interREGIO: Komercyjna służba publiczna

[masovian]

Może uruchomią, a może nie uruchomią. Stawiałbym raczej na drugą opcję. Ale, póki co, presja na nich spada. Stają sie. de facto, monopolistą w ruchu międzyregionalnym.

[Adams]

Ja myślę, że tam gdzie zajdzie taka potrzeba, to w miejsce IR powstanie TLK. Najlepszym tego przykładem jest chociażby "Bolko", gdzie niemal natychmiast po likwidacji tego pociągu jak IR, IC-ki wprowadziły w jego miejsce swój TLK, co prawda w wersji okrojonej (2 razy w tygodniu), ale zawsze coś. W tym przypadku stawiam że postanie przynajmniej jedna para TLK więcej w relacji Poznań (lub nawet Wrocław) - Olsztyn, bo tam będzie zapotrzebowanie.
Zgadzam się z jednym, że monopol w segmencie dalekobieżnym PKP IC nie jest dobry, ale nie zapominajmy że kolej ma ogromną konkurencje na drogach, więc i tak muszą walczyć o pasażera i nie mogą sobie pozwolić na jakieś szaleństwa cenowe.

[Gżągal]

Ja myślę, że i jakiś TLK Szczecin - Warszawa by się przydał, na to również jest zapotrzebowanie. Pożyjemy, zobaczymy, wydaje mi się niemożliwe aby PKP IC choć w części nie uruchomiło nowych pociągów w relacji zbliżonej do interREGIO

[Adams]

W przypadku Szczecina faktycznie po likwidacji IR w kierunku Warszawy będą dziury. Po likwidacji "Mewy" w niedziele pierwszym bezpośrednim pociągiem do Warszawy będzie TLK "Podlasiak" o 8:40, co według mnie stanowczo za późno. Później też ogromna dziura. Pociągi o godz. 11:31, 16:03(EIC) i 22:09, to także za mało i uważam że w miejsce obu IR na tej trasie powinny jeździć TLK/IC. Za "Mewę" można by uruchomić grupę wagonów ze Szczecina do "Gorzowiaka" łączoną w Krzyżu, a za "Bosmana" grupa do "Zielonogórzanina" i po sprawie ;-)
Przykład odcinka Warszawa - Szczecin, pokazuje że pociągi IR były dużym uzupełnieniem oferty PKP IC, a nie wojenką podjazdową, jak niektórzy pseudo-znawcy to nazywali.

[masovian]

Ja myślę, że i jakiś TLK Szczecin - Warszawa by się przydał, na to również jest zapotrzebowanie. Pożyjemy, zobaczymy, wydaje mi się niemożliwe aby PKP IC choć w części nie uruchomiło nowych pociągów w relacji zbliżonej do interREGIO

No tak. Tylko część to jest 0,1 i 0,9... :-)

[Gżągal]

Adams, w pozostałe dni tygodnia dojdzie jeszcze EIC Bolesław Chrobry ale to i tak za mało, jak również fakt, że pociągi EIC nie są dedykowane tej grupie pasażerów, którzy podróżowali interREGIO. Obecnie sytuacja wygląda tak:

04:50 EIC Bolesław Chrobry Szczecin - Warszawa
07:00 iR Mewa Szczecin - Warszawa
08:40 TLK Podlasiak Szczecin - Warszawa - Białystok (na czas modernizacji tylko do Warszawy)
11:30 TLK Konstanty Ildefons Gałczyński Szczecin - Warszawa - Lublin
14:30 iR Bosman lub Portowiec Świnoujście - Szczecin - Warszawa (w sezonie jako iR Bosman do/z Świnoujścia poza sezonem do Szczecina)
16:00 EIC Bolesław Prus lub Błękitna Fala Świnoujście - Szczecin - Warszawa (w sezonie jako Błękitna Fala do/z Świnoujścia poza sezonem do Szczecina)
23:00 TLK Szczecinianin Świnoujście - Szczecin - Warszawa
23:30 TLK Dąbie Szczecin - Warszawa (kursuje kilka razy w roku, nie jest rzeczywistą ofertą)

Po likwidacji interREGIO zostaną raptem trzy tanie pociągi na tej trasie. Brakuje jakiegoś połączenia porannego około 6-7 i około 15:00. Przydałby się również jakiś koło 18-19. Krążą słuchy, że PKP IC chce uruchomić połączenia TLK/IC na trasie Szczecin - Warszawa, które zastąpiłyby interREGIO ale na trasie przez Bydgoszcz i Toruń.

