Liczba postów: 5 604
Liczba wątków: 98
Dołączył: 01.11.2010
Reputacja:
27
rustsaltz napisał(a):Adams napisał(a):Żeby ten pociąg się uchował dłużej, niż do najbliższej korekty jest wydłużenie go do Zakopanego. Zastanawiam się co stało na przeszkodzie żeby ten pociąg nie mógł kursować dalej niż do Wadowic. Skoro Racibórz jeździ, to może i (o połowę mniejsze) Wadowice się przyjmą . Ja obstawiam ED74 na tym, wtedy czas potrzebny na zmianę czoła będzie znośny.
Tyle że weź pod uwagę że w przypadku Raciborza masz po drodze jeszcze dość duże miasta jak Mikołów, Orzesze i Rybnik, które są w stanie wygenerować potok, natomiast co do wygenerowania takiego potoku przez Wadowice, Andrychów i Kęty jestem sceptyczny.
Kolejną sprawą jest to, że dalej niż do Raciborza nie ma gdzie wydłużyć pociągu, a w tym przypadku jest Zakopane i tam ten potok mógłby zostać wygenerowany przez podróżnych ze Śląska. Gdyby to coś jechało faktycznie na ED74, to do tego można by dołożyć wjazd do Rabki, która by zyskała połączenie dalekobieżne.
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
Ale Wadowice nadal przyciągać będą papieżem i głównie turyści będą korzystać z tego połączenia.
Dodatkowo Wadowice, Andrychów dostawały sezonowo Podhalanina - a to na kilka miesięcy w jednym roku, potem przerwa. Za kolejny rok znów tamtędy jechał. Nie było nic na stałe, dlatego też opinia, że nie będzie frekwencji.
Liczba postów: 5 604
Liczba wątków: 98
Dołączył: 01.11.2010
Reputacja:
27
Ale oprócz tego że Wadowice są rodzinnym miastem Jana Pawła II nie ma tam nic szczególnego, co by miało walory turystyczne. Gdyby "Oleńka" jechała w wydłużonej relacji do Zakopanego przez Wadowice, także by obsłużyła tych turystów których docelowym miejscem byłoby to miasto, a dodatkowo ten pociąg byłby dobrym połączeniem Śląska z Tatrami i takim sposobem upiekło by się dwie pieczenie w jednym ogniu.
Co do sezonowego "Podhalanina", to myślę że także mógłby wrócić na trasę przez Wadowice. Kraków ma dostatecznie dużo połączeń tak z Zakopanem, jak i Poznaniem i Szczecinem, więc myślę że ten pociąg jadący przez Kraków nie jest niezbędny.
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.05.2014
Reputacja:
0
pitagoras23 napisał(a):3. Częstochowa Stradom - stacja w dużym mieście, ale strasznie zaniedbana. Nie dawno poza dziennym Barnimem i sezonowym Podhalaninem nic tam pospiesznego nie stawało. A teraz nagle Pendolino, wszystkie TLK Wrocław - Kraków. Pewnie za rok czy dwa Intercity znów wszystko zabierze. Podobno miasto ma plan przyłączenia Stradomia do Polski ... znaczy do Częstochowy. Albo ktoś szalony na PKP zrobi rewolucje i pociągi będą wjeżdżać na zmianę czoła i sprzątanie wagonów w między czasie, na dworzec w centrum miasta... Jeśli się nie uda można tylko przepraszać podróżnych i powiedzieć że w niejednej mieścinie czy wsi mają jeszcze gorzej.
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 23
Dołączył: 13.01.2013
Reputacja:
0
KlimaT napisał(a):Barciur, Na odcinku Gryfice - Szcecin w środku tygodnia w przedziale po jakieś dwie, cztery osoby były w lipcu. A jednak. Jak ja jechałem kilka razy to przedziały były puste w większości, ale być może po prostu tak było w moim wagonie. Rok temu też pamiętam takie sytuacje, stąd takie przypuszczenie. Ale jeśli rzeczywiście było sporo osób, to fajnie.
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
pitagoras23 napisał(a):3. Częstochowa Stradom - stacja w dużym mieście, ale strasznie zaniedbana.
Na szczęście perony są remontowane. Szkoda, że nie wyremontują budynku, a jest znakomity.
[ Dodano: 2014-08-20, 09:33 ]
rustsaltz napisał(a):Puści się przez Sędziszów
Gdzie Sędziszów, a gdzie Częstochowa Stradom
[ Dodano: 2014-08-20, 09:35 ]
SCZ napisał(a):Podobno miasto ma plan przyłączenia Stradomia do Polski ... znaczy do Częstochowy.
