji benzynowej trafił się Włoch. Oni u siebie to nawet udają, że nie znają angielskiego, jak znają, ale za granicą grzecznie rozmawiają po angielsku.
No i ekspedient na pytanie: Do you speak English dumnie odpowiedział: Yes.
A na drugie pytanie Włocha: Odpowiedzią już było: "Coooooo???" ;-D
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
Dla Włocha nie byłaby to, doprawdy, żadna różnica. :-) No może usłyszał słowo znaczące w jego języku tyle, co krzywa i zakręt.
Liczba postów: 245
Liczba wątków: 11
Dołączył: 28.05.2017
Reputacja:
10
Przepraszam za wznowienie tematu (nie chce zaczynać nowego), ale teraz IC bezpośrednio się zaczęło tym zajmować. Rekrutacje prowadzili do Wrocławia i Poznania, na Warszawie Centralnej też są ponoć informatorzy.
Liczba postów: 2 659
Liczba wątków: 29
Dołączył: 19.03.2011
Reputacja:
0
W Katowicach w wybrane dni też są.