@Adams, wydaje mi się, że Twój pomysł z łącznikiem do Gorzowiaka miałby sens. Wyjazd z Szczecina po 5, i łączymy wagony w Krzyżu lub Poznaniu.
Jak dla mnie około 14 powinien jechać TLK/IC przez Bydgoszcz i Toruń
I aby oferta była w pełni wystarczająca wydłużyłby trasę pociągu TLK Orkan

No to czekamy do grudnia

[Adams]

rysiogeniusz, wysuwając swoje propozycje bazowałem na rozkładzie, który przedstawiłeś. "Chrobrego" brałem także pod uwagę, przez co napisałem że jedynie w niedziele pierwszym pociągiem do Warszawy będzie "Podlasiak" o 8:40 ;-)
Co do łącznika do "Gorzowiaka", to powinien on powstać już we wrześniu. Łączenie oczywiście w Krzyżu, gdzie i tak jest zmiana lokomotywy części gorzowskiej. Manewr byłby bardzo prosty, do składu szczecińskiego jadącego na elektryku doczepiana jest część gorzowska i po bólu. Układ taki, jaki miał miejsce w ubiegłym roku w przypadku "Szczecinianina". Co do nazewnictwa, to skoro wówczas "Szczecinianin" mógł jeździć do Gorzowa, to teraz niech "Gorzowiak" jeździ do Szczecina. :-D

[hutterdm]

Jak to mówił jeden z moich profesorów ze studiów, gazety są po to, żeby ludzie mieli co czytać. No to sobie porównajmy to co pisano 6 lat temu, z tym co mamy teraz

http://www.newsweek.pl/pociagi-interreg ... 0,1,1.html

[Gżągal]

Od 1-go września uruchomiony zostanie pociąg TLK Mewa kursujący w godzinach zbliżonych do obecnego interREGIO, tak więc PKP IC chyba dostrzega powstającą lukę

[ET40]

Tak, ale Mamry pojadą tylko do Poznania, a za parę innych iR na razie nic nie wyjedzie.

[kazio]

W związku z likwidacją pociągów InterRegio, od września dodatkowy skład TLK „Mewa” pojedzie codziennie w relacji Warszawa Wschodnia – Szczecin Główny – Warszawa Wschodnia. Od poniedziałku do piątku oraz w niedziele do dyspozycji podróżnych będzie także TLK „Mamry”, który będzie kursował w relacji Olsztyn Główny – Poznań Główny – Olsztyn Główny. Dodatkowy pociąg TLK „Szyndzielnia” od września pojedzie codziennie w relacji Wrocław Główny – Bielsko Biała – Wrocław Główny. Niestety, na razie pasażerowie nie doczekają się połączeń spółki PKP Intercity w zamian za inne zlikwidowane pociągi InterRegio: Portowiec, Warta, Drwęca, Spodek, Lednica i Giewont.

Węcej

[przem710]

Koniec IR to nie tylko zaprzestanie kurowania pewnych pociągów. Otóż pojawia się pewne niebezpieczeństwo, gdy mamy do czynienia z monopolistą ceny nie mają naturalnego regulatora w postaci konkurencji. Obstawiamy kiedy podwyżka w IC?

Nie chce mi się wierzyć w to, że wszystkie komercyjne pociągi iR nie bilansowały się, również te z częściową dotacją. Oby tylko PKP IC coś uruchomiło w miejsce po iR-ach

Mi też się nie chce wierzyć, a nawet jeżeli oznacza to że IR były totalnie źle zarządzane. Pewne jest jedno frekwencji im nie brakowało.

No i jeszcze jedno pytanie, czy następcy IR z ramienia IC będą miały dotację?

[masovian]

Obstawiamy kiedy podwyżka w IC?

Po co takie prymitywne formy działania. Wystarczy zmienić w miejsce TLK kilka EIC lub EIP.

BTW, czytałem gdzieś, że są plany prywatyzacji PICu i ażeby podbić cenę mają być wpompowane pieniądze z prywatyzacji Energetyki. Tak czy owak prywatny PIC nie będzie się cackał z TLK za mało opłacalnymi...

Ale jedynym przewoźnikiem państwowym pozostanie wtedy PR. Czyli IRy mogą wrócić...

[rustsaltz]

Koniec IR to nie tylko zaprzestanie kurowania pewnych pociągów. Otóż pojawia się pewne niebezpieczeństwo, gdy mamy do czynienia z monopolistą ceny nie mają naturalnego regulatora w postaci konkurencji. Obstawiamy kiedy podwyżka w IC?

A to Polski Bus też się zwinął?

Tak czy owak prywatny PIC nie będzie się cackał z TLK za mało opłacalnymi...

Jak będą mieli odpowiednio napisaną umowę to choćby powietrze jechało to pociąg zamówiony będzie jechał.

[masovian]

Ale takie umowy nie trwają wiecznie. No i nie działają wstecz. Rząd sobie pomyśli pociąg np. do Lubina, no i po kosztach nie pojedzie, bo prywatny właściciel musie zarobić... Dlatego IRy mogą wrócić po jakimś czasie...