Wręcz beda musieli pomysleć o większej ilości autobusów w tamte rejony. Niby z Częstochowy Osobowej jest tylko około 20 minut na nogach, ale...
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Adams napisał(a):a w tym przypadku jest Zakopane i tam ten potok mógłby zostać wygenerowany przez podróżnych ze Śląska. Gdyby to coś jechało faktycznie na ED74, to do tego można by dołożyć wjazd do Rabki, która by zyskała połączenie dalekobieżne. Ale żeby to miało sens, by musiało rano do Zakopanego jechać.
Cytat:Gdzie Sędziszów, a gdzie Częstochowa Stradom
Zgodnie z wszelkimi prawami logiki z kopalń do Warszawy jedzie się przez Tarnowskie Góry i Zduńską Wolę, ze Dąbrowy do Nowej Huty przez Oświęcim, a na kwiatek Kraków-Tarnów przez Sędziszów też trafiłem
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.05.2014
Reputacja:
0
DamianT napisał(a):Wręcz beda musieli pomysleć o większej ilości autobusów w tamte rejony. Niby z Częstochowy Osobowej jest tylko około 20 minut na nogach, ale... Jeśli stacja Stradom ma działać to musi być jak najbardziej niezależna od dworca w centrum miasta - autobusy, kasy biletowe , gastronomia, biedronki-stonki lub inne żabki.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Ale jakoś trzeba do niej dojechać. A jakoś nie podejrzewam, żeby komuś uśmiechało się śmigać przez pół miasta na piechotę z bagażem w deszczu/śniegu.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 5 604
Liczba wątków: 98
Dołączył: 01.11.2010
Reputacja:
27
rustsaltz napisał(a):Adams napisał(a):a w tym przypadku jest Zakopane i tam ten potok mógłby zostać wygenerowany przez podróżnych ze Śląska. Gdyby to coś jechało faktycznie na ED74, to do tego można by dołożyć wjazd do Rabki, która by zyskała połączenie dalekobieżne. Ale żeby to miało sens, by musiało rano do Zakopanego jechać.
Jeśli ten wynalazek ma jeździć w godzinach popołudniowo-wieczornych, to nawet do Bielska nie ma sensu go pchać, a co dopiero do Wadowic czy Zakopanego. Jak tak faktycznie będzie to szykuje się największy muchowóz na sieci kolejowej w Polsce.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
Do Bielska może być tanią alternatywą Ondraszka, więc trochę ludzi się może trafić.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 5 604
Liczba wątków: 98
Dołączył: 01.11.2010
Reputacja:
27
Tanią alternatywą dla "Ondraszka", to mógłby być jakby jeździł codziennie, a nie raz w tygodniu i to w sobotę.
Liczba postów: 5 941
Liczba wątków: 146
Dołączył: 20.08.2010
Reputacja:
5
SCZ napisał(a):Jeśli stacja Stradom ma działać to musi być jak najbardziej niezależna od dworca w centrum miasta - autobusy, kasy biletowe , gastronomia, biedronki-stonki lub inne żabki.
Tylko gdzie tam chcesz postawić te biedronki i stonki? Poza tym ja wspomniałem o komunikacji miejskiej. rustsaltz, dobrze napisał. Kto będzie chciał iść na nogach wieczorem, gdy przyjedzie na tę stacje pociągiem? Chcesz zrobić z tej dzielnicy drugie centrum? Bo nie rozumiem.
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.05.2014
Reputacja:
0
DamianT napisał(a):SCZ napisał(a):Jeśli stacja Stradom ma działać to musi być jak najbardziej niezależna od dworca w centrum miasta - autobusy, kasy biletowe , gastronomia, biedronki-stonki lub inne żabki.
Tylko gdzie tam chcesz postawić te biedronki i stonki? Poza tym ja wspomniałem o komunikacji miejskiej.rustsaltz, dobrze napisał. Kto będzie chciał iść na nogach wieczorem, gdy przyjedzie na tę stacje pociągiem? Chcesz zrobić z tej dzielnicy drugie centrum? Bo nie rozumiem. Mało tam terenu wolnego przy Pułaskiego. Przecież nie w budynku dworca i nie z drugiej strony stacji nad rzeką Stradomką.
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
Czy ktoś zna może projekt nowego rozkładu jazdy na przyszły rok? Pytam bo są już przecieki prasowe. Chodzi o jakiś link do skanów rozkładów z ważniejszych miast jak to drzewiej bywało.